krl

O ile wiem nie.

Aktualnie trwa trening Cup of Nations podczas rundy WSBK i nasz człowiek S. Zielinski jak na razie na czele stawki.

Odpowiednie towarzystwo czyt. poziom to jedno a drugie to spora ilość różnych obiektów. Jest to bardzo istotne ponieważ uczy wielu różnych konfiguracji a co za tym idzie zdobywamy potężne doświadczenie. Tu wystarczy spojrzeć na Irka Sikorę, który po roku spędzonym w IDM dokonał OLBRZYMICH postępów aż miło się patrzy.

Potwierdzam, wersja przed liftem to naprawdę dobry motocykl poza kilkoma wadami które można odnaleźć w każdym motocyklu a o których wspomniał wyżej Theo. Jednak szukając sztuki z rocznika 03,04 skupiłbym się na poszukiwaniu S-ki. Na zdjęciu 999S rocznik 04' ta także nie lubi przechyłów na zakrętach dlatego staram się do zakrętu dojeżdżać szybko być w nim jak najkrócej i jak najszybciej go opuścić :wink: [/img] Uploaded with ImageShack.us

Biorąc pod uwagę liczebność zawodników w klasach Mistrzowskich - organizator może być zainteresowany tym by jak najwięcej zawodników zasiliło klasy Mistrzowskie.

Mnie natomiast zaskoczyła ilość ludzi na GP Brna jeżdżę od 1996r i aż tylu kibiców nie widziałem o ile mnie pamięć nie myli podobnie było w 2007. Co do dźwięku Moto3 faktycznie jest całkiem fajny w dodatku jest ich tak dużo, że pod względem natężenia dźwięku biją na głowę resztę stawki - mam tu na myśli MotoGP, ponieważ Moto2 jak to CBR-ka nie robi wrażenia. Kiedyś była klasa Super Mono - rządziło tam Ducati i to dopiero powalało dźwiękiem.

To sa juz naprawde powazne wyniki. Gratulacje i tak trzymaj a za rok klasa Mistrzowska.

My także się wybieramy w szerszym Ducatowym składzie będzie nas zapewne słychać. No chyba, że coś zdefektuje taka możliwość jest choć Ducati to nie BMW więc do Brna powinno dojechać. :wink:

Panie - Panowie kto z was leci na GP do Brna.

Rozmawiałem z moim kolegą z Francji co prawda jest specjalistą od Ducati ale stwierdził, że jeżeli posiadasz wersje FR lub SUI to trzeba wymienić wałki rozrządu i ECU

O ile wiem Teo stawia się na imprezie ja także nie odpuszczę jeżeli tylko powrót z Brna nie będzie zbyt długi i ciężki.

W tym wypadku ważniejszy jest moment, choć trzeba także pamiętać, że już 749R na którym w 2004 jeździł w Mistrzostwach Świata Supersport Lorenzo Lanzi miało imponująca moc 140koni z silnika o pojemności 749cc. Zresztą ogólnie to 749R z WSSP było wyjątkowe w wyścigu na torze Monza Lanzi uzyskał nim prędkość 292km/h tak więc z mocą nie było problemu a nie był to silnik Desmoquadro. Problemem była - żywotność jednostki ale o tym właśnie pisze artykuł więc pewnie za parę tygodni będzie na stronie. Co do Baby Panigale wszystko się wyjaśni podczas EICMA i za biurkami Panów z komisji technicznej FIM.

Ale nigdzie jeszcze nie napisano i nie podano pojemności 899 to tylko symbol modelu a nie pojemność. Jest wielce prawdopodobne iż pojemność silnika to 749 jednak nie można użyć tego symbolu bo już taki model istnieje. http://ducatisti.pl/1762,ducati-799-899-a-moze-nowe-749/

Może ktoś bieglejszy w zawiłościach Internetu odnajdzie ujęcie jak slidem jechał Hernandez - to było coś. Naprawdę mega - byłem przekonany, że zakończy się to w żwirze a tu jednak poszła jak za czasów Garego. Mam:

Możliwości w zasadzie są dwie: 1. Masz zbyt nisko ustawione sety 2. Należy podnieść tył motocykla zwiększając prześwit A slidery na butach oczywiście są tam po to by nie niszczyć buta trąc nim o asfalt. Jeżeli sety są odpowiednio ustawione zwykle względem seryjnych wyżej i stopa wędruje też do tyłu a motocykl ma ustawiony odpowiedni prześwit to nie przyciera się podnóżkami a jedynie sliderami choć to także zależy od ułożenia stopy.

