magneto

czemu odrazu na najwyzszy??? nie lepiej jakis 2-gi , trzeci??? pomyslalem ze chyba lpiej bedzie udac sie z nim do mechanika motocyklowego, niech pomierzy co trzeba i dopiero sie cos pomysli... pzdr:)

hehe... tak to wlansie jest, jak sie nie zna dobrze na czyms takim... sprzedal go ktos, kto wiedzial jak dobrze wcisnac kit i tyle. wiem, ze skontaktowal sie ze mna poprzez wlasnie to forum... przyznam ze stan tych amorkow jest naprawde ladny, chromy jak nowe... ile warte moze byc cos takiego??? dzieki za dolujace odpowiedzi :P ;) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: pzdr:)

witam wszystkich. we wakacje zakupilem od pewnej osoby amortyzatory na tyl, w celu zalozenia ich do ogarka. ten pomysl jednak odrzucilem, i chce je teraz sprzedac. nie chce jednak wprowadzac w blad ludzi, i potrzebuje od was pomocy od jakiego konkretnego motocykla jets to zawieszenie. http://forum.motocyklistow.pl/album_page.p...php?pic_id=2664 stan ich jets naprawde rewelacyjny, tylko gumy sa lekko przytarte ale tak poza tym to doslownie jak nowki. ile byscie wolali za cos takiego? od poprzedniego wlasciciela wiem, iz sa to od MZ sport czy wersji wojskowej, dodatkowo chartowane zeby lepiej pracowaly i w ogole. potrzebuje od was po prosut potwierdzenia. z gory bardzo dziekuje:) pzdr:)

dzieki Pawel, o ten adres juz mi dawno chodzilo...;) swoja droga to wejdz w link, ktory podalem wyzej i porownaj opakowania, bo wydaje mi sie ze ten cylinder tuningowy ktory kupiles jets tej samej formy, co te tloki na allegro.. ale moze sie myle... pzdr:)

tak, to jets racja. gadalem kiedys z mechanikiem w serwisie na ten temat i mowil, ze nie ma to sensu, gdyz nic sie nie ogiagnie w ten sposob... moc nietylko od tego zalezy i takie tam... pzdr:)

na luzie bedzie ledwo zipiec, na biegach juz w ogole masakra. tylko na niskich obrotach ci bvedzie dzialac. idz do dobrego sklepu metalowego, kup wierteleczko, ktore bedzie pasowac w dziutke tej dyszy i operowac wiertelkiem na boki... mysle ze to pomoze... zaopatrz sie w jakims serwisie/ sklepie motocyklowym w dysze i na nich probuj. ja tak robilem w MBXie, ale i tak to nic nie dalo- gaznik 14 mm mowi sam za siebie:P pzdr:) swoja droga dysza 300... niezle to by musialo zrec paliwa... ja w ns1 mam dysze bodajze 125... a to jets silnik 80ccm... ale nietylko dysza swiadczy o mocy... ;)

w wolnym czasie wykrece co trzeba i podam kolesiowi wymiary dokaldne, calowke juz znalazlem:P:P:P mam nadzieje ze od czegos dobierze... pzdr:)

z kanisterka pewnie lal... trudno, zdarza sie najlepszm. ja nawet sie kiedys napilem benzyny, zreszta byly o tym dwa tematy ;) :banghead: :P w kazdym badz razie mysle ze bez czyszczenia gaznika sie nie obejdzie, na dyszy sie pewnie zatrzymalo bo przeciez ropa gesta... pzdr:)

wydaje mi sie ze bez czyszczenia gaznika(rozebranego) nie da rady nic zrobic... swoja droga to ty w ogole asz jakis wech? przeciez ropa to w ogole zupelnie co inego... czy bak od moto byl calkowicie wyprozniony??? jesli nie to sprawdz wezyk od paliwa, moze w ogole jeecze nie doszlo do gaznika, znaczy sie ropa nie doszla...

