krl

To wynik braku dostatecznie dużej mocy, na początku jeździłem dziewiątkami inaczej jednak motocykl ten nie dysponuje oszałamiającą mocą i by nie tracić na wyjściach muszę odpowiednio szybko wjechać w zakręt.

Myślę, że w kolejnym sezonie w WMMP w klasie mistrzowskiej pojawi się Robin na Panigale, który aktualnie prowadzi w klasyfikacji Rookie 1000. Wychodzi wiec na to, że będzie Ducat w klasie mistrzowskiej. Bardzo bym się cieszył gdyby na naszym podwórku na podium był Ducat a uważam, że ten motocykl ma potencjał na taki wynik w WMMP Poniżej filmik z innej perspektywy jako ciekawostkę dodam iż w tym roku spotkałem na torze jednego ze swoich odwiecznych rywali z początków startów w Mistrzostwach Polski wtedy nazywało się to POLONIA CUP na filmie mijam pod dębami R. Kubackiego.

Podzielam to zdanie także mógłbym oglądać SP w SBK w każdy wyścigowy weekend a Tom co tu dużo gadać jest DOSKONAŁY lata w czasie czołówki MotoGP z zeszłego roku. Dodam iż czas pierwszego zawodnika z kwalifikacji MotoGP z sezonu 2012 to: 2.03.3!!!

Teraz faktycznie pozostaje nawijać kilometry a co do filmów mam wrażenie, że od pewnego mementu zawsze wyglądają podobnie tzn. na filmie nie widzę różnicy między tym czy ktoś jedzie 1.48 czy 1.41 może to złudzenie optyczne ;) A tak to wygląda za sterami klekota:

Nie tylko CC podpisał kontrakt także młody Espargaro jest już w posiadaniu kontraktu z Tech3.

Oby, naprawdę Tom świetnie jeździ i wygląda na to, że jest to jego sezon.

Owszem ale oni nie latają na MP

Coś w tecie kosztów utrzymania i awaryjności Ducati MTS1200. Osobiście jestem zwolennikiem marki, która uchodzi za absurdalnie drogą nie tylko w zakupie ale przede wszystkim w serwisowaniu. Podobno także motocykle z logo Ducati stoją tak często w serwisie, że należy mieć specjalną linię kredytową w banku. Ja mam już kolejne Ducati i jak na razie nie było większych przykrych przygód. A tak na serio dokładnie wygląda to tak: Pozwolę sobie opisać dokładnie koszty eksploatacji (te związane z serwisem) w zakresie od 0 do 24 tyś/km Ducati Multistrada 1200 - motocykl był kupiony nowy w salonie/ Dodam na wstępie iż w przypadku Ducati Multistrady 1200 przeglądy są przewidziane w następujących odstępach. pierwszy 1,5tyś, drugi 12tyś(olejowy) i przegląd duży 24tyś Pierwszy przegląd był wykonany po 1,5tyś. czynności to wymiana oleju -234,88zł, filtra oleju - 41,71zł, dodatkowo sprawdzenie smarowanie i naciąganie łańcucha - 40,65zł na koniec koszt serwisu 178,86zł Koszt pierwszego serwisu wyniósł 496,10zł Wbrew zaleceniom instrukcji obsługi - olej wymieniam co 6tys/km koszt olej, filtr + wymiana to 396,59zł Po przejechaniu 8 tyś km musiałem wymienić oponę ponieważ Ducat dość ostro obchodzi się z tylna oponą - koszt wymiany w serwisie to 48,78zł + koszt wybranej opony. Kolejny serwis przypadł po 12 tyś Do czynności jak przy przeglądzie po 1,5tyś doszły dodatkowo wymiana płynów hamulcowego i sprzęgła 46,34zł + sprawdzenie napięcia pasków rozrządu Całkowity koszt serwisu - 662,44zł Po zimie niestety w Ducacie padł akumulator -koszt wraz z wymianą 239,27zł Kolejny koszt to kolejny serwis olejowy (poza programowy)- 396,59zł Kolejna wizyta w serwisie to duży przegląd po 24tyś/km Dodatkowo do kosztów jak przy przeglądzie 12tyś doszła wymiana pasków i rolek - całość serwisu to koszt 1357,84zł W najbliższym czasie czeka mnie jeszcze wymiana zestawu napędowego. Na ta chwilę to wszystkie koszty serwisowe związane z Ducati Multistrada 1200 - jak na razie nie licząc akumulatora nie przytrafiła się w mojej Multi żadna usterka czy ponad programowa naprawa. (Przepraszam urwał się uchwyt mocujący klakson i ten powędrował w inne miejsce) Reszta to czysta niczym nie zmącona przyjemność użytkowania wyjątkowego motocykla.

Ja także miałem zapytać i zapomniałem co z KTM bo jak rozumiem nie spróbowałeś?

