DZIKOWSKI

Zauważcie,że ośka jest tulejką z zewnętrznym gwintem.Może by tak nagwintować wnętrze tej ośki prawym gwintem (przy nakrętce)),dopasować dobrą długą śrubę (np 8mm) z krótkim gwintem i próbować wkręcić ośkę do środka :icon_rolleyes:

Ustaw iglicę i pływak na wartości,które są w serwisówce

Zawory zobacz

Ja w swoim aucie na zimę zmieniam termostat,który otwiera się przy 90 stopniach a na lato zakładam na 70 stopni.Ma to na celu utrzymanie odpowiedniej temperatury pracy silnika w upalne dni.Poszukaj termostatu,który otwiera się dopiero przy większych temperaturach.Zasłanianie chłodni zdaje egzamin w dieslu starej daty

Rób tak,abyś głowicy nie uszkodził,ale jak to zrobić to nie mam pojęcia.Może ktoś to skleił :icon_razz:

To chociaż fotke

Możesz podać model? Poszukam :ph34r:

OK Dzięki za rady

Koledze w yamaha xs400dohc wymieniałem kiedyś skrzynie biegów i przy okazji wykręciłem pompę oleju do przejrzenia i okazało,że gdybym tego nie zrobił koleś miałby najprawdopodobniej piec zatarty,gdyż poprzedni właściciel lub jego mechanik używał silikonu do uszczelnień ,który dostał się do smoka i niemal go zapchał resztkami,które jako nadmiar zostały wciśnięte do wnętrza pieca.

Masz serwisówkę do niego?

gdy rozkręci silnik to będzie można zobaczyć czy reszta podzespołów jest ok.

Niech próbuje :biggrin: Tylko nie zapomnij napisać jak mu poszło bo interesujące jest to co Ci powiedział

Nierealne.Silnik na stół :buttrock:

Jeśli już wyciągnie głowice to niech zrobi planowanie głowicy i próbę szczelności.Jeśli wyjdzie pozytywnie,to z zaworami niema potrzeby nic robić.Co do uszczelniaczy,to są one pod pokrywą,którą można zdjąć nie wyciągając silnika z ramy i można to zrobić bez żadnego większego problemu w momencie kiedy będą tego wymagały-jeśli są ok,to po co je ruszać :huh:

Przy montażu tłumika przelotowego dysza główna jest do wymiany,bo wydaje mi się,że sama regulacja nic konkretnego nie da,ale mogę się mylić :icon_rolleyes:

Na łączeniu bloków Twojego silnika nie ma uszczelki stałej,używa się szczeliwa-odradzam silikon-polecam LOCTITE 510 -koszt około 40 zł za tubkę 50 ml. Co do reszty uszczelek,to jeśli powierzchnie są równe i dobrze wyczyszczone to niczym ich nie smaruj-powinno trzymać :buttrock:

Ewentualnie samą korbe wymień,bo to ona jest najbardziej obciążona a reszta IMO powinna wytrzymać

Aby dostać się do skrzyni musisz wyjąć silnik z ramy i go rozpołowić.Podpowiem,że dobrze by było gdybyś wymienił całą skrzynie a nie tylko zębatki drugiego biegu.Jakie są objawy? Może to wodziki albo wybierak :buttrock:

Z rozgrzanym do czerwoności kolankiem blokada ma niewiele wspólnego. Gażnik na stół.Sugerowałbym jeszcze sprawdzenie ustawienia zaworów

Zobacz stan membran,bo podobny problem miałem,ale z xs-em i po rozkręceniu gażników do czyszczenia okazało się,że membrany były poprzecierane.Po wymianie membran,regulacji i synchro problem zniknął.

Jaki przebieg wykręciłeś na swojej xlv-ce przez te 3 lata posiadania?

Wiedz,że najtrudniejszą dla mnie naprawą jest naprawa głowicy i dlatego też zlecę to kompetentnej osobie,która robi to od dawna.Tulejowanie i pasowanie samego tłoka zostawiam fachowcowi w tych sprawach.Moim zadaniem jest złożenie 6 elementów do kupy i wydaje mi się,że gdybyś i Ty "szynszyll" zapoznał się z podstawowymi zasadami tego typu napraw też byś dał radę. Co do reszty silnika to jestem pewien,że 100kkm nakręce bez żadnych problemów.

Może Ty byś "szynszyll"mi naprawił kompleksowo całą górę silnika? Jeśli tak, to podaj przykłady modeli,które miałeś okazje naprawiać oraz usterki jakie usuwałeś. Ciekawi mnie też,czy podczas danych napraw/remontów korzystałeś z pomocy tego forum?

Pisząc "na oko" miałem na myśli,że nie zauważyłem żadnych rys,wżerów ani innych przypadłości,które dyskwalifikują głowicę z dalszej bardziej dokładnej weryfikacji. Co to jest ten "plastigauge"?

Wiedz Adamie,że moto kupiłem za 1/4 ceny rynkowej i jeśli teraz wpompuje w sam silnik 4000 to i tak nie będę stratny przy sprzedaży.Miałbym ogromną prośbę do Ciebie,Piotra i innych znających się na rzeczy,abyście pokierowali mnie na warsztaty,serwisy,które w waszym mniemaniu robią zlecone im naprawy na bardzo dobrym poziomie.Nie sztuką jest zapłacić mało za daną usługę-sztuką jest być z niej zadowolonym po przebiegu 100 000 km. Regenerację głowic robić będę w firmie,którą polecał mi Piotr. Tulejowanie w warsztacie,z którego mój kolega jest w pełni zadowolony-z resztą nie tylko on,ale może i Wy macie jakieś sprawdzone warsztaty? Podstawowe kryterium to jakość wykonania!