qba

Co ty grzechu, polecą 180kmh i z wierzchu nie będzie widać różnicy w budowie 😉

Dobra też obejrzałem, prace blacharskie poziom master tu nie ma dwóch zdań. Co do samej konstrukcji gazeli to właśnie zobaczyliście to o czym w kilku piszemy od początku, to wszystko jest zbudowane takie delikatnie że prędkości 80kmh robią już niezłą robotę, dlatego nadal uważam że założenia z pierwszego odcinka mają się nijak do rzeczywistości. Tomek też widzę zauważył to wszystko i bardziej go korci budowa prawdziwej wyścigówki a gazele chce zrobić na prospektówkę/exportówkę i to jest bardzo dobry pomysł.

dkw sb200 a co zrobić? jakby był mój to wstawił bym do salonu 🙂

Ty serio nie rozumiesz słowa pisanego 😄 Przeczytaj jeszcze raz co pisałem i jakie były założenia pierwszego odcinka. A potem napisz jeszcze raz że ścigali się na fabrycznych ramach.

IZO człowiek pyta o klasyka, po wstawionych ogłoszeniach można wywnioskować że w zakresie 5-8K a dowiaduje się ze takie motocykle to gówno i warto kupić tylko w stanie "perełka" i się na niego patrzeć. No idealna odpowiedz na zadane pytanie.

To jest konkret 🙂 Żadnych bajek o wsk jeżdżących po 200kmh.

Jak przestaniesz pisać głupoty i przeklinać to uważam że nikt się nie będzie czepiał 🙂 wymagasz kultury i merytoryki a walisz ciekawostki z czapy wyzywając innych 😄 ps gratulacje, rozwaliłeś kolejny temat! oczywiście problem jest w nas nie w Tobie ...

ooo i teraz ja wyszedłem na chama, nie powinno się tak edytować! 😄

Chodzi mi o podejście 🙂 sam mam motocykle które kupiłem za grosze a teraz są warte 5 razy tyle, ale ogólnie kupując motocykl użytkowy do jeżdżenia to ostatnia rzecz o której myślę to ile na nim zarobię.

ooo zaczynasz rozumieć, zakup motocykla to nie biznes, tylko hobby i zawsze będziesz w plecy, trzeba to brać jako pewnik i tyle

Bardzo kiepski wybrór to nie ma co się dziwić 🙂 ps nie mam stodoły niestety

Już neoklasykami rozwaliłeś jeden temat o klasykach. Nie rozumiesz że ktoś tu pyta o klasyka? Myślisz że nie zna ograniczeń? A to że trzeba być świadomym kupcem klasycznego motocykla to jasna sprawa, wypada przegrzebać internet, poczytać o modelu i jego bolączkach, bo można kupić ulepa złożonym z części z kilku modeli. Inna sprawa nie musisz być kierowcą mechanikiem żeby śmigać klasycznym pojazdem, a dobrego mechanika znajdziesz w okolicy bez problemu, wystarczy zaciągnąć języka u okolicznych motocyklistów.

Robisz porządny serwis raz w roku i jeździsz, jak masz dobrego mechanika to nic nie powinno wyjść 🙂 a korba to bokiem i w nowym sprzęcie może wyjść

Idąc tym tropem to z całym szacunkiem ale jesteś skończonym idiotą 🙂

Tommo ale do Adama to z szacunkiem proszę, zachowaj rynsztokowy język dla kogoś innego.

Kupuj to co się Tobie podoba, oczywiście warto poczytać o problemach z danym modele, ja męczę jedną osobę o niemieckiego singla 4t z lat 50 który zastąpił by demuluda w kołkach dokoła komina 🙂

Mam wsk 125 która przez 7 lat trzepnąłem ponad 20kkm tylko podczas niedzielnych przejażdżek - kółka 50-100 km - zawsze wracała na kołach. Praktycznie każdy motocykl jest lepszy od wsk pod każdym względem, a nawet takim rowerem da się pokręcić.

Ale takie luzowanie połączenia czop - łożysko daje tylko jeden plus, wał który jest idealnie wycentrowany przy składaniu nie rozcentruje się, zakładając że mamy idealne wycentrowane gniazda na łożyska to nie ugrywamy to nic a nic na oporach. A jak mamy nie centryczne gniazda to ten wał szybciej szlak trafi niż jakby go wbijać tym przysłowiowym młotkiem. wystarczy że raz się obróci na łożysku i dopiero mamy oporów.

Ale ja nie robię nie przymości, to Ty napisałeś tu serię głupot i nie raczyłeś nawet napisać skąd czerpiesz widzę, teraz piszesz o luźnym spasowaniu między łożyskiem a wałem które zmniejsza opory? To tylko i wyłącznie ułatwia złożenie silnika bez obawy o rozcentrowanie wału, ale żadnych oporów nie zimniejszy.

Ale on nie rozumiem, nie przeskoczysz tego 🙂

Czyli narobiłeś bałaganu i nawet nie raczysz odpisać?

Odpiszesz na swoje poprzednie posty? Padło kilka pytań do Ciebie i to nie tylko ode mnie.

Są dostępne wału nie z jednego kawałka, praktycznie jak oryginał - https://allegro.pl/oferta/wal-korbowy-wywazony-wsk-125-duells-6856445566?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_chemiakcesor_pla&ev_adgr=Części+i+wyposażenie+motocyklowe+-+Części+motocyklowe&gclid=Cj0KCQiAx9mABhD0ARIsAEfpavTn0o2eVjqU5BEMwUnzWeioC-j2XbnbFoUhP-gCJ3P4NiUroYZ98aQaAopjEALw_wcB Są dostępne korbowody w dwóch rozmiarach dolnego sworznia z łożyskiem w główce. Można zrobić regeneracje na starej korbie. Które rozwiązanie najlepsze? moim zdaniem regeneracja na starej korbie, potem na nowej a na końcu nowy wał.

Jedno jest pewne, firma abcar to ogólnie koty 🙂 Coś co dla większości ludzi grzebiących w starej motoryzacji trwa tygodnie i u nich jest od ręki, sama odbudowa to będzie miód.

o to to! jakiegoś potwora na silniku z cz 514, albo zabawa z naszym wiatrem ale bez ograniczeń technicznych i wglądowych, takie rasowanie na maksa 🙂