jego Email: [email protected] zas likn do aukcji http://www.moto.allegro.pl/show_item.php?item=88144293 pzdr:) [ Dopisane: 06-03-2006, 09:29 ] kurde... chcialem sie poradzc a jeszcze mu reklamy narobilem... jak cos to walcie ze od magneta- moze z ceny zejdzie :D ;) :) :buttrock: :buttrock: :D :D :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P

honda NS1 to sportowy model hondy NSR, przeznaczony na tor, odchudzony poprzez np. pozbawienie rozrusznika. odpalany wiec na kopa... mozna powiedziec ze moto seryjnie juz jest tuningowane, bo takim wypuszczala go fabryka... roznie na to wolaja:P sa tez 50tki, ale to bardzo zadko spotykane. i wiesz, ze chyba tak zrobie. chcialbym jeszcze uslyszec opinie mechanikow na ten temat... zeby mial swego rodziaju pewnosc, ze mi utrzyma bez zarzutow ten sezon to bedzie dobrze:) pzdr:)

tak, ale moja ns1 to 79ccm a nie 50 :cry: :cry: :cry: gdyby to sie sprawdzilo, bylo by git:D:D:D ale niestety nie jest:P w wolnym czasie chyba skocze do garazu, zdejme tlok i pomierze co i jak... ale dzieki, dales mi nadzieje:D:P pzdr:)

ehh... larrson.pl w ogole nie ma w ofercie czesci do ns1(przez net oczywiscie), na kemocie i agmocie to chyba w ogole nie slyszeli o tym moto:P:P:P ale dzieki za starania:D pzdr:) jezeli nikt nic nie doradzi.. pozostaje zamowienie przez zerwis motocyklowy... :roll:

witam. mam nastepujacy klopot, otoz rozebrtalem maszyne ktora rozpedzala sie coraz gorzej... zagladam do srodka i... tłok jest przepalony, tzn wybity jets ten bolec blokujacy gorny pierscien, a w nim mala dziurka. wiadome, ze tlok nadaje sie do wymiany wraz z pierscieniami, ktore juz nawet nie sa całe :| :| :| teraz pytanie: na 9 z 10 stron z czesciami motocyklowymi nie ma w ogole czegos takiego jak honda ns1. jezeli juz znalazlem to oferuja mi swiece i fajke wysokiego napiecia. czy znacie jakies konkretne strony badz sprzedawcow, ktorzy oferuja tloki do w/w maszyny? znalazlem na allegro jednego kolesia, ktory karze zmierzyc tlok w kilu miejscach a on moze dobierze. cena od 66 do 100zl za caly zestaw(tlok, sworzen, pierscienie, zawleczki) ale nie wiem czy warto sie w cos takiego bawic. druga sprawa; jezeli nikt mi nic nie doradzi to jakie sa firmy produkujace tloki GODNE POLECENIA? nie chce shitu z tajwanu, ktory sie rozleci po pierwszym tysiacu, ale nie wezme tez Vertexa, na ktorego mnie po prostu nie stac... cena calego tloka nie moze wyniesc mnie wiecej jak 150 zl... dobierze sie cos??? (zeby uniknac potem gadania nie na temat; cylinder nie jets porysowany ani nic... wszystko w porzadku, tylko tlok do wymiany) pzdr i czekam na wasze odpowiedzi:)

mnie wynioslo 449zl... jezeli chce sprowadzic musi dokladnie przeszukac, bo ponoc nie jets latwo wyrwac taniej jakas maszyne... pzdr:)

jak zazwyczaj RG mi sie zbytnio nie podobalo, to jets naprawde fajne. nic wiecej powiedziec nie mozna, z tego co widze w tym dziale schodzi sie do coraz nizszego poziomu :buttrock::P:P (moj poprzednik w poscie chyba wie o co mi chodzi :D ;) :P) pochwal sie tez co przy silniku bylo robione i co z nim nietak, takze cena:D pzdr:)

jawa mosquito... swogo czasu udalem sie do czech wlasnie po jawe Dandy, ale w ostatecznosci bylem przyszykowany na zakup mosquito. powiedz mi jaka predkosc osiaga... jezeli to ~80kahaema to na wiecej wiele nie licz. jesli nie dostaniesz w polsce- zagaduj na stronkach czeskich- nie jets trudno sie dogadac z naszymi sasiadami z poludnia. mozna tez probowac w niemczech, w koncu silniki Sachsa(na 99%)... pzdr:)