Ja teraz także mam zgryzotę czasową, zastanawiam się czy po przesiadce na mocniejsze moto dam radę ten sam czas wykręcić nie mówiąc o poprawie a na tą plan też mam choć pozostawiam to już na następny sezon.

Pilnowanie limitów czasowych w grupach to jest coś czego na SD nie opanowano i bardzo mnie to dziwi i irytuje.

Dokładnie tak jest jak umiesz to jedziesz a więc to umiejętności są uzasadnieniem poprawy wyników - jak ktoś nie potrafi to nawet jak wyjdzie z założenia, że pojedzie szybciej to zakończy w okolicy pasa startowego Ławicy. Bez umiejętności nie da się pojechać szybciej!!! - to nie działa nawet na Play Station. Zwykle jest tak, że przypadkiem nic się nie dzieje i raczej jak się jeździ 1.59 to trudno przyjąć założenie, że następnym razem pojadę 1.49 (tzn. założenie można przyjąć ale kończy się to wydatkami). Natomiast jak ktoś regularnie jeździ jak Theo w okolicy 1.50 -1.51 i co ważne zdaje sobie sprawę z błędów i ewentualnych nazwę to ułomności swojego torowania może spokojnie przyjąć jakiś bliski cel i starać się zbliżać do założeń. O ile wiem Theo nie ma aspiracji wyścigowych więc daje sobie czas i jak widać drobnymi kroczkami ale regularnie przesuwa swoją granicę. W tej sytuacji magiczne 1.49.999 jest absolutnie w jego zasięgu.

Ponoć czwarte miejsce jest najgorsze - coś w tym jest znam to z autopsji. Wyścig emocjonujący w końcu MotoGP było ciekawe walka o pozycje nr 4 prawie zatrzymała mi serducho. :biggrin:

Owszem, jest słaby mimo dość sporego momentu. W moim odczuciu nawet bardzo słaby zdecydowanie dynamiczniejszy jest M696.

Moje typy: 1. MM 2. JL 3. DP 4. CC 5. NH

Mnie najbardziej zaszokowała różnica w szybkości przekładania się z zakrętu w zakręt między MM a NH było to świetnie widać podczas kwalifikacji w czasie najlepszego okrążenia MM. Jutro nie bardzo widzę innego zwycięzcy niż MM no chyba że ale tego mu nie życzę.

Ja w tym roku odkryłem wyścigowe opony Continentala i jestem więcej niż zadowolony - przy moich czasach nie widzę różnicy w przyczepności między Pirelli SC. Conti znacznie dłużej wytrzymują i znacznie mniej kosztują. Natomiast co do Superbike PRO - mam niezbyt pochlebną opinii typowe kartoflaki. W Conti jest także wersja Endurance w Poznaniu na tych oponach pojechałem 1.42 i naprawdę polecam - mój znajomy lata na nich już 4 SD w tempie 1.50 - oczywiście na wersji Comp - jest zdecydowanie bezpieczniej i szybciej niestety zużywają się szybciej i kosztują więcej. ContiRaceAttack Comp lub Endurance

W dużym stopniu ewentualne zadowolenie lub rozczarowanie po przesiadce na S2R 800 jest uzależnione od twoich oczekiwań. Może podpowiem w ten sposób jak przesiadać się na Monstera to rozpoczynaj poszukiwania od S2R 1000cc a jeszcze lepiej S4R.

Na pewno nie będziesz zawiedziony, buty mimo swej "pancerności" są naprawdę wygodne i zdecydowanie łatwiejsze w codziennym użytkowaniu niż wspomniane SIDI. Gaerne nie mają także innej wady SIDI - mowa o specyficznych dźwiękach jakie wydają te buty. Jeżeli to mam być but na tor polecam wersję Air, co do rozmiaru w moim wypadku wszystko się zgadza z innymi markami. Ciekawostka także jest fakt, iż zdecydowanie lepsze wybarwienie mają Gaerne niż SIDI czy Alpinestars - biały pozostaje biały przez kilka miesięcy a u konkurentów po krótkim czasie nabrał odcienia żółtego. Podsumowując: WYGODA UŻYTKOWANIA - zdecydowanie lepiej niż SIDI Vortice i nie co mniej wygodne od Alpinestars SuperTech R. JAKOŚĆ WYKONANIA - Bardzo dobra BEZPIECZEŃSTWO - posiadają wszystko co dziś dobre buty powinny mieć - na szczęście nie wypróbowałem tych gadżetów. W mojej opinii jest to najlepsza relacja jakość - cena na rynku.