01kriters

Proste. Co inego wyścig a co innego zdjęcie do gazety. Wydaje mi się zresztą że Hopper może więcej nabroić u Zielonych (chyba na obecnym etapie mimo wszystko mają większy potencjał). Ps ponoć jeden z braci Hayden'ów dostał dziką kartę na start w Lagunie na zielonym !!!.

Nie trzea być Hopperem zeby takie rzeczy wyczyniac :) http://www.bikepics.com/pictures/545027/

Chyba gdzieś Ci jedno zero na końcu uciekło.....

Mattir a na czym wykręciłeś ten czas??

I z tego co widziałem to Emil nie wyglebił. Bravo bravo :notworthy:

Całkiem ciekawa oferta. Płacisz i już się niczym nie przejmujesz :) .

Wystarczy wyjechać za miasto.

Już widze te opony z całej Europy na naszym moto-bajzlu. Będą wyglądały jak nowe, z super bieżnikiem tylko cena o połowę niższa. Więc skoro nie widać różnicy to po co przepłacać :/ (slogan dla głupich konsumentów).

Słuchaj to że już uratowałeś kilka istnień to wielki plus dla Ciebie, ale nie znaczy to że już wszystko wiesz. Nadal uważam że nie powinno się w takiej sytuacji ruszać motocyklisty ( pod warunkiem że oddech jak i krążenie jest wyczuwalne). Czasami takim nadgorliwym zachowaniem można więcej złego wyrządzić niż dobrego ( czyli uszkodzenie kręgosłupa, mózgu). Zresztą nie sądze, że gdyby ten koleś miał złamany kręgosłup, byłby Ci wdzięczny za uratowanie życia :/ .

Jeśli nie słychać harczenia, ksztuszenia i wyczuwasz oddech ( chociażby przystawiając rękę czy własny policzek ) nie powinno się zdejmować kasku ze względu na możliwe obrażenia czaszki!!!! Ruszając taką osobę ryzykujesz że uszkodzisz jej ( jeszcze bardziej) kręgosłup a zdejmując kask mózg!!! Z tego filmu ciężko ocenić jaki jest stan tego motocyklisty. ps. widze że brakuje Ci nawet podstawowej wiedzy.

Jeśli serce bije i oddech jest wyczuwalny ( a drogi oddechowe drożne) kasku nie powinno się ściągać podczas udzielania pierwszej pomocy. Chyba nie musze pisać dlaczego.

A może ta zmiana wyjdzie mu na dobre??

Nie no, dosłownie poczułem się jak Maverick za sterami F16. LOL

Średnio ?? Hmmm ja bym powiedział że stawka była niesamowicie wyrównana, a nie że Hayden jeździł średnio ( choćby niesamowita walka Haydena z Colinem Edwards'em w Assen). Trzeba pamiętać że Rossi miał szanse obronić mistrzostwo w ostatnim wyścigu sezonu ( prowadził o kilka pkt), no i w bezpośredniej walce przegrał z Haydenem. A jeśli mówisz o szczęsciu to jest takie bardzo życiowe przysłowie - szczęscie sprzyja lepszym. Może trzeba spojrzeć na to z drugiej strony że w końcu Rossi znalazł sobie równych rywali i nie będzie mu już tak łatwo zdobywać kolejne tytuły. Niewątpliwie Rossi jest wielkim talentem, ale takich talentów w motoGp obecnie jest dużo więcej.

A ja znam nawet takich co nie chcieli na rondzie zamykać opony i zaliczyli glebe...

Niby tak i też to biorę pod uwagę, ale tor już odpada bo nie chce rozjebać motocykla i siebie. Zostaly raptem 2 wyścigi, musiałbym wykupić licencje etc. Poza tym musiałem w moich w finansach włączyć oszczędną taryfę 24h/dobe, bez darmowych minut. :(

Sprzedaje Yamah'ę i zaczynam myśleć nad sprzętem na tor ( raczej w strone gsxr, ale nie wykluczam r6).

Nawet najlepiej ustawione zawieszenie, najlepsze opony nie poradzą sobie z rozsypanym piachem czy też pląmą oleju. ( napisaleś to tak jakby dobrze utrrzymane zawiesznie miało nas ustrzec przed wywrotą w razie najechania na żwir). Oczywście nie podlega wątpliwości że o w/w podzespoły należy właściwie zadbać.

No a ja póki co zawieszam swoją działalność motocyklową :banghead: . Do przyszłego sezonu :icon_mrgreen: - kurcze jak ja to wytrzymam... No i ladnie się z tymi modami porobiło, teraz to co drugi to moderator!!!! Ja nie chce wiedzieć co musieliście zrobić za to :icon_razz:

Eeeee tam . Koleś ma pewne wątpliwości i po prostu pyta się alby uspokoić swój strach. Generalnie na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, wsyzstko zależy od warunków, umięjętności kierującego i opon. No i jeszcze jedno na drodze trzeba i należy pozostawić sobie pewną rezerwę ( a że każdy ma założone we łbie inne bezpieczniki to i rezerwa różna :buttrock: ). pzdr.

Nie było mowy o przegazówkach, tylko o wciśnięiu sprzęgła przez całą drogę hamowania. Poza tym jeszcze większa jest zabawa jeszcze jak dołączysz do tego (czyli wysokie oborty silnika podcasz wytracania prędkości) mocne hamowanie przodem ( ps. ja się dopiero ucze). Wszystko jest fajnie dopóty dopóki motocykl nie jest w przechyle.... Zablokowane kole w złożeniu - chyba mnie to przerasta.

Po co podczas awaryjnego hamowania jeszcze zaprzątać sobie głowę wciskaniem klamki sprzęgła???

Hmm a może wiecej szczegółów, bo jakoś wierzyć mi się nie chce. Pewnie kupiłeś jakiś niby nówka przez alegro a jeślo nowy w sklepie to przecież zawsze można zarekalmować produkt....

A czy ja gdzieś pisałem o stocksportach ?? ( poza tym ostatni wyścig wygrywała Yamaha w SS). Tak po prostu się pytam bo widziałem na grandysach jakieś ducaty, które obsługiwał wierny Hondzie człowiek :).

A to teraz już nie Honda?? :)