Skocz do zawartości

01kriters

Forumowicze
  • Postów

    1085
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 01kriters

  1. Akurat taką sytuację można przewidzieć! Nie będe się rozpisywał ale właśnie taki jeden pacan wjechał mi w plecy. Stojąc samotnie na czerwonym światle na szczęście patrzyłem się w lusterko ( i zatrzymując się na światłach zawsze to robie) ,po chwili widziałem czerwony samochód nie reagujący na czerwone ani na moją obecność na dordze, zacząłem uciekać, ruszyłem tyle co motocykl miał sił delikatnie starając się zjechać z jego trajektorii, niestety i tak nie zdołałem uniknąć kolizji ale przynajmniej udało mi się zredukować skutki tego zdarzenia. Strach pomyśleć co by się stało jakbym nie ruszył. Też potem plułem sobie w brodę że mogłem wcześniej ruszyć bo zabrakło naprawde niewiele. Facet po wszystkim powiedział że mnie nie widział, a czerwonego światła też nie widział??!!!
  2. Mozna tylko zapytać. Czy na wypadek miał wpływ nieodpowiedni do sytuacji manewr hamowania ( może przed uderzeniem trzeba było odpuścić hamulec), czy też było to bez znaczenia?
  3. Chłopaku raz piszesz że nawinąłeś sporo kilometrów, teraz że troszke, to jak to w końcu jest ?? ile przejechałeś 5 tys. czy może 50 tys?? I lepiej zacznij szykować się do szkoły , najwyższa pora!!! Nie wątpie że niektórzy 17 latkowie ogarniają takie sprzęty, ale z twoich wypowiedzi jasno wynika że ty do nich nie należysz. I na jakiej podstawie uważasz że jest bezkonkurencyjna?? jeździłeś R6 i CBR żeby mieć porównanie?? Nie wiem czy w tym przypadku jest sens porównywać 1000 cm3 do 600cm6 bo jednak pojemność odgrywa rolę. Zależy też czego oczekujesz od sprzęta, jak go będziesz wykorzystywał itd.. I radzę przejrzeć archiwum i ew. wtedy zadawać konkretne pytania...
  4. Roger Dzwon dzwonowi nie równy... Każdy przypadek jest inny a jak widać na załączonych zdjęciach ten jest poważny.
  5. Chłopaku zostaw tego złoma, pamiętaj że za drugim razem możesz nie mieć tyle szczęścia, biorąc pod uwagę stan w jakim teraz jest moto nawet masz to gwarantowane... Zresztą niech na twoją decyzje przemówi czysty rachunek ekonomiczny, jeśli zdrowia nie bierzesz pod uwagę. Bo patrząc na to co z tego zostało, remont wyniesie Ciebie kilka tysi a moto i tak nie doprowiadzisz do stanu pozwalającego na bezpieczne poruszanie się, nie mówiąc już o stanie przedwypadkowym bo to jest niemożliwe. 9-tki nie są drogie, mówie Ci nie warto się ładować w naprawę, będzie Ci się te moto pierdoliło, cały czas będzie coś nie tak, w końcu się wkurzysz i sprzedasz złoma wtapiąjąc kupe $$ (zielonych).. a w DE kupisz takie moto za grosze... poszukaj w www.mobile.de albo www.ebay.de Mówie Ci, nie warto się bawić w naprawę, no chyba w ostateczności że chcesz się zabrać za stunt i moto będzie się dało jako tako poskładać... pzdr.!!!!
  6. Włącz jakiekolwiek program do ściągania P2P (chybta tak to się zwie) typu Kazza, E-Donkey, E-Mule ... tam to znajdziesz, ja właśnie tak ściągnąłem serwisówke do siebie. coś ok. 40 mega, 450 stron w PDF-ie.
