ziomek30

Jesli wejda nowe zasady to bedziesz musial zdawac na nowych i nie ma znaczenia czy masz zdana teorie czy nie , mialem tak na kat. B

Przeczysc klemy i sprawdz kable od aku szczegolnie masowy czesto lubi sie troche upalic .

Zasadniczo zawsze jest mozliwosc ze podczas spawania spali sie komputer , spowodowac to mogą prądy bładzące , natomiast w praktyce nigdy sie nic takiego mnie nie przydazylo lecz chlopaki w Aso Daewoo kiedys uzmazyli komputer . Pamietac trzeba o tym by najlepiej odlaczyc aku i mase spawarki podpiac najblizej spawanego miejca .

w marudzie nie ma zsynchronizowanej skrzyni biegów dlatego bieg szczególnie pierwszy powinieneś wkładać stanowczo a nie powoli wciskać , a zgrzyt zawsze będzie słychać może mniejszy ale bedzie .

Gratuluje ladnej maszyny , lecz mam pytanie dlaczego tarcza w tym moto ma tak wielka srednice ? Podejrzewam ze dzieki temu rozwiazaniu sa lepsze osiagi w hamowaniu.

Maxi skuter to nie motocykl to skuter :P a tak na powarznie to mnie nie krecily nigdy takie wynalazki usnac idzie na nich , ale kazdy lubi co innego i najwazniejsze na czym sie lepiej czujesz.

Dlugosc bagnetu pomiarowego niema wplywu na pomiar temperatury , u mnie wychodzi 80-90 stopni

Na allegro widzialem w calkiem przystepnych cenach .

To nic tylko powitam nowego kolege w naszym gronie i zyczyc bezkolizyjnej jazdy.

U mnie w rover jak zmienialem plyn to odpowietrzenie polegalo na odpaleniu silnika i kreceniu kierownicy raz w prawo raz w lewo bez odpalenia silnika nic sie nie dzialo , na poczatku pompa widac mielila plyn bo strasznie sie pienil ale po chwili dolalem i 4 rok dziala jak igla .

A na kurs mozesz sie zapisac majac 15 lat i 9 miesiecy ale do egzaminu mozesz podejsc gdy skonczysz 16

Tak samo moglby powiedziec 7-latek ktoremu zachcialo sie pojezdzic koparka , po cos wymyslono PJ i po cos zdaje sie egzamin w panstwowym osrodku a nie kupuje z paczka chipsow.

W zasadzie to niewiem w jakiej autoszkole sie uczyles ale widac totalna partanine skoro do konca jezdziles na 125 cm Po pierwsze 1 godzina moze byc za malo proponowalm bym 2 co najmniej Po drugie mozliwe ze miales zimny silnik i automatycznie wlaczylo ci sie ssanie Po trzecie jesli juz poczujesz ze dobiles do konca to szybko odbijaj w druga strone trzeba niestety wtedy uzyc troche sily bo maszyna zachowuje sie jak by kierownica zostala zablokowana , na tej maszynie musisz sie nauczyc balansowac cialem na osemce . Po czwarte 250 juz tak ma i nie jest to zadna modyfikacja gdybys jezdzil na niej w auto szkole to bys sam sie o tym przekonal. Po piate balansowanie nie jest zabronione a wrecz niezbedne , na egzaminie masz tylko sie nie podpierac nogami i nie przewrócic Po szoste cenne rady powinien ci udzielic instruktor w auto szkole bo za to bierze kase a jesli tego nie robi to zmien szkole.

Kiedyś przedstawiciel handlowy znanej firmy prezentował mi rękawice budowlane pokryte kevlarem , no cud miód i orzeszki jakie one super wytrzymałe że nożem się ich nie przetnie pokazywał jakiś certyfikat na kevlar . I nagle pada stwierdzenie że jak one takie cudowne to zakładaj na rękę a ja idę po nóż do tapet ? Niestety nie zgodził się a szkoda , zrobiłem wiec test bez udziału jego reki i niestety pomimo użycia prawie znikomej siły kevlar przeciął sie jak zwykła bawełna.

Z tą awaryjnością to jest już różnie fakt ze kiedyś maszyny były robione z bardziej solidnych materiałów , jedyne o co bym sie martwił podczas takiej podróży starym motocyklem to to że pierwszy lepszy warsztat go nie naprawi jeśli w ogóle da się go naprawić ale właśnie to sprawia że wyprawa ma dreszczyk emocji .

Bardzo mnie ciekawiło to zajście wiec się skonsultowałem z papugą . więc tak gdybyś wezwał wtedy policje dostał byś mandat 500zł za brak uprawnień, a facet z rovera też by dostał by mandat za spowodowanie kolizji jeśli faktycznie była jego wina.

Czyja by wina nie była to nie posiadając prawka jesteś na straconej pozycji bo nie masz prawa poruszać się tym pojazdem po drodze ciesz się że nic ci się nie stało bo gdybyś coś sobie złamał to nie dostał byś nawet 1 zł od ubezpieczyciela .

Generalnie rękawice by ci się przydały i proponował bym ci długie, sam pamiętam ze miałem szczęście i co wyjechałem na miasto to zawsze mnie deszcz złapał i w rękawicach zawsze cieplej. Ja na kurs kupiłem sobie rękawice za 35 zł i sprawdziły się idealnie jak zdałem już prawko to zainwestowałem i kupiłem sobie droższe ze skóry modeki . Co do butów to najważniejsze by mieć z długą cholewką by nie skręcić sobie kostki. Głupio to wygląda facet co jedzie na ścigaczu w kurtce motocyklowej i w klapkach .

wydaje mi sie ze powinenes tez przed odpaleniem wstrzyknac z 5-10 ml oleju do cylindra i nie wkręcając świecy przekopać parę razy .

Widzisz pomylka mogla wynikac z faktu ze w sprzedazy sa identyczne bidony nawet gdzies widzialem w sklepie rowerowym o pojemnosci 1,5 litra z wkladem chlodzacym dlatego mogli sadzic ze to bidon .

No dobra a jak by wywalic cale gniazdo zarówki i ewentualnie nawet przynitowac czy przykrecic na wylot gniazdo H3 bo niestety problem bedziesz mial jak ci sie przepali zarowka.

Ano z chinolem to niestety jest czysta loteriada , ale miejmy nadzieje ze twoje problemy sie niebawem skoncza

Niewiem jaka jest budowa w srodku ale moze da rade zamontowac inne gniazda do zarowek .

Najprościej to odpal maszynę włącz wszystkie światła i zmierz ładowanie i już będziesz wiedzieć co jest przyczyną , może ci regulator poszedł . A z ciekawości muszę u siebie zobaczyć jakie mam żarówki .

Znaczy sie ze smarujesz gwint sruby silikonem i wkrecasz ??????