magneto

czyli powinien na jalowym krecic mniej niz 1,5k? malo jak na takiego dwusuwa:D wal planuje sprawdzic jezeli pozwoli na zdjecie pokrywy magneta, sprawdzic czy nie ma luzow za duzych i tak dalej. powiadacie tak wiec ze rg nie ma jakichs zbytnio duzych przypadkosci? co do sprawdzenia na zimnym silniku to planujemy przyjechac tak z godzinke przed czasem, zeby kolesia zaskoczyc. dzieki za odp. pzdr:)

witam. zdaje sobie sprawe ze zakladam milionowy temat nt. suzuki RG 80, ale "pilnie" potrzebuje informacji od posiadaczy tego motorka. w szukaj nie znalazlem tego, co potrzebuje. kolega przymierza sie do zakupu rg 80ccm z 95` przejechane 28k, sciagany z niemiec. jedziemy w srode na ogledziny- potrzebuje informacji aby jak najdokladniej sprawdzic moto. dlatego tez zwracam sie z prosba do posiadaczy tego srzeta aby zdradzili mi troche info o tym pojezdzie, na co szczegolna zwrocic uwage. nie piszcie mi prosze o klockach hamulcowych czy oponach- chodzi mi o konkretne przypaddlosci tego konkretnego pojazdu. cos typu gasniecie zimnego na wolnych- slaba kompresja itd. jak jest ze skrzynia, sprzeglem i tak dalej. dzieki serdeczne i pzdr:) [[[temat do usuniecia w srode(o ile moge o to prosic) jesli bedzie taka potrzeba ]]]

ja wczoraj troche polatalem po miescie... moze z 15-20 kilometrow ale zawsze cos... fakt ze bylo dosc chlodno i padalo a ja bylem bez blotnika i caly syf na mnie lecial... ale dla chcacego i tak nic trudnego:D pzdr:)

nie wiem. nie znalem tego chlopaka. wiem natomiast co jest sie w stanie wyczyniac na chociazby takim motocyklu jak nawet stara tzr, ze o nowej nie wspomne. dlatego wlasnie zawsze bylem zdania i zreszt achyba predko go nie zmienie, iz do moto trzeba podchodzic droga ewolucji... romet/slaba szlifierka/mocna szlifierka/scigacz i tak dalej i tak dalej. i smieszy mnie to, jezeli koledzy smieja sie ze mnie kiedy mowie ze po ns1 planuje wsiasc mimo normalnego prawka na jakies 125 albo baaardzo slaba 400 czy cos w tym rodzaju. zdaje sobie sprawe co mi grozi na drodze i staram sie zminimalizowac niebezpieczenstwo. wiem jednak, ze calkiem go nie wyklucze. nie wiem jak sie miala historia tego chlopaka, moze to bylo jego pierwsze moto i zamiast wcisnac hebel po prostu pojechal dalej. nikt tego nie wie i juz sie raczej nie dowiemy. szkod ami jego i jego rodziny. mysle jednak ze kazdy wysnuje dla siebie kilka wnioskow po calym zdarzeniu... pzdr:) [*]

jej... a juz sie wystraszylem ze cos sie komus nie podoba:P widze ze wielu osobom to nie odpowiadalo. a to jak ten temat bedzie sie nazywal, co w nim bedzie zawarte to juz jets tylko kwestia czasu. taka bynamniej mam nadzieje. pzdr:)

siema siema. polecam opcje 'szukaj' i pozdrawiam:) niedawno sporo mowilo sie nt tego pojazdu. pzdr:)