  7. Kierownik wyjątkowo nie nadaje się do turystyki skoro CBR już go tak męczy. Mnie z kolei bardziej by męczyło ( i kiedyś męczyło ) brak odpowiedniego zabezpieczenia przed wiatrem. :( Wynika z tego że slaby z Ciebie zawodnik i tyle :evil: . Śmiem nawet twierdzić że taka CBR 10 razy bardziej nadaje się do turystki niż CB. pzdr.
  8. Poruszacie tutaj dwie kwesite: Prawo jazdy jest decyzją administracyjną 1. upoważniającą do poruszania się po drogach publicznych 2. potwierdzającą "pewne" umiejętnosci posiadacza do prowadzenia pojazdów mechanicznych. 1. Jak ktoś się porusza po drogach bez prawa jazdy nie jest to tylko jego sprawą, bo w razie wypadku spowodowanym przez takiego imbecyla wyegzekwowanie naleźnego odszkodowanie może być czasochłonne i stresogenne... Jak juz ktoś wcześniej wspomniał czy jak ktoś w jakimś stopniu potrafi jeździć na motocyklu czy bedzię miał problem ze zdaniem egzaminu??. Przeciez po zdanym egzaminie ma się spokojniejszą głowę z prawem jazdy w kieszeni, no i mozna się wbyrać poza nasze granice a nie śmigać wokół komina i wypatrywać niebieskich... 2. Drugą sprawą są umiejętności . Zakładając że nasz adept nigdy wcześniej nie jeździł na motocyklu i po odbytym kursie zda egzamin na prawo jazdy jego umiejętności nadal będą znikome, bedzie znał znaki, będzie wiedział jak 8 się kręci i tylko tyle. Jazda bez L-ki na plecach to zupełnie inny Matrix i długa droga żeby jako tako poczuć moto i poznać zasady obowiązujące na dordze. pzdr.
  9. Im mniej takich zabiegów tym mniej ludzi będzie chciało z Tobą rozmawiać jak się już oczywiście zatrzymasz. Ja wrzucam swoją regularnie do pralki, Dużo Vanisha. Niestety po pierwszej jeździe w deszczu z mojej kurtki pomimo zapewnień producenta że nie bedzie przeciekać zrobiła się mokra szmata, więc stwierdziłem że skoro i tak nie chroni mnie przed wodą to przynajmniej będe miał ją czystą i pachnącą ( bo nie zapominam dodać płynu zapachowego - yyyy chyba inaczej ten płyn się nazywa ale tak to jest jak się nie jest babą )... pzdr.
  10. Zdejmij bryloczek i inne gadżety przyczepione do twoego kluczyka o ile je masz, w ER 5 właśnie tak mi bryloczek z kółkiem wariował. Istnieje jeszzce mozliwość że gdzieś jakiś plastik wpada w wibracje i dotyka innego elementu powodując ten denerwujacy dźwięk... ps. w Er-5 w wibracje wpadał mi podnóżek pasaera wywołując okropny dźwięk, początkowo myślałem że to coś w silniku brzęczy. Kilka dni zajęło mi dojscie do tego banału ( ale tak jak wspomniałeś jak wszystko się trzęsie , silnik głośno pracuje to ciężko zlokalizować przyczynę) :( ... pzdr.
  11. Ja na twoim miejscu wybrałbym opcję: szukaj a dopiero po zasięgnięciu zawartej tu wiedzy przedstawil swoje konkretne pytania!!!!! a tak mamy 50-ty temat z serii GS czy CB ??
  12. Wcześniej czy później i tak gdzieś się wy..biesz, takie są motocykle. Z jednej strony super przyjemność a z drugiej duże niebezpieczeństwo. I tak wszyscy skończymy na cmentarzu i tylko od Ciebie zależy jak przeżyjesz swoje życie.
  13. Er 5 nie jest najlepszym motocyklem do pokonywania zakrętów. Miękka rama, słabe zawieszenie, no i tak to się kończy jak za szybko wchodzi się w zakręt.