Jak na razie Sykes daleko przed resztą załogi SBK - bardzo mnie to cieszy ponieważ zdecydowanie liczę na dublet Syksa.

Wszyscy widzą jak jest - aktualnie Ducati jest w du...... jak na razie nie widać szansy na poprawę może jednak coś się zmieni. Choć wolałbym by ta zmiana nastąpiła tam gdzie Ducati od zawsze było siłą w WSBK a projekt MotoGP powinien być zaniechany lub rozwijany poza areną walki bo tak wygląda to naprawdę kiepsko.

Znów się kłania historia i to nie tak odległa, Yamaha już odmówiła części i testów po tym jak jeden z panów o inicjałach VR ogłosił swoje przejście do innego zespołu. MotoGP to wyścig zbrojeń a Yamaha ma zawodników w fabrycznym teamie którzy mają szanse na sukces więc Cal jest dla nich w tej sytuacji jedynie zawodnikiem który ma już kontrakt z inna fabryką.

Raz na wozie raz pod wozem - mam nadzieję, że panowie z Ducati Corse wyciągną wnioski i wezmą się do roboty.

A ja napiszę tak. Moim zdaniem nie istotne jest dziś jak Cal poradzi sobie z Ducati - do przyszłego sezonu jeszcze szmat czasu i może okazać się, że Ducati pogłębi zapaść lub wręcz przeciwnie znajdą jakiś złoty środek. Ważniejsze jest jaki wpływ będzie miał ów kontrakt z Ducati na relację Cal'a z Yamahą a co za tym idzie na dalsza część sezonu w wykonaniu Brytyjczyka. Znając życie koniec z nowymi częściami z fabryki, zapewne też Cal nie będzie już uczestniczył w testach rozwojowych. Decyzja Cala może więc okazać się dla niego znacznie gorsza w skutkach w tym sezonie niż w kolejnym gdzie zapewne będzie nr.1 w zespole Ducati lub w najgorszym wypadku nr.2

Niech ci się sprawuje jak najlepiej i daje dużo frajdy.

Triumph waży sporo choć nie jest to coś co można by nazwać wadą w konstrukcjach tego typu środek ciężkości jest dość wysoko więc po prostu czuć masę tych motocykli ale nie należy tego demonizować. Ja mam 170cm wzrostu i nie mam problemu z poruszaniem się tego rodzaju motocyklem choć faktycznie dosiadam tego najlżejszego Ducati MTS1200. Kontrola trakcji działała w Tigerze poprawnie natomiast ABS faktycznie nie przypadł mi do gustu wkracza dość szybko do akcji i w dodatku bardzo wyraźnie to czuć.

Pamiętaj tylko, że ma być cicho na słuch. :wink:

SRAD to naprawdę dobry motocykl na tor więc pod odpowiednim kierownikiem może jeszcze pokazać pazur.

Absolutnie bycie w grupie C to nie wstyd każdy jakoś rozpoczyna przygodę z torem i większość dzisiejszych Mistrzów naszego podwórka rozpoczynała w ogórkach a więc z zielonym tłem. Tak więc zawsze można spojrzeć na to tak: Grupa C to chwilowo konieczny stan przejściowy po którym otwiera się droga do Mistrzostwa :wink:

Tylko staraj się być na tyle wiarygodny by przekazali ci motocykl na co najmniej kilka godzin, ja ostatnio przejechałem nowym GS'em 2,4 tyś i dalej nie jestem przekonany, że mogę w pełni wypowiedzieć się w temacie tego sprzętu - choć może to kwestia moich oczekiwań jakie miałem w stosunku do nowego GS'a po artykułach które czytałem w temacie tego motocykla.

W końcu to 696 więc nie można oczekiwać by urywało głowę. Ja uważam, że jak na takiego małego konia naprawdę dobrze sobie radzi jedyne co powinni natychmiast w nim zmienić to przedni widelec lepszy mam w rowerze :wink:

Tragedii nie było choć faktycznie w porównaniu do sezonu 2012 tegoroczne SD to zmiany, zmiany i zmiany - głównie pogody. A tak BTW ja na SD jechałem z Bukowiny Tatrzańskiej i w pewnym momencie na bramkach przed Wrockiem spojrzałem na termometr na motocyklu i na autostradzie temp. powietrza. 39, Temp asfaltu 53. Następnego dnia wracałem do domu po SD w burzy.

No cóż, przez grzeczność i znajomość poprzedniego właściciela nie wypowiem się w tej materii.

Znana sztuka, teraz u nowego właściciela a osłona - to rzecz gustu ja natychmiast polakierowałbym ją na czarno, ponieważ ten kolor pasuje no właśnie nie wiem do czego rama ma inny kolor, obudowy silnika inny więc to jest jakby z innej bajki.

Fantastyczna sprawa i naprawdę nie często spotykany Ducat - miał być nawiązaniem do klasyki i sam stał się klasykiem - wyjątkowa sprawa. [/img] Uploaded with ImageShack.us