jakimi moto jezdziles wczessniej? popieram zdanie matika- cross zdecydowanie powinien byc lepszy. pierwsze primo- w razie upadku czy cos nie polamiesz owiewek wartych 500zlotych za sztuke+ lampa + inne badziewia. drugie primo- crossy inaczej maja ulozony srodek ciezkosci tak wiec latwiej bedzie ci zarowno postawic na gumie jak i na niej hamowac. trzecie primo- przy zalozeniu odpowiedniego zestawu napedowego moto pojdzie ci po prostu z gazu- zapomnij o tym w scigaczu. niestety nie jestem w stani epowiedziec ci konkretnych przykladow moto typu cross/enduro czy tez temu podobnych. sam zastanawialem sie nad kupnem moto tego typu i na mysl przychodzila mi jedynie MTX 80, ale to ze wzgledu na cene i jakos tak mam sentyment do hond. pzdr:)

z moturow polecam WSKE 125 zarejestrowana na motorower. sprzet malo awaryjny, szybki i w ogole full wypas. do tego koniecznie zestaw swiecacych wentyli i kask tiger tak dla bezpieczenstwa. Boze, wiem, ze ostatnio zadko wchodze na forum, ale co wejde to zawsze widze temat tego pokroju; siema, mam 6 tysiecy i chce kupic jakis motor. doradzcie mi bo nie wiem co zrobic. polecam opcje SZUKAJ- to nic nie boli a nie bedzie przynajmniej byc moze zalozony kolejny, 346453 temat odnosnie piecdziesiatek tudziez 80ccm. swoja droga widze jednak ze jakims cudem temat sie rozkrecil tak wiec doloze i swoje trzy grosze. wszystko zalezy od twoich umiejetnosci i to one powinny byc podstawowym kryterium wyboru nowego pojazdu. brat dziewzyny jezdzi od 3 lat peugeotem speedfightem 2 WRC, leci spokojnie po rozblokowaniu te 90, ale kiedy dosiadl mojej NS1 chlopak malo sie nie zabil. godzine mu objasnialem jak sie rusza, hamuje itd. dlatego tez wlasnie jestem zdania, iz dobor moto to kwestia ewolucji, od pierdzika do hayabusy, a nie odwrotnie. jezeli czujesz sie na silach- bierz NS1. jezeli nie- wez na poczatek cos zablokowanego- np. MBX albo NSR, choc mimo ze starsze, to ladniejsze to pierwsze. pzdr:) ale sie rozpisalem:P

tak, przepalala sie jedynie kontrolka luzu. pomysl z podczepieniem podzespolow od innej nski byl juz dawno, dawno temu... :buttrock: ale w zaistnialej sytuacji wydaje mi sie ze to jedyne wyjscie. sek w tym ze w calej lodzi zdaje sie byc tylko jedna NS1 oprocz mojej ale na szczecie znam juz wlasciciela:P dzieki za odpowiedz i czekam na kolejne. pzdr:)

witam. temat, do ktorego link podam ponizej zalozylem w mechanice 2T, gdyz w sumie tam jest jego miejsce. niestety nikt nie jest w stanie mi pomoc, a koniec sezonu zbliza sie coraz wiekszymi krokami. chcialbym jeszcze odbyc pozegnalna rundke poza domem no ale niestety... bardzo prosze o wypowiedzi osob znajacych sie w tym temacie i majacych pojecie o tym, o czym pisza. w skrocie- awaria (zdaje sie dosc powazniejsyz problem) elektryki w hondzie ns1 jezeli bedzie jakis odzew to oczywiscie temat bedzie juz do oczyszczalni. http://forum.motocyklistow.pl/elektryka-w-NS1-t59454.html dziekuje i pozdrawiam:)

pomysl z filmem nie jest glupi. moze nie zauwazymy w trakcje trwania skad ucieka powietrze, bo to raczej malo prawdopodobne, ale przynajmniej zobaczymy co i jak sie dzieje podczas przyspieszania oraz sama technike jazdy. jezeli masz mozliwosc to mysle ze kazdy zainteresowany moglby powiedziec conieco po obejrzeniu takowego filmu. pzdr:)

nie kupisz osobnej czesci do tego gaznika, wiem, bo sam szukalem. kazdy sprzedawca co mial te gazniki nie chcial slyszec o sprzedazy na czesci. poza tym to nie jest czarny gumowy tloczek tylko miedziany zdaje sie o srednicy moze z 4-5 mm... ale jak dla mnie to to odpada. przydaloby sie zobaczyc filmik jak ci moto chodzi na poszczegolnych biegach i jak sie zalewa na te cztery sekundy. pzdr:)

na dobra sprawe nie glupie ejst to z tym kruccem. byloby to na tej samej zasadzie co blokowane byly jawki 50 :buttrock: :biggrin: :lalag: tyle ze z drugiej strony muliby go caly czas a nie w tym zakresie, tak mi sie wydaje. jeszcze zastanawia mnie jedno; z tego co mowisz lata ci tak samo na dyszy 65 jak i na 115? pzdr:)

dysza ~60 jest w zablokowanej MBX, ktora nie dokreci sie do 10tys... chyba ze z ladnej gorki. wniosek; zreszt apomysl sam, wsadziles dysze dwa razy mniejsza, wiec nie dziw sie skutku. a to ze podciagnales gaznik zeby bral wiecej paliwa to to i tak za wiele nie da bo zablokuje sie ono wlasnie na dyszy. pzdr:)

tak, ale zarowno ja jak i damiano2018, ktorzy troche napatrzylismy sie i nagrzebalismy w takich motorkach nigdy nie spotkalismy sie z czujnikiem zamontowanym w taki sposob, ba, podlaczonym z modulem zaplonowym i majacym inne przelozenie na KAZDYM biegu... pzdr:) czekam na dalsze wypowiedzi... dolaczam kilka fotek, moze marnej jakosci ale kazdy kto wie o co chodzi to mu to nie bedzie przeszkadzac. pzdr:) aaa.. linka nie dodalem:P http://www.bikepics.com/members/magneto/00...sp?i=572108&s=0 pzdr:)

sorry winetou ale biala swieca swiadczy o malej ilosci oleju, tudziez zlej regulacji gaznika :icon_mrgreen: :smile: swieca powinna miec umownie kolor kawy z mlekiem, zarowno w 2t jak i 4t, rozumiem ze 2t sa bardziej "ryzykownymi" (nie wiem jak to ujac:P) wiec mozna dac w nim troszke wiecej oleju... pzdr:)

witam. niektorzy moze zdazyli juz sie zorientowac ze wysiadla mi honda NS1. motorek w pewnej chwili po prostu przestal odpalac i tyle. wraz z kolega zaczelismy szukac przyczyny- podejrzewalismy wiele- a to pradnica, a to cewka, a to regulator napiecia. przyczyna oczywista jest dla awarii modulu zaplonowego, ale... no wlasnie jest jedno ale. coprawda przez 4 godziny sprawdzilismy wszelkie przwody, to zwienczeniem naszej pracy bylo odnalezienie czujnika... luzu:D kiedys nie mialem z nim zadnych klopotow. wraz z kazdym nowonajechanym tysiaczkiem zarowka "neutrala" przepalala sie coraz szybbciej. pod koniec moglbym wymieniac ja co kilkadziesiat a czasem i kilkanascie kilometrow. w koncu przestalem bo szkoda bylo na to czasu i pieniedzy:P do modulu zaplonowego dochodzi w zasadzie tylko jeden prad- laczenie przewodow z modulem to dwa i obok cztery przwody. prad plynie na tych dwoch. jeden z tych cvzterech pozostalych idzie do czujnika luzu. czy uszkodzony czyjnik moglby unieruchomic moto?(brak iskry)?? w silniku przy stronie pradnicy w miejscu zamontowanie tego czujnika jest dziura a w niej coz w rodzaju lapki, ktora chwyta takie ramiono tego czujnika. po wrzuceniu biegu(1-6+luz) lapka ta ma inne polozenie, po prostu obraca sie. wzialem czujnik i amperomierz. przy zadnym ulozeniu bolca obracajacego sie wraz z biegami nie plynal zaden prad! wyglad ana to, ze czujnik ten jest uszkodzonmy, ale czy moze to byc powod awarii moto? dodam ze po wykreceniu czujnika wylecialo troch eoleju z bloku silnika i z samego czujnika... jutro dodam zdjecia wszystkiego o co mi chodzi to moze ktos bedzie w stanie mi cos doradzic:P pzdr:)

sadze o tym tyle ze ja mam gaznik 21mm i dysze (reki nie dam uciac) 112 Albo 120. dzis bede krecic przy moto to napisze dokladniej co i jak:P pzdr:)

tu nie chodzi juz teraz o sklad mieszanki gdyz ten temat byl juz przewiniety wzdluz i w szerz:P membrany ogolnie mowiac pelnia tu role zaworu- jezeli moto ma rozregulowane zawory to nawet laik doprowadzony o bol glowy domysli sie, ze moto pracowac poprawnie nie bedize:P tak bylo tez z tym przypadkiem(i nadal jest), jezeli membrany byly za bardzo scisniete to nietsety nie wplywalo tyle paliwa co trzeba, w kazdym badz razie nadal trzymam sie ze jest to za duza dysza. ps. stojanu zaplonu w NS1 przestawic sie nie da... (dzis sie upewnilismy z Damiano2018 czy jakos tak:P) pzdr:)

zmniejszyc poziom paliwa+mniesza dysza powinny pomoc... pzdr:)

no co wy... jakie postoje?:flesje: silnik cieczak wiec nie zagotuje sie tak odrazu. po pierwsze moto zawsze na poczatku musi byc rozgrzne. niech pochodzi kilkanascie minut i dopiero jazda. z drugiej strony wiem, ze jazda na tym silniku bez krecenia to jak jazda komarkiem, tyle ze wygodniej:P przejedz jakies 100km i daj mu troche w palnik, kilka razy na czerwone pole(Z GLOWA RZECZ JASNA) mu nie zaszkodzi a przynajmniej nie dopuscisz do zamulenia moto... musi poczuc co go czeka. pzdr:)

przepustnica to generalnie jest mokra bo hamuje przeciez paliwo:P (pomijam byt iglicy itd) jak dla mnie po tym co teraz przeczytalem moze byc cos z gaznikiem(za duza dysza...?) sprawdz i podaj co i jak... pzdr:)

witam ponownie:P kolega Damiano uzyczyl mi dobrego miernika do sprawdzania pradu... co sie okazalo- z pradnicy prad plynie, idzie po wszystkich przewodach i w ogole, lecz zatrzymuje sie na module zaplonowym- znaczy sie wchodzi do niego, ale juz nie wychodzi do cewki. przyczyna jest juz w sumie jednoznaczna. pytanie teraz do was, sadzac ze uzyskam w miare rzetelna odpowiedz:P co mogloby sie sypnac w takim module? jest to sprawa powiedzmy wagi opornika czy po prostu sie sypnelo i musze szukac nowki? czekam na odpowiedz, pzdr:) tfu, tfu, tfu... nie chodzi mi o modul zaplonowy, tylko o regulator napiecia. to na nim zatrzymuje sie prad...:/ pzdr:)

racja racja, zwracam humor:D :) :buttrock: :biggrin: :biggrin: :crossy: :) ;) ;) pzdr:)

moze i jest w NSR elektroniczny, ale to w tej wersji z 2010 roku lub nowsze. chyba kazda honda 50-80ccm ma obrotomierz na linke i tak ma byc. jak juz pisali wymiana jest dziecinnie prosta- a koszt linki- w zaleznosci od jakosci to ok 15-20 do 70-90 zlotych(honda) musialbys najpierw wyjac linke i sprawedzic czy to napewno ona- po prostu sprawdzic czy nie jest nigdzie ukrecona kiedy wyjmiesz ja cala z pancerza(od strony slimaka(to takie okragle cos przymocoweane pomiedzy lewa laga a kolem) pzdr:)