Kilvov

wcześniej jeździłeś 125tką, a teraz 50tką... do lepszego szybciej się przyzwyczajamy :mrgreen:

chodziło mi o to, że jakieś 14 lat temu gdy byłeś w podstawówce może trudniej było zdać na kartę motorowerową - teraz to żaden problem dla nawet naturalnej blondynki :icon_twisted: a jak nie masz to jeździsz bez i też jest dobrze... ( sporo kolegów tak jeździ )

rozgadaliście się o jakichś piłach, kosiarkach... :icon_twisted: a ja mam taki problem: 32,00zł ACT EVO 2T przez ten cały opis pomyliłem z castrolem R2 i już kupione... moge lać, czy to jakieś skuterowe badziewie?

ja nie nadążę za Wami przy lataniu, ale na jakiś spacerowy przejazd to bym się może załapał... :icon_twisted:

TEŁORETYCZNIE masz rację, ale praktycznie... Twój wiek może wiele tłumaczyć :icon_twisted: na technice kto umie skrzyżowania znaki ten umie (miałem 5 8) ), a kto nie umie to nie umie, a też ma pozytywną ocenę...

do pierwszego szlifu też myślałem, że jeżdzę ostrożnie (zwłaszcza w porównaniu do kolegów) i nigdy mi się to nie przytrafi... ;) ZAPINAĆ PASY!

a ja polecam http://img443.imageshack.us/img443/3244/bswgoogle2sd.gif

ej to jeszcze raz od początku :D zdejmuję wydech, odczepiam tłumik od dyfuzora, wlewam do dyfuzora kreta z gorącą wodą, odczekuję minutę ;) wylewam i już? a jak zaleję tłumik kretem to on wycieknie cały z pomiędzy tych dziurek, nie zostaną jakieś resztki które mogłyby zniszczyć wnętrze?

jeśli SM w 4T i 125ccm to raczej mz SM 125, nie słyszałem niepochlebnych opinii od użytkowników

a po co mi kurtka bez ochraniaczy? zresztą żeby je wyjąć trzeba wyciągnąć podpinkę, a to jest nie tyle problematyczne co czasochłonne :wink:

nie pytaj się nas, czy zakładamy, tylko zastanów się czy TOBIE będzie chciało się zakładać. Ja nie mam gaci, ale przypuszczam, że nawet gdybym miał to 80% jazd (niedługie podjazdy, przejażdżki) by przeleżały w domu... :D a moto to pewnie cagiva planet/raptor :D

olej - nie, bo to jak strawione jedzenie :D ale filtr W DOBRYM STANIE zamiast takiego który w ogóle nie spełnia już swojej roli - czemu nie? :D chodzi mi o jakieś techniczne przeciwwskazania dla montarzu używanego ukł. napęd.

łańcuch - did'a zębatki - nie wiem, ok. 5000km z innej hondy nsr (na części) cena 100zł przecież łańcuch i zębatki docierają się do siebie, a tu jest komplet więc DLACZEGO NIE? - kolega mi odradzał ten zakup :icon_twisted:

mam uvex bossa 2k i póki był nowy to nic mi nie przeszkadzało, ale jak już się dopasował to szum mnie już wkurza, a zatyczek nie wkładam na 10minutwe podjazdy

oprócz tych 100W są jeszcze te 55W które też świeciłyby[? :)] lepiej od zwykłych

podpisuję się. jak jeżdzę sobie rowerkiem po różnych miejscach w okolicy to aż mi się żal robi, że taki potencjał został zmarnowany - wszędzie tory byle wioska, fabryka, magazyn, stacja benzynowa, skład węgla... za kilka lat jeszcze będą kłaść te tory które pozrywali (albo które zardzewieją doszczętnie do tego czasu)

jak wszyscy wiedzą w NSR są słabe światła :) które z racji prądnicy zaczynają świecić w miarę jak się podkręci obroty :D zastanawiałem się nad żarówkami 'xenonowymi', ale takie 35W kosztują 40zeta za sztukę40 zeta za sztukę, gdzie inne kosztują 20zł za parę tylko, że te zwykłe są samochodowe i mają 50-100W 1.można zainstalować w NSR chociaż jedną taką 100W, czy wtedy moto na wolnych obrotach w ogóle już nie będzie świecić? 2.jw tylko, że dla żarówki 55W 3.czy te żarówki po 40 sztuka ze standardową mocą 35W będą świecić lepiej od żarówek które mam teraz? 4.można wymieniać tylko jedną stronę, czy światła mogą zacząć wtedy wariować?

ja nie mam takich problemów - u mnie w mieście są jedne światła na których z każdej strony jeden pas jest do jazdy na wprost+skręt, a drugi do skrętu :)

to jest dosyć rzadki model i części raczej nie zejdą Ci tak szybko jak np. do 125'tki w kocich oczach, ale myślę, że warto się pokazać na allegro bo mże akurat ktoś będzie czegoś potrzebował... :biggrin:

jak już koledzy wyżej napisali - w terenie zdecydowanie zalecana jest mieszanka robiona własnoręcznie

qmpel zatarł NSR bo mu się połamały jakieś trybiki w mechaniźmie dozownika...

prosta naprawa - bueheheheh. Nawet jeżeli silnik odpala, a moto jeździ to cylinder może kwalifikować się do wymiany (tak jak u mnie było...) to nie jest tania zabawka i przy tak niskich kosztach zakupu powinieneś mieć DRUGIE TYLE w zapasie na wymiany (może Ci się udać i nie będziesz musiał wydawać od razu wszystkiego... ale z czasem i tak ta kasa się zużyje :wink: )

moja gleba też nie miała się prawa wydarzyć z podobnych powodów :cool: a jednak :wink:

przód dunlop sportmax '01 tył jakiś bridgestone '00

w niedzielę miałem sytuację z wymuszeniem, był lekki łuk ja jakieś 70km/h ludzie na chodniku między nimi zauważyłem wyjeżdzający z posesji samochód... gdybym się nie naczytał o tych wymuszeniach na forum i nie był w 99% nastawiony na wymuszenie z jego strony to bym wypierdolił, że aż miło... a tak tylko otrąbiłem jak trzeba kolesia który zatrzymał się na środku drogi i pojechałem dalej :D