Skocz do zawartości

Sherman

Forumowicze
  • Postów

    2111
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sherman

  1. Idąc tym tokiem rozumowania powinienem zgłosić w wydziale komunikacji, że zmieniłem filtr powietrza, bo to podniosło moc.
  2. A, to źle zrozumiałem, sorry. Zresztą ten element powinienem u siebie też lekko przerobić, bo w gixach seryjny włącznik zapłonu jest na stałe połączony z obudową piersćienia rollgazu. W efekcie po zmianie rollgazu na krótki został mi na kierownicy ten starszy i niepotrzebnie zajmuje miejsce. Ale to drobiazg, w wolnej chwili się zrobi :)
  3. Ale jaka może być zależność długości linki do kąta obrotu manetki? Przecież żeby skrócić skok linki możesz albo powiększyć średnicę pierścienia przy manetce, albo przy listwie sterującej przepustnicami.
  4. Ja mam Active i powiem Ci, że nawet najkrótsza wersja jest dość długa (co akurat jest dobre dla mnie jako amatora). Kupiłem chyba za 299 zł, w zestawie dostałem 3 manetki o różnym kącie pełnego otwarcia przepustnicy. Nie wiem, jak jest w Yamaszce, ale możesz spróbować zmienić rolkę przy przepustnicy, ja tak w Suzuce zrobiłem i uzyskałem inną charakterystykę otwierania przepustnic. Zaleta jest taka, że takie motanie praktycznie nic nie kosztuje - ja przystosowałem rolkę od innej wersji gsxr i chodzi idealnie.
  5. No to rewelka, gratuluję ukończenia kolejnego etapu. Jakbyś chciał testować w boju, to uderzaj do nas śmiało. Możemy zrobić porównanie Twojej TC z softem Magneti Marelli :).
  6. U mnie podobnie - kurtkę Alpiny lubię do tego stopnia, że często ją zakładam do codziennego użytku, po prostu idealnie leży, w ogóle nie czuć, że się ją ma na sobie. Do tego żadnych przetarć i problemów, podobnie spodnie. Właśnie dlatego szlag mnie trafia, że na tor trzeba mieć 1-częściowe ciuchy :(
  7. No niby tak, ale jedną z "cennych rad" jest obciążanie wewnętrznego seta podczas hamowania, co się ewidentnie wyklucza...
  8. Właśnie dobrze, że poruszyłeś temat, bo szukam sensownej alternatywy Motula 300V. Przy częstych wymianach trochę wali po kieszeni i może jest jakiś "zamiennik", który będzie spełniał swoje zadanie tak samo, jak kultowy (przynajmniej w Polsce) Motul? Motul ma klasę API SG, generalnie najwyższą. Castrol Racing jest znacznie tańszy, ale specyfikacja oczko niższa. Natomiast pytanie o Valvoline Synpower, chyba bardziej popularny w USA, bo w Polsce jakoś mało ludzi tego używa nawet do samochodów - widzę, że cenowo jest super (4 litry kosztują koło 140 zł), a specyfikacja i klasa taka sama, jak Motul. Szramer, w stanach pewnie tego trochę ludzi używa, może coś wiesz? A, no i jeszcze pytanie odnośnie Mobil1, bo wychodzi, że używasz. Jaką lepkość tego oleju zalewasz? Bo właśnie to mnie zastanawia, że Motul i Valvoline występują tylko w lepkości 10W40. Mobil1 ze specyfikacją W50 ma z kolei lepkość 15... niby lepsza ochrona przy wysokiej temperaturze, ale prawdopodobnie kosztem spadku osiągów :( Jedyny, który zapewnia ochronę przy wyższej temperaturze eksploatacji przy lepkości pół-syntetyka to Castrol (10W50). Czy nie powinno się zalewać np. 5W40, jak upalasz przy niższej temperaturze, a przy ekstremalnie wysokiej temperaturze w lecie należałoby lać np. 15W50 albo nawet 20W60?
  9. Garść porad torowych: Dobra, to tyle na dziś... ;)
  10. Madafaka zakrzywia czasoprzestrzeń - motocykl oparty na podnóżku z prawej strony, ale pochylony na lewo... :huh:
  11. Pork, fajna stronka - wychodzi, że muszę jeszcze lagi wypuścić, obecnie mam 2-3 mm, a sugerują 8 mm. Natomiast co do regulacji ogólnie pojętej sztywności to będę musiał popracować. Będziem kombinować razem :)
  12. Ja tam nic nie wiem o tych rozbieżnościach. Przyjąłem zasadę, że wdrażam "na ślepo" rady osób, które są ode mnie mądrzejsze i dzięki temu przejeździłem 1 sezon torowy bez żadnej skuchy. Także liczę, że ta taktyka jeszcze trochę podziała :cool:
  13. Akurat nawyk ustawiania tyłka PRZED rozpoczęciem hamowania do zakrętu chyba warto utrwalać na jak najwcześniejszym etapie nauki. Chyba warto jeszcze podkreślić, że nie ma sensu przestawiać tułowia w sytuacji 2 zakrętów w tą samą stronę oddzielonych kawałkiem prostej. Obrazowo: wychodząc pod trybunkę z niemieckich winkli trzeba siedzieć ciągle na lewym półdupku, bo jest około 200 metrów prostej i znów prawy zakręt pod dęby. Ja czasem odruchowo się tam prostowałem, totalnie bez sensu. Cóż, podobno myślenie nie boli ;)
  14. To już lepiej lejki dolotowe, podobno dają przyrosty mocy do 15 KM (tylko producent zapomniał dopisać, przy jakim silniku i może chodzić o jednostkę napędową F-16).
  15. Ja się nie śmieję od momentu, w którym zobaczyłem Twoją kawę na rolce hamowni... :buttrock:
  16. Ja bym na Twoim miejscu zrobił tak: kupił drugie sprzęgło, ale nie wymieniał, tylko na tym co masz ćwiczył starty. Dojeździsz je do końca, to zmienisz w 15 minut. Ja w każdym razie tak właśnie robię, bo mam zaległości :)
  17. Jeżeli organizują, to nie będzie... pamiętasz jaka była różnica temperatur i pogody w Słowacji? U nas Artyczny Mordor, a tam Żar Tropików :) To druga strona Tatr, zupełnie inny rejon klimatyczny ;)
  18. No i jak, rozważa ktoś z Was może tą Pannonię? Pomijając towarzystwo, głupio mi się zgruzować przed sezonem bez widowni... a siebie i motur trzeba gdzieś rozjeździć po zimie.
  19. Dżizas, zagazowany merol z Radomia. Śmieszny właściciel, bo twierdzi, że założył gaz 10 miesięcy temu. I co, koncepcja się nie sprawdziła? Kto o zdrowych zmysłach zakłada instalację za kilka tysięcy zł, żeby sprzedać samochód? Ps. to normalne, że ma polakierowaną tabliczkę znamionową na przednim pasie (widoczne na zdjęciu z otwartą pokrywą komory silnika)? Nie wiem, może w mercach tak jest...
  20. W ogóle jeżeli chodzi o Pedrosę, to zastanowiła mnie jedna rzecz - dlaczego po uślizgu, jak prowadził wyścig w Australii, nie próbował podnieść motura i jechać dalej? Przecież po tak małym szlifie była szansa, że nic się nie uszkodziło. A tu koleś wstaje i wraca do boksu, przekreślając sobie szansę na (teoretyczne) mistrzostwo świata. Gdzie wola walki? O co chodzi? Tak, zwłaszcza tu widać poprawnie wykonaną zakładkę na konkurencie ;): https://www.youtube.com/watch?v=upRAi-JrX8s
  21. Kurcze, w niedzielę widziałem gościa na R1 w centrum Krakowa. Deszcz leje, temperatura +2... normalnie żyć nie umierać! Szkoda tylko, że w okresie zimowym 99% kierowców puszek już nie uwzględnia możliwości pojawienia się motura, nie mówiąc o tym, że mają zaparowane wszystkie szyby + syf na lusterkach. Jak do tego dodać ogólną panikę z powodu tego, że pada deszcz i tego, że samochód się wyciąga raz na tydzień celem udania się do kościoła/marketu... no cóż, podziwiam tych, którzy w takich warunkach jeszcze ujeżdżają cokolwiek, co ma 2 koła :) Uważajcie na siebie potrójnie :flesje:
  22. A to takie 125 to może i tak. To, co widziałem na torze w Poznaniu w tym roku to raczej nie do końca jechało 180, tym bardziej nie ponad 200 km/h ;)
  23. Tia, jeżeli mi przy czasie 1.45 wychodzi średnia prędkość jazdy 141 km/h, to ile ta 125 cm3 musiałaby jechać? No i chyba musi zwolnić przynajmniej 2 razy (przy Sławiniaku i na Małej Patelni).
  24. Masz rację! Ja sam już miałem w Poznaniu taką akcję, że aż się zlałem zimnym potem! A to było tak, że wbijając się w Dużą Patelnię nagle zobaczyłem przed sobą 125 cm3 i ledwo zdążyłem podjąć decyzję, czy wyprzedać po lewej, czy po prawej stronie. Normalnie śmierć w oczach, bo dopiero po chwili sobie uświadomiłem, jak żałosne by były konsekwencje wbicia się w tył takiego gościa... Także lepiej uważać :flesje:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...