Skocz do zawartości

Hun996

M.G.H.
  • Postów

    1913
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Hun996

  1. Najprawdopodobniej zacięty zawór pomiędzy zbiornikiem oleju a miską olejową i olej spływa ze zbiornika do silnika. Częsta wada u terenowych Yamah. W serwisie Yamahy powiedzieli żeby nie zawracac sobie głowy, silnik nie jest w stanie wciągnąć pomiędzy wymianami tyle oleju ile wynosi różnica między MAX a MIN na bagnecie. Do miski spływa ok 0,5 l oleju i to wystarcza żeby na bagnecie nic praktycznie nie było. Pozdr.
  2. Ja "złapałem" jaskółkę w żebra silnika od ETZ-ki kilkanaście lat temu. Zauważyłem, a raczej poczułem w garażu.
  3. Zajrzyj tu: http://boksery.sowieckie.webpark.pl/witryn.../contact_pl.htm
  4. Hun996

    MGH - Mława

    Śmiało dasz radę. A jakby co to kilku facetów może przetaszczyć sprzęt gdzie zechce.
  5. Jeszcze bardziej klasyczna była GSX1200 Inazuma, dużo ładniej wykończony. Ale to chyba unikat na naszym rynku. Pozdr.
  6. Mam taki dziwny objaw w Tenerze 660'97. Po przekroczeniu 120 km/h wskazówka licznika zaczyna sie "bujać" i wskazuje prędkość z dokładnościa do 10 km/h. Poniżej 110 wszystko wraca do normy. Napęd jest linką od przedniego koła. Koło jest wyważone, żadnego bicia wzdłużnego ani bocznego nie ma. Co może byc przyczyną takiego stanu rzeczy?
  7. Hun996

    MGH - Mława

    Trochę uzupełnień z wczorajszego rekonesansu. Pogoda- żeby wcześniej nie padało to dojechalibyśmy wszędzie. Niestety na leśnych drogach mokra trawa i rozmiękłe koleiny powodowały często niekontrolowane uślizgi maszyn. To samo z parkowaniem - podstawki boczne właziły w ziemię jak w masło- trzeba było wspomagać się "deską ratunkową". Jakby było sucho to wszystko ok. Jazda - w miarę pokonywania trasy przekonanie do zdolności enduro rosło w Hubercie coraz bardziej. Finałem był podjazd do schronu na Łysej Górze - 200m o kącie 30° po mokrym igliwiu. A potem zjazd. Niestety z powodu padającego deszczu nie zrobiłem Hubertowi zdjęcia, żeby przekonać niedowiarków że CB750 do małego Hillclimbingu też sie nadaje. Ubranie - normalne ubranie szosowe ( Hubert skóry, ja goretex Modeki ) nie nadaje sie do dzidowania po lasach i polach. Trzeba wziąć spodnie jeansowe i bluzę i przebrać sie na pierwszym postoju. Długi rękaw koniecznie, bo owady leśne lub polne z braku żarcia wybierają nas. Ogólnie trasa bardzo ciekawa, zaliczyliśmy kilkanaście z 50 obiektów. teraz wiedząc co i gdzie można obejrzeć więcej. :D
  8. Hun996

    MGH - dalsze plany

    Witam. Ja mam opracowane trasy "bunkrowe" pod siebie i swój motocykl, ale je przedstawie dla wszystkich. 1. Pozycja Jezior Mazurskich- za Brodnicą trasa 1 dz. ok 500 km. ew camping nad jeziorem i browarzenie. 2. Pozycja Węgierska Górka i Krzyżowa- Przyborów - trasa 2 dni, ok 900 km. Kwestia noclegu dla grupy- rejon turystyczny, nie powinno więc być problemów. 3. Giżycko - Tw. Boyen - 1 dz. ok 600 km. Trasy które mogę poprowadzić na już "awaryjnie" 4. Przedmoście Warszawa - Dąbrowiecka Góra 4 godz. - 2 schrony odkopane, reszta pozycji powysadzana. 5. Jeleń, Konewka k/Tomaszowa Maz. - schrony kolejowe na pociągi sztabowe, można połączyć z Linią Rawki (Bolimów, Jasionna). Hubert wspominał że ktoś ma działkę w okolicy Tomaszowa, można złączyć w dwa dni dokładając Sochaczew i Muzeum Bitwy nad Bzurą. 6. Dalej za Liw: Drohiczyn, Zajęczniki , - Linia Mołotowa nad Bugiem - kilkanaście obiektów - 1 dzień ok 350 km. W planach i w przygotowaniu: 7. Grudziądz - twierdza i linia Osy 8. Toruń - twierdza fortowa pancerna - 2 dni z noclegiem w forcie IV Chodkiewicza, w sumie 15 obiektów wzdłuż szlaku "Fortecznego" 9. Chełmno - twierdza fortowa 10. Różan (forty) - Piątnica (forty)- Wizna (riuny schronów 1939)- Ossowiec (twierdza) - sektor Goniądz . 2 dni, nocleg w Ossowcu. 11. Trasa "ambitna": Nysa (twierdza) - Złoty Stok (kopalnie złota) - Kłodzko ( twierdza i podziemne miasto) - Srebrna Góra (twierdza) - Góry Sowie (kompleks "Riese") To by było na tyle. Pozdr.
  9. Odkręcić, wyczyścić, wymienić o-ring, zakręcić. Poziom oleju jest niżej niż dekiel obrotomierza.
  10. Hun996

    MGH - Mława

    W trakcie rozmowy z gościem wspomniałem o koledze który dostał moocykl na 2 dni. A on na to: była wyjątkowa sytuacja i takie tam pierdoły, żadnej chęci współpracy, mimo że wspomniałem o chęci nabycia 650-tki. Widocznie gość miał "związane ręce". Nie upierałem się zbytnio, bo planowana wyprawa mogłaby sie skończyć dla tego DL-a niezbyt fortunnie - wydech pod silnikiem, bez żadnej osłony.
  11. oj, kolego, sprawdz czy nie jest przeregulowana - to juz za mala ilosc - zawory i gniazda niemilosiernie dostaja przy ubogiej mieszance. Przy okazji - trza lac cos do bezolowiowego paliwa, bo suche jest i starsze single to odczuja. Ja profilaktycznie dodatek kupuje i leje. Nic nie jest przeregulowane- żaden mechanik nie miał dostępu do gaźnika- na szczęście. Singiel nie jest taki stary, rocznik 1997, jak najbardziej benzyna bezołowiowa. Co do oktanów - próbowałem też V99 ale nie odczułem różnicy, oczywiście oprócz większego ubytku w portfelu.
  12. Hun996

    MGH - Mława

    Zapisałem sie na V-stroma w sobotę. Czas jazdy 2-3h, ale trzeba zatankować motocykl. Taki czas to praktycznie kółko wokół Piaseczna, a za benzynę trzeba zapłacić. Odpuściłem, posiedzieć sobie mogę za darmo w każdym salonie lub komisie. Niestety Poland Position nie przewiduje wynajmu motocykla na weekend, nawet odpłatnie. Jakby ktoś chciał, to zwolniłem termin w sobotę 4-go czerwca o 10-ej. kontakt p. Grzegorz Dąbrowski 503 600 500.
  13. Ja też, ostatnio nawet zauważyłem naklejkę przy kasie że paliwo monitorowanę przez laboratorium Orlenu.
  14. W sobotę ok 150 km w okolicach Zalewu Zegrzyńskiego,częściowo po lasach. Czyli to co lubię : piach, las, fortyfikacje. Do tego cholerny upał i bezruch powietrza.
  15. Ja uzupełnie opis Huberta w miejscu gdzie został przy motocyklach. Przeszliśmy obok działobitni z okresu napoleońskiego ( czworobok murów ze strzelnicami, otoczony fosą-obecnie zasypaną), Po schodkach (dla turystów) weszlismy na koronę wału i oposzlismy wzdłuż Wisły, komentując w różny sposób walory obronne umocnień zewnątrznych, stoku bojowego, fosy, przeciwskarpy z kaponierami, muru Carnota opasującego całą twierdzą w fosie. Doszliśmy do bramy od strony północnej, wg mnie najlepiej zachowanej- nazwy nie pamiętam. Ogrom muru szczerzącego strzelnice na 3 poziomach dla armat i broni ręcznej odstrasza nawet w czasach pokoju, gdy nie wystaja lufy. Potem zeszliśmy z wału i zaliczając wnętrze działobitni wrócilismy do motocykli i Huberta. Wandalizm niemożliwy, wysiłki przewodników aby uatrakcyjnić turystycznie twierdzę (unikat w skali światowej) idą na marne poprzez złomiarzy i głupotę ludzką, bo czym można nazwać palenie opon w pomieszczeniach kazamat wybiałkowanych przez przewodników i żołnierzy z II Brygady Saperów z Kazunia. Wg mnie to był wyjazd na rekonesans, zobaczyliśmy co gdzie jest a dokładna eksploracja umocnień to sprawa innego wyjazdu. Do Tawerny Pana Marka zajechaliśmy z małą przygodą. Łukaszowi zdechł motocykl - prawdopodobnie syf w benzynie. Ale po nożnej perswazji dał się przekonać do dalszej współpracy z kierowcą. W knajpie sami motocykliści - to znaczy my. Żywego ducha oprócz barmanki. Na ścianie galeria zdjęć z wypraw zagranicznych. O walorach gastronomicznych ( i finansowych ) mogą opowiedzieć Trzykawki i Zibiano. Ja z Łukaszem ruszyłem do domu. Zajrzeliśmy gdzie trzeba w motocyklu i Łukasz pojechał dalej do Skierniewic. Pozdr.
  16. Moja Tenera 660 pali przy 90 po trasie 3.8 l/100. przy 110 4,2 l/100. Benzyna Shell V95. Po ścieżkach i lasach na pewno więcej ale trudno przeliczyc jeżdżąc na 2 lub 3 biegu.
  17. Sprawdź też bezpieczniki i styki kabli przy puszce - lubią zaśniedzieć- objawy podobne jak przy braku ładowania.
  18. A nie jechałeś przypadkiem na 4 biegu? Jak nie to poslizg sprzęgła, bo w przypadku awarii napędu obrotomierza miałbys niższe wskazania obrotów, albo wcale. Napęd prędkościomierza jest w piaście tylnego koła, zawsze wskazuje ta samą wartość dla danych obrotów, bez względu na rozmiar opony.
  19. Dołączamy po trasie, będziemy o 9.30 w miejscu ustalonym przed N.Dworem Maz. , pomiędzy mostami na Wiśle i Narwii. Jutro ostatni dzień w pracy, potem kontakt SMS lub komórką.
  20. Totalna kicha, klapa, do d..y i co tam jeszcze kto woli. Wycofał sie sponsor imprezy, i organizator na stronie "zapomniał" to podać. Faktem że w niedzielę ok 12 nabyty bilet na wieżę miał nr 37! ;)
  21. Wszystko zależy od kasy. Jak nie możesz wyskoczyć na kompletny strój, to proponuje kurtkę skórzaną lub tekstylną, buty wojskowe( jak możesz to desantowe - bo sznurowane wysoko) , spodnie jeansy a pod nie ochraniacze na kolana- ostatnio widziałem w Lidlu za 26 zł. Rekawiczki zwykłe skórzane tez mogą być. Jest początek sezonu, poluj na okazje podczas dni otwartych w salonach - można kupić dobrą rzecz z rabatem nawet do 20%.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...