Skocz do zawartości

fredi

Forumowicze
  • Postów

    285
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez fredi

  1. Ja myślę że Yamaha Suzuki Kawasaki i Honda mają taką samą renomę. Nie chcę tu porównywać GS-a i CBF bo wiadomo że GS to dość stara konstrukcja sięgająca lat 70 ale porównując z Hondą CB450S to Suzuki wypada lepiej. Podobny silnik a Honda bierze dużo oleju. Producent zaleca w tym silniku wykonać szlif już po 50 tys. I o czym to świadczy o renomie Hondy?? Mi się wcale tak nie wydaje! Ktoś się przyczepił do jakości powłok lakierniczych Suzuki. A może by tu uwględnić w jakich warunkach czasami jest ten sprzęt użytkowany. Niby piszą że GS-a ramę to rdza zrzera. Ja jakoś tego nie zaobserowałem a na ramie mam oryginalny lakier. Bałagan pod zbiornikiem?? To zależy od modelu a nie od marki. Hamulce?? Porównujmy motocykle na tym samym poziomie technologicznym a nie sugermujmy się takim gadaniem jak kiedyś słyszałem: "Yamaha - eee to fortepian, Kawasaki to padaki, Suzuki same stuki."
  2. Jaka renoma Hondy?? Bierz GS sprawdzona konstrukcja, dostępność części i zawsze łatwiej sprzedać :) A Honda będzie miała dość wysilony silniczek :buttrock: Ale ostateczny wybór należy do Ciebie :D
  3. Pawel to czemu nic nie mowiłeś że masz serwisówkę?? Ja szukałem jej 2 lata a tu masz ci los. Z jakiego masz wydawnictwa i ile to zajmuje MB?? Pozdrawiam
  4. Nio to kto chce serwisówkę?? ;) Może zorganizujecie jakieś miejsce na ftp. (niecałe 7 MB) czy sam mam kombinować?? Czekam na propozycje.
  5. Wrzuciłem książkę na swoją stronkę. Link do stronki w podpisie. (dział: KSIĄŻKI SERWISOWE) Zmuszony byłem do podzelenia serwisówki ale to nie powinno sprawić kłopotu. ;) Jak by co to czekam na odzew. Pozdrawiam
  6. Seba a może tu znajdziesz coś do swojej shadowki w dziale manuals http://www.shadowclub-bavaria.net/ Pozdrawiam
  7. W larsonie jest dość drogo. Polecam Polskiego importera YUAS-y http://www.yuapol.com.pl/ . Sprawę załatwiają szybko. Korzystałem z ich usług już 2 razy i jestem zadowolony.
  8. Udało się! Po długich poszukiwaniach mój brat znalazł pełną fabryczną serwisówkę do GS-a. :) Jest tylko jeden problem :? . Nie mam gdzie tego umieścić ;) . Jest to format *.pdf i zajmuje nieco ponad 13 MB więc bezpłatne konta na strony www odpadają. Jeśli by ktoś chciał udostępnić trochę miejsca na swoim ftp-ie to proszę o odzew. Pozdrawiam
  9. A czy nie byłoby dobrym pomysłem przyklejenie do czujnika udarowego jakiegoś pudełeczka w którym znajdowała by się kulka (naprzykład z łożyska). Przy zmianie przechyłu udeżała by o ściankę pudełeczka powodując uruchomienie czujnika udarowego. Prosty i tani sposób. Pozdrawiam
  10. Rafał i co się dzieje z twoim sprzętem? Jest już diagnoza czy nie? Pozdrawiam
  11. fredi

    Chart 210

    Chart ma stacyjkę z lewej strony w puszcze. W lewej puszcze jest akumulator, i tam też jest miejsce na narzędzia (jest jego niewiele). Chart zasadniczo miał 2 rodzaje gaźników. Gaźnik BING miał przewanie komory pływakowej i ssanie (z tym ssaniem jest kłopot bo dostęp jest dość trudny do niego; trzeba wcisnąć je a później wyciągnąć). Natomiast w drugim Gaźniku (już nie pamiętam jak on sie tam zwał) ssanie było chyba automatyczne tj. włączało się je a żeby je wyłączyć wystarczyło tylko odkręcić do pewnego stopnia gaz. Nie pamiętam już czy ten gaźnik był wyposażony w przycisk przelewania ale zdaje mi się że tak. Pozdrawiam
  12. Cena taka może być ale pewnie za jakiś stary rocznik. O ile wiem to w tym sezonie GS500E kosztował 19900 zł. Czasami się zdarza że dilerom nie schodzi dany model nawet przez 2 lata. Pozdrówki
  13. fredi

    Zębatka z14

    Wszyscy zakładają większą zębatkę zdawczą a ja tymczasem miejszą :lol: prędkość max się nie liczy liczy się przyśpieszenie :D
  14. fredi

    Opony itd.

    Brat kiedyś w 251 miał oponę 120 i o nic nie ocierała ale opona oponie nie równa. Niedawno brat kupił do mojego gs-a 140 a po wymierzeniu wyszło że to 155 także trzeba uważać. Pozdrawiam
  15. Podobnie mówili "suzuki same stuki" ale nie waro się tym sugerować. Jak moto jest w dobrym stanie to będzie jeździć i jeździć także nie ma się co przejmowac taką paplaniną.
  16. fredi

    Chart 210

    Tak jak wspomniał już ukasz chartem da się jeździć w 2 osoby ale chart ma to do siebie że ma twarde siedzenie i d*pa szybko zaczyna boleć. :D Dostęp do części w 1998 r. nie sprawiał problemów a silnik nowy wtedy kosztował 450 zł.
  17. Poprostu bo w niektórych motocyklach (a może nawet w większości) do zdjęcia koła trzeba odkręcić zacisk. Pozdrawiam
  18. fredi

    Chart 210

    Chart 2,8 KM prędkość max licznikowe 65 km/h (już poza skalą) :D Miałem ten sprzęt i zrobiłem nik ponad 5 tys. km. Trzaskałem nim trasy po 260 km i nigdy mnie nie zawiódł. Byłem nim nawet 2 razy na zlocie w Ostródzie gdzie zrobił furorę :D. Jedyny mankament u mnie to wiecznie padający akumulator a niby ładowanie było. Pozdrawiam
  19. Co ty chcesz normalna cena. Ciesz się że nie musisz kypywać łańcucha za 600 zł albo więcej :D. Taka jest cena japonii. Pozdrawiam
  20. I Może tu jeszcze wchodzi w grę to żeby nie rozkuwać łańcuchów a łańcuchy na zapinki stosuje do 50 KM. (nie każdemu się chce bawić później w zakuwanie i nie każdy ma sprzęt) II Trochę trudniej reguluje się naciąg łańcucha. III Chyba kiedyś obiło mi się o uszy że osłona łańcucha jest chroniona patentem bodajże przez MZ.
  21. Nie ma za co Paweł a ta nowa zębatka to i tak długo nie wytrzyma. Ja też na początku zmieniłem zębatkę ale po 1000 km. wyglądała ona tak samo jak stara więc chyba na niewiele to się zdało. Pozdrawiam
  22. fredi

    laczki

    Wiadomo im szerszy kapeć tym większe tarcie więc efekt nie powinien nikogo dziwić.
  23. Dobra skoro SEBA78 tak bardzo chce to podzielę się tym patentem na forum. :D Dla niektórych ten patent może wydać się popeliniarski ale cóż może ktoś z niego skorzysta. Kiedy okazało się że wieloklin na wałku wyrