Skocz do zawartości

piórko

Forumowicze
  • Postów

    3417
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez piórko

  1. Znowu znikające posty....(wcześniej Kvi'ego, teraz mój). Czary... :blink:. Zapytam ponownie: skąd nazwa? (życzeń nie powtórzę ;)).
  2. Rossi się hajtnie i zakończy karierę, żeby oddać się...łowieniu ryb i niańczeniu narybku? Możliwe :). Najwyższy czas :laugh:. Ciekawe, jakby w jednym zespole był JL i MM... Chyba nie byłoby miło, ale ciekawe kto byłby "namber łan"?
  3. Zdarzają się też diesle.
  4. Tu Łada Niwa w wersji exclusive: http://otomoto.pl/lada-niva-4x4-offroad-skora-zarejestr-C31600924.html Ale autko fajne, popatrzyłam na ceny części na Allegro - faktycznie, większość gratów nie przekracza ceny 50zł za sztukę :blink:. Powodzenia w odbudowie i miłego latania po błocie :biggrin:!
  5. Sezon 2014 za pasem i wygląda na to, że oprócz rundy w Argentynie, będą także wyścigi w Brazylii: http://www.motogp.com/en/news/2014/FIM%20updates%202014%20MotoGP%20calendar
  6. Podaję link do sklepu syna mojej koleżanki (jest on bezpośrednim i jedynym importerem Acerbisa na Polskę, więc ma dobre ceny): http://motoars.pl/ Jakby coś, możecie pisać do mnie na pw, zawsze mogę jeszcze o cenie pogadać ;)..
  7. Ale ja nie zużywam tak gum, więc mnie 2 dni Pannonii kosztują 1800-2000 zł.
  8. Nie no Kivi...pls...Bramki 150 w dwie strony (auto z przyczepą), a zawsze z kimś się czlowek zgada i sam nie jedzie... Czyż nie? :) BTW, koszt dojazdu na Pannonię to ok. 300 zł od łebka (przy wyjeździe w 3 motocykle jedną przyczepą) - a to znacznie dalej... Dieslem. 10l/100km.
  9. Moim zdaniem policzyłeś z dużą górką, ale ok. Wg mnie: 1000 latanie, 300 dojazd (spanie na torze), 300 paliwo do motura, 100 jedzenie = 1700. Ale ja nie niszczę opon tak, jak forumowi ściganci.
  10. 3000 to chyba lekko przesadziłeś, chyba że liczysz kilka kompletów opon. To może tak. Taaak, to wiele wyjaśnia. Thx.
  11. Ja nie wiem o co chodzi....tu wszyscy myślą, że jak się ma 30+ (o 40+ nie wspomnę), to się jest emerytem szykującym się do trumny. Hej, "młodzi", może mierzycie innych swoją miarą, bo (tak, jak napisał Sherman), jeśli ktoś stara się utrzymać w formie, to naprawdę, nie ma to większego znaczenia. Przynajmniej nie kwestii sprawności fizycznej. W sferze psyche - tak, bo akceptowalnośc ryzyka z wiekem raczej spada, ale to też indywidualna sprawa. Pogadamy za kilka lat :biggrin:.
  12. Yuby, a Ty? Masz jakiś plan? Zgadzam się z Shermanem w 100%. Jak sobie policzyć kasę, którą się wydało choćby tylko na SD, to można by za to dobry TV kupić😛. Ja też zaczęłam jeździć późno, ale przynajmniej zawsze uprawiałam jakiś sport, więc sprawność ogólną mam niezłą, co na pewno pomaga. Mimo to, w ramach przygotowań do przyszłego sezonu, ćwiczę na siłowni i się rozciągam😊, byłoby idealnie, gdybym mogła regularnie latać na enduro. Dojdę jednak i do tego😀.
  13. Kivi, najważniejsze jest robić to, co się lubi (ale pocisnęłam truizm😉) i nie ma obowiązku. Mimo to, myślę że gdzieś tam jeszcze polatamy.... Mateusz, przecież napisałam, że napisałam😉😀.Dzięki za miłe słowa, ale jest Natalia, Kasia i Monika.... Sherman, mówiąc o systematycznym treningu, mam na myśli analizowanie tego, co się robi na torze, eliminowanie błędów i stawianie sobie celów. Ja to wszystko staram się robić (pewnie nie do końca dobrze), ale cele stawiam sobie realne. Mogę, owszem, założyć sobie, że w przyszłym roku zrobię 1:45 w Pozaniu. Tylko po co? Wiem, że gdybym tak chciała pojechać, to albo po prostu mi się to nie uda (na chwilę obecną) albo wyglebię. Ja wiem, że każdy wyglebił albo wyglebi. Trzeba tylko pamiętać, że glebimy nie z powodu prędkości, ale z powodu błędów. A błędy zdarzają się nam przy różnych prędkościach. A enduro...jak najbardziej. To wciąż przede mną😀
  14. Kivuś, to nie ja....mam nadzieję. Jeszcze będziem łoić na Radomiu, co...? Mateusz, wiadomo: tu się jedni lubią inni jakby mniej (ja tam Kivi'ego bardzo lubię). Ale żeś mi przylłożył: "w Twoim wieku". Ale loooz, sama się o to prosiłam, wieku nie ukrywam, bo to nic nie zmieni. A że czuję się młodo, to....
  15. Zatem dementuję: nie mam blond loków😉😀
  16. To Ci chętnie odpowiem.: 1. W moim wieku liczą się jeszcze inne rzeczy 2. Systematycznie, z głową, technicznie, coraz szybciej - to moje założenie 3. W zawodach startować nie będę Zreszta mówię o tym otwarcie od dawna i dziwę się, ze pytasz. BTW, w podczas drugiego w życiu SD na Poznaniu ( i jak na razie ostatniego), zrobiłam 2:09, a na przyszły sezon planuję 2:00.
  17. Zgadza się. Tylko, że ja myślę jeżdżeniu bardziej treningowym, bez nakur*iania i tu wydaje mi się, że "u Jastrzębia " może być lepiej. Ae nie wiem - trzeba pojechać i zobaczyć. Tak czy siak, do szybkiego latania zostaje tylko Poznań....
  18. MatMax - pełna zgoda, bo wystarczyło ni montować tych barierek, z zrobić żwirowe pułapki. Ale być może to nie byłoby zgodne z wymogami dotyczącymi samochodów. Tego nie wiem, a zapewne na samochody Michalczewski bardziej się nastawił. Jak dla mni, i tak jest ok, bo jeśli bedą wolne jazdy, to wyglada to lepiej niż Biała. Co prawda, też nachodzi mnie smutna refleksja, że nie będziemy krajem przyjaznym motocyklistom. I nie jest to kwestia pieniędzy. Ponoć w Lublinie zbudowano stadion piłkarski za ...100 mln złotych.....
  19. Ale czyim Wy jesteście zawiedzeni? To NiGDY nie miał być tor wyścigowy, a ośrodek szkoleniowy.
  20. Dajcie już spokój temu Pedrosie. Żeby zdobyć tytuł potrzeba wielu rzeczy, oprócz umiejętności i jaj, potrzeba też szczęścia. Yuby, obejrzyj sobie choćby wyścig w Walencji 2012. Szczerze mówiąc, to mam nadzieję, że w przyszłym sezonie Marquez dopiero odczuje presję Hondy, a Daniemu będzie już wisiało.... I może zobaczymy.... A z innej nieco bajki... Coś dla fanów obydwu Panów :) (Stoner'a i Rossi'ego): http://motosp.pl/jak-rossi-zmienil-zdanie-o-stonerze/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...