  14. To nie jest kwestia znania się czy też nie znania , ale subiektywnych odczuć. O ile przy prędkościach rzędu 150 klocki Nissiny Niebieskie działają w miare skutecznie to powyżej 200 już moim zdaniem nie... pzdr.
  15. Jak masz pisać takie głupoty to lepiej w ogóle nie pisz!!! Jeśli szukasz najlepszej 600 z tamtego okresu to zrwóć uwagę na R6, najlżejsza, najmocniejsza i prowadzi się jak rower, silnik jest nową konstrukcją i niestety nie obyło się bez wad wieku dziecięcego (wyskakująca dwójka. Szukaj modelu po roku 2000, po liftingu - ponoć poprawili już skrzynie i dotego masz stylowe światła led z tyłu a nie lampe jak od simsona.
  16. Strzezcie się wszystkich innych obcych ciał na drodze takich jak np: cegły płyty chodnikowe, urwane i pozostawione na drodze tłumiki oraz inne ciekawe elemeny samochodowe, plamy oleju, płynu chłodniczego, butelek, betonowych śmietników itd.
  17. Mam obecnie założone Nissiny Niebieskie. I powiem szczerze że nie jestem nimi zachwycony, przy większych prędkościach niestety nie działają wydajnie, musisz ścisnąć klamkę mocno aby moto jako-tako zaczęło hamować, hmm poprzednie (podejrzewam że fabryczne) były duużo lepsze, może do motocykla turystycznego nadają się wyśmienicie ale do GSXR-a nie polecam. Jeszcze nie wiem ile można na nich przejechać bo załozyłem je dopiero 500 km temu. Jeśli Nissiny to pomyśl o innych. Są jeszcze złote i czerwone ( i może jeszcze jakieś inne o których nie słyszałem ).
  18. ps. Nic nie pisałem o hormonach szczęścia!!! I Nie stawiałbym też znaku równości między szczęściem a radością. Więc czytaj dokładnie! Zresztą nie to jest istotą tego tematu.
  19. a co Ty Edge studiowałeś medycyne?? ps. pomyśl sobie o kobiecie która dowiaduje się że jest w ciąży, o kolesiu który skacze na Bangee czy też pocinającym na motocyklu 250 km/ h czy w ich krwi nie będzie się znajdowała Adrenalina. Podczas takich chwil pewnie do organizmu wydzielana jest masa innych hormonów. Adrenalina właśnie wydzielana jest podczas pobudzenia emocjonalnego!!
  20. Napisałem do sprzedającego kilka słów. Hmm niech jest swiadom tego że takich rzeczy nie możemy tolerować. pzdr.
  21. Oo Kurcze, to ja chyba jutro ide do ambasady po vizę, tylko jak ja moto ze sobą zabiore?? A Floryda też fajna sprawa i będe stał przy swoim :icon_evil: pzdr.
  22. Chciałem tylko zwrócić uwagę na to, że adrenalina wcale nie musi być taka zabójcza i czasami jest pomocna. A gdy się śpiesze na egzamin to hmm i przeważnie skupiam się nie na tym co w danej chwili potrzeba i wcale nie musze jechać wyjatkowo szybko, ponad swoje możliwości, żeby coś głupiego zrobić. Problem tez odowłuje się do emocji ale z goła odmiennych, wynikających z innych powodów. ps. Nie nie nie, prosze was, nie wchodźcie tak Januszowi , bo chyba nikt nie lubi wazeliniarzy! Czym innym jest przyznać rację a czym innym wazeliniarstwo.
  23. Nie to żebym się czepiał, ale na jakiej podstawie myślisz że sobie poradzisz z tą mocą?? masz juz jakieś doświadczenie czy widziałeś może w Tv MotoGP?? A może wróźka Ci to przepowiedziała?? Twoja kasa rób co chcesz, napisałem to tylko dlatego że ale twoje myśli są lekko nielogiczne i nie mają wytłumaczenia!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...