a no to z tym moga juz byc male klooty... ja jak z Reichu sciagalem MBXa to przywitalem sie z 30zetami miedzy palcami i koles na przegladzie moito w ogole nie widzial. kazal jechac do domu i spisac marke opon:P i to wszystko :buttrock: ale w twoim przypadku tak jak to napisal Kuba_195, to cie moze troszke kosztowac.. pzdr:)

a u mnie... pierwszy to objaw zlosci na dziewczyne... wchodzilem ogarkiem 200 w ostry zakret, pochylilem sie calkiem calkiem i dziura bylo... podbilo mi dupe i doslownie wyskoczylem. zatrzymalem sie na krawezniku i odbilem od chodnika. ludzie tylko stali i sie patrzyli. efekt- pekniata manetka, pogiete i potluczone listerko, peknieta lampa przednia, troche sie tez blotnik przerysowal. cena naprawy- lusterko wykrecilem- zero zł, manetke zostawilem juz- zero zlotych, na blotniku mala zaprawka- zero w zasadzie zlotych, lampa przednia- kupilem w kiosku SUPER GLUE:D:D:D a drugie.. efekt wlasnego debilizmu- kolega mnie nakrecil zebym baczka zakrecil na NS1- bylo wtedy mokro a kapcie mam nowe. nio to mowie dobra, co mi tam, pochylilem sie, niestety za malo, dalem gazu na maxa, podbilo mi kolo i na tylnym wjechalem w mur portierni... dobrze ze zaczalem hamowac przed ta portiernia to nie bylo tak tragicznie efekt; z moto prawie nic(trzeba bylo lagi rozkrecac bo sie poprzestawialy) ale gosze to, ze zrobilem ladny, 8-10 cm-trowy oidcisk przedniego kola w murze(jakies takie miekkie, cos ala plyta gipsowa) musialem to potem szpachlowac:P:P:P pzdr i uwazajcie na siebie:P:P:P

bierz, bierz... warto. na czesci sie to szybciutko opedzluje, az sam sie zdzwisz. ja sie odrazu podlapuje od srubki regulacji mieszanki paliwo-powietrze:P:P:P pzdr:)

z forum uzytkownik Sfera50 ma taki wlasnie skuter(sfera :)) poki on sie nie odezwie moge powiedziec ze skuterek bezawaryjnie przejechal kilka tys km, odpalal bez najmniejszych klopotow i w ogole. tyle ze 20tys bez zadnego remontu- troche mocy mu brakowalo, ale i tak ladnie ciagnal. tylko wyglad jak dla mnie...;/ nio wlasnie. osobiscie nie bralbym skuterka tylko jakiegos mbxa albo cokolwiek, byleby biegi byly. ty widac jestes zainteresowany konkretnymi modelami wiec nie bede juz truc:P pzdr:)

ja kiedy jezdzilem ogarkiem i przekraczalem 70kahaema to nie powiem, ze sie nie dygalem ani troche... kupa zlomu sie ledwo trzymala ziemii...:) zas jak wyciagnalem mbxem magiczne 85 czulem sie jakbym byl taki jakis lekki...;):P:P po przesiadce na ns predkosci rozwijane przez w/w motorowery sa smieszne...;) pzdr:)

generalnie to tak, wiekszej roznicy to nie robi. chyab ze w cenie. jesli przeznaczony do filtrow, no to do filtrow. nie zauwazylem aby ktos napisal jaka jest zasadnicza roznica miedzy zalaniem filtra powiedzmy hipolem a takim prawdziwym srodkiem do tego przeznaczonym. w pazdzierniku minionego roku kupowalem filtr do NSki(znaczy sie gabke) i mechanik z serwisu wlasnie objasnil mi co i jak. mowil, iz mozna stosowac sobie i chociazby taki zwykly olej, ale kiedy przyjda cieplejsze dni po prost on splynie z gabki... trzeba czescniej, duzo czesciej go nasaczac i takie tam. przy normalnym srodku do filtrow tego zjawiska po prostu nie ma:d

nie wiem jak tam w apce jest, ale u mnie jesli leci wlansie w ten sam sposob to moze byc niedokrecona sruba odpowietrzenia komory plywakowej... (NS1) kiedys tak mialem, moto chodzilo ladnie kupe czasu az tu nagle leciec zaczelo....