Lukki

Tak tak, wtedy się wszystko zgadza z linkiem. Powiem Ci, że nie wiem gdzie może znajdować się ten filtr oleju. Serwisówka jest niezbędna. Jakby znajdował się w jakimś trudno dostępnym miejscu w silniku, to coś jest nie tak, bo zwykle wymienia się go wraz z olejem. Chyba, że w Twoim modelu jest jakoś inaczej. Myślę, że wszystkie odpowiedzi na nurtujące pytania znajdziesz w wyżej wspomnianej serwisówce.

Nie ma co dalej drążyć tego tematu. Wyraziłem swoją opinie na podstawie zebranego doświadczenia. Ale tak czy siak każdy sobie może montować co chce. :wink: Nawet niech sobie śrubokrętem napina ten łańcuszek jego sprawa i jego motocykl. Szkoda tylko, że takie dziadowanie może się źle skończyć.

Żebym mógł poczytać musiałbym założyć konto a nie mam zamiaru tam zakładać. Pewnie chodzi Ci o napinacz manualny. Taki napinacz to można stosować na torze wyścigowym, skąd też ów napinacz pochodzi. :wink: Oczywiście jak ktoś jest uparty, to może go sobie założyć ale tym sposobem przyspieszy zużycie łańcuszka rozrządu.

Wogle odnośnik, który podałeś jest nie od tego modelu. Ty masz cbr 125 ale wersje europejską z tego co się domyślam a nie chińską jak ta z linka. I w tym linku numer 5 to sprężyna. Poszukaj tam normalnej cbr 125 z 2004 roku. I tam rzeczywiście, numer 5 oznacza filtr, który szczerze mówiąc pierwszy raz taki widzę. Nie mam pojecia gdzie on jest umieszczony, bo akurat ten schemat jest bardzo uproszoczony. Jedynym wyjściem jest zdobycie serwisówki do tego modelu cbr. Tam wyżej troche sobie zamieszaliście. Ten filtr, o którym mówisz to smok olejowy. Czyści się go co jakiś czas aby się nie zapchał i nie doprowadził do zatarcia silnika. Natomiast filtr, który chcesz wymienić to normalny filtr oleju i z tego co widziałem na schemacie to jest on nietypowy, w kształcie kwadratu i umieszaczany jakoś w silniku.

Exup można naprawić. :wink: Zapewne pod "zatarty" kryje się to, że zęby trybów są połamane. Takowe tryby można dorobić u tokarza z np. mosiądzu i nigdy więcej już to się nam nie przydarzy.

Mam przed sobą świeżutki napinacz prosto z hondy. Luz na trzpieniu jest tylko i wyłącznie wtedy, gdy trzpień jest schowany w napinaczu. Po wyjęciu blokady i wysunięciu się trzpienia nie ma jakichkolwiek luzów. Muszę przyznać rację Panu Piotrowi. Kiedyś był temat o patencie z napinaczem z FZR. Jednakże żeby to miało sens taki napinacz musiałby być nowy, bo sprężyny w tych napinaczach są zwykle zmęczone życiem( modele pochodzą z lat 91-96), a to się mija z celem. Także drodzy rodzacy, wszelkie patenty z innymi napinaczami, podciąganiem sprężynki to jest zabawa na krótką metę. Z własnego doświadczenia nie polecam. Lepiej kupić nowy napinacz i mieć spokój.

A co wy macie z tą nagonką na f4i, ciągle komuś coś nie pasuje. Fakt, nie jest to cbr XX ale bez przesady. Nie widze w niej niczego złego. W takim razie jest się dopiero koksem jak ma sie powyżej "lytra"? Kurcze, zmartwiło mnie to... :blush:

Nie no, tu nie ma co porównywać F3 i F4. :biggrin: :biggrin:

No i widzisz, kłania się czytanie ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałem, żeby stosować się do tego jaką firmę poleca producent motocykla ALE jaką specyfikację ma spełniać olej wlany do silnika. ^Marcel, ubiegłeś mnie z postem. :)

Zalać taki, który spełnia normy wymagane przez producenta naszego motocykla lub lepszy jeśli motocykl nie ma ze 20 lat. /////////////////////// Poczytałem trochę o tym sporze Castrola z Mobil 1 w sprawie nazwania swojego oleju syntetycznym. A mianowicie Castrol swój olej określił mianem "Syntec", pojawiało się to w reklamach jak i na pudełkach w Stanach. Mobil 1 zarzucał Castrolowi, że przerabia poprostu olej mineralny. Miało to miejsce ze 13 lat temu. Jednakże Castrol przedstawił różne dowody, jego oleje były badane przez naukowców z Shella i Exxona i wygrał sprawę. Z tego co jeszcze wiem, to struktura tamtych olei już od dawna nie istnieje.

Dokładnie, leciutko może wykonywać ruch przód-tył, patrząc centralnie na wałek. Chyba ważniejszą sprawą jest jeszcze to aby nie miał luzów na boki, na łożysku.

bart, źle mnie zrozumiałeś. Nie miałem na myśli tego, że jest gorszej jakości. Chodziło mi oto, że przez to że rozlewają Castrola w Polsce jego cena jest o wiele niższa, bo pomniejszona o kosztowny transport z zagranicy/od producenta.

No ok, tylko nie zapominaj o tym, że oleje Castrola zaczeli rozlewać w Polsce, stąd też niższa cena. Zauważ, że Ci sprzedawcy, którzy sprowadzają go z zagranicy życzą już sobie 180-200zl za 4l power 1 racing. Natomiast Motul jest tylko i wyłącznie sprowadzany.

Dziwi mnie też, że castrol nie ma -w60 do motocykli a do aut jest. Generalnie to nie można porównywać olei o różnych lepkościach i płynności w danej temperaturze, tzn. np. 10w40 i 10w60. Bo już z zasady w60 łapie się do wyższej kategorii w tabelce jeśli chodzi o lepkość. Zastanawiam się, czy motul 300v podobnie jak castrol power 1 racing nie ma tej lepkości na niższym poziomie celowo. Przecież to wcale nie oznacza, że ochrona silnika jest dużo gorsza. Jak wyżej zauważyliśmy, im lepkość większa ponad pewien poziom tym większe tarcie, większa możliwość spalania oleju. Uważam, że zalewanie takiego oleju, czyli 10w60 o tak wysokim współczynnyku lepkości( na poziomie 22-25 przy 100C) ma uzasadnienie przy naprawdę obciążonych jednostkach, jak dragi czy motocykl z turbiną. Co ciekawe 300v ma niższą specyfikacje jaso niż castrol, który jest od niego tańszy. Tak czy siak uważam, że motul jest przereklamowany. Jego cena jest według mnie niczym nie uzasadniona.

Jak nie znajdziesz poprostu w google, to poszukaj słownika, najlepiej technicznego polsko-włoskiego. Na włoskich stronach internetowych napewno takie schematy będą.

A to taki problem troche samemu podziałać? 3s szukania w google i znalazlem manual..

Skoro sprawa ma miejsce tylko na pierwszym biegu, to z zapłonem powinnno być wszystko w porządku. Skłaniałbym się do wypowiedzi kolegi piter2323.

Hmm, pamietam jak kiedyś pisałeś, że nie chcesz jechać na serwis z tym, bo masz daleko. Ale może skoro tyle jest problemów z tym motorowerem, to mając gwarancję oddałbym na serwis. Może wymienią Ci cały silnik. :)

Skoro chcesz uzyskać pomoc w temacie, to podaj konkretne informacje, bo w jednym poście piszesz, że tylko na pierwszym biegu przy przyspieszaniu, a w następnym już napisałeś, że problem pojawia się przy różnych obrotach ale przy większym obciążeniu. Więc określ się, czy występuje to na wszystkich biegach czy tylko na tym pierwszym. Masz np. 6 bieg, dajesz dużo gazu i też przerywa? Jak już jedziesz, na jakiś obrotach i dodasz normalnie gazu to też przerywa? I wogle co to za serwis aso, skoro nie potrafią sobie poradzić i zostawiają klienta z problemem. Bo co, podłączyli do kompa, nie ma problemów to wszystko jest załatwione? Co sie dzieje na tym świecie, żeby szukać pomocy na forach a w autoryzowanym serwisie jej nie znaleźć. :biggrin:

Morał z tego taki, że trzeba kupić drugi motocykl i przerobić pod tego typu wygibasy w siodle. :biggrin:

CO do tego Fireblade o którym pisałem, to właśnie właściciel poruszał się nim normalnie, bez jazdy na gumie itp., nic nie katował. "Historii" też żadnej nie było, motocykl dwu letni, nikt na nim nie jezdzil na kole ani nie stuncil. I tak samo nic wcześniej nie tłukło. Przytrafiło się tylko to co opisałem wyżej, motocykl się przewrócił na pracującym silniku i czujnik przechyłu nie wykonał swojej roboty, silnik pracował. Właścicielowi podczas jazdy zapaliła się kontrolka oleju, jechał dalej i nagle silnik zblokowało, jeden korbowód wyszedł przez blok na zewnątrz silnika. :)

Zawsze można póżniej porównać chociażby stan panewek na pokrywie wałków rozrząu ze sztuką, która śmigała na porządnym oleju. :happy: ///////////////////////////////////////////////////////////////////////// Sprawdziłem sobie właściwości najlepszego oleju agipa 4t racing, bodajrze 10w60. Rzeczywiście dobrze wypada na tle innych. Mam tylko takie jedno pytanie, dlaczego on ma ocenę API SG, a np. niby gorszy od niego Castrol 4t power 1 racing 10w50 ma API SL? Porównałem specyfikację obu olei i agip lepiej się zachowuje przy wyższych temperaturach.

Jasne, że znam. I przytrafiło się to w motocyklu, w którym nie powinno to mieć w żadnym wypadku miejsca. Na forum fireblade, w nowym modelu cbr, bodajrze rocznik 2010, uszkodził się czujnik przechyłu i podczas przewrotki motocykla, silnik się nie wyłączył. Pare jazd póżniej, jeden z korbowodów wyszedł przez blok silnika. I właśnie z tej strony, która była w górze przy przewrotce. :wink: Wracając do tematu, to podczas przewrotki wyłączy Ci się silnik w motocyklu, który posiada właśnie czujnik przechyłu. Bez niego będzie dalej pracował. Chyba, że w przypadku gaźnikowca, wyleje się benzyna z komór gaźnikowych i motocykl też automatycznie zgaśnie. Wkurza mnie to, że załapali interes na częściach a nie na ilości sprzedawanych egzemplarzy motocykli. W sumie to tyczy się to całej branży motoryzacyjnej. Legendarne mercedesy, które mają na karku po 40 lat, przekręcony licznik i dalej bezproblemowo jeżdzą już nigdy nie wrócą.

Sherman, tak samo jest w przypadku motocykli. Im wyższa liczba po W, tym lepiej dla wisilonego silnika w motocyklu. Im wyższa cyfra za W tym olej jest bardziej lepki w wyższej temperaturze.

Dobre pytanie, też mnie to ciekawi. Przecież jakby producenci stosowali coś podobnego w fabryce, to możnaby latać na kole z owiele większym spokojem a producenci są chyba tego świadomi, że użytkownicy ich niektórych modeli motocykli jeżdżą w ten sposób. I tak jeszcze w temacie, jak się odwraca ten smok? Podczas dużego przeglądu motocykla, który robiłem przez zimę, ściągałem też miskę olejową i czyściłem smok olejowy i nie wyobrażam sobie jak go można odwrócić? Przecież jego koniec ma całkowicie inny kształt niż strona, którą standardowo zakłada się smok olejowy.