na koło

A ja ci proponuje ten o to sprzęt: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=102539205 napewno z ceny zejde :D napewno spełni twoje oczekiwania.

Lipa jedzie jak jechał wolno sie wkręca max 100kmh.Chodzi jak by miał cąły czas zamknięty zawór wydechowy tak wczesniej było ale co sam się zamknął.Wcześniej było tak że to co na cylindrze jest zamontowane co tam linki dochodzą to było podłączone i niby chodził lepiej a teraz to jest zepsute i nie jedzie.Zawór bardzo ciężko chodził i był cały czas otwarty ale szedł zajebiscie.A teraz jak to na cylindrze jest rozwalone to przesał tak iśc moze to przez to ale wydawało mi sie ze to i tak nie działało bo linka 1 była urwana a zawór jak by zapieczony w pozycji otwartej.

Mój kolega w sachsie ZZ125 silnik jak w tzr wywalił wszystko z dyfuzora i teraz stawia na koło z 3 a nie z 2 :D mowi samo za siebie. pozdro

Ja mam moto niezarejestrowane i bez prawka jezdze i wyjechałem raz na drogę.Szedł patrol policji i mi z daleka machnął ręką a się zatrzymałem i spowiadałem mu sie wszystko co i jak a mogłem sobie odjechac w spokoju.Spyatał czy mam kartę motorowerową ja ze tak a on sie pyta jaka pojemnosc a ja ze 125 i się spytał czemu bez swiateł i kumpla wiozłem jeszcze.Kara kazał mi odprowadzic motor do domu.Tyle że powiedziałem ze mam wujka w policji chyba skumał ktory i był wyrozumiały.

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=100237658 to jest git sprzęcior :D

No kupujesz i jedziesz do domu :icon_twisted: .Pozdro

Kiedyś widziałem jak tir wiozł blachy i nie były zabezpieczone i wzleciały do góry obcinając nogę dla kobiety która z wózkiem szła przy drodze.Niechętnie to wspominam :icon_twisted:

To nie przez zawór bo przedtem było tak samo i szedł bardzo ładnie.Po zalaniu tej benzyny zaczał żle jechać.

Kolega takie zamowił i po tydodniu zaczeły cię pruć na palcach.

Jest cały czas otwarty.Długo tak mam, wczesniej szedł jak przecinak tylko cos teraz mu nie psuje.Leci 105 i więcej sie nie buja obr na 6 9tys a wczesniej szedł 120kmh i sie wkrecał jak marzenie.Zwiększe mu poziom paliwa i zobacze co będzie. Chyba juz wiem co.Jak jezdziłem na shell V-power to szedł zajebiście a jak tylko zalałem z orlena to wtedy muła złapał.

Dzisiaj mnie żul chciał bić ;) ale redukcja i dałem dzide bo kilku było.Dałem motor dla wujka policjanta i pojechał do nich a, że go znają to sie przestraszyli i juz nic nie fikali.Dzisiaj ktos zrobił płot na drodze z szerokich pni.

Ja bym kupił samą końcówke wywalił wszystko z dyfuzora a regulacji nie trzeba.

Kiedyś u kolegi założyliśmy tłumik od Opla omegi i niebyło słychać żadnego pierdzenia lekko tłumiło i wychodził ładny ja na 50cm3 basik.Tyle, że rs-ka nie miała siły wydmuchać spalin z tego tłumika i wszystko w środku zostawało.

Zawór jest odłączony.Na postoju jak dam gwałtownie gazu to robi buuuu.

No mam nicasil i spokojnie zrobiłem 250km.A teraz chciałem polatać to cos nie idzie.

Mój kolega kupował nowe sprężyny i rozciągał je.Kup twardy olej powymieniaj simeringi i bedzie git.

Siemanko.Założyłem nowy tłok do crm i spokojnie jezdiłem po 100km troche mu odkreciłem i zdziwiony jak zajebiscie idzie no i dalej spokojna jazda.A teraz cos nie ma tego czegos ze ponad 7tys obr to idzie jak rakieta tylko wolniej te obroty wchodzą i tak do max 10,5tys obr.Gaznik był rozregulowany i zrobiłem jak tu na forum było pisane 2,5 obr tą od powietrza i obr na postoju trzyma tak 3tys obr.Może za mało paliwa dostaje co?? motor poprostu nie ma jebnięcia.Przy prędkości tak 100 więcej nie chce isc tak jak by mało paliwa miał tak pryka ;) do 9tys obr więcej niechce.1 i 2,3 bieg do konca idzie ale właśnie powoli się wkręca.Co to moze być??

Miałem Af-1 50 88r i kreciła się do 10tys v-max 85 kiedys poszła do konca obrotomierza i miała 95km na tłumiku na 100% nie blokowana.Jak bedziesz katował to na korbowodzie sie zatrze to jest bolaczka tych silnikow.

Ja crma docieram i mnie korci coraz gdzies biega dociągne :) .Zrobiłem juz 70km w jeden dzień i narazie czasu nie mam.Ja bym tez postawił na tradycyjne docieranie.

To jest 2 cylindrowe 2T czyli idzei niezle miał koles u mnie takiego to 150 szedł czyli ładnie.Mi sie ten podoba ładne supermoto.

i tu bym sie sprzeczał bo większego złoma nie widziałem.Jak u mnie raz w tygodniu musiałem zmieniać łożyska na wale bo padały chyba kartery rozwalone.Po każdej jezdzie trzeba było go na nowo regulaowac.Szedł 55kmh.Kupiłem za 1000 włożyłem 1000 i sprzedałem za 1800.Po włożeniu tysiaca i tak nie chodził.

niewiem jaki tam przebieg zrobiłem bo mój simson był największym złomem w Polsce i go szybko sprzedałem.Ale wał jest dobry :biggrin: .

Ja miałem w simsonie taki wał, kupiłem go w normalnym sklepie z częsciami do tego typu motorowerów i nigdzie nie pisało że on jest wzmocniony do s70.Zapłaciłem jako za normalny wał do Simsona s50 (160zł)

Słyszałem że do 2T nie wychodzi na dobre lanie do baku shell V-power bo się tłok szybciej niszczy i takie tam.Bajka czy nie??Sam jeżdze na V-power i teraz się troche boje.

Jak byś miał ten bagażnik na tylnym błotnku to tam stawiac jedną noge i na 2 stawiać na koło.Na podnóżkach lipa juz lepiej na siedząco.A idzie ci na koło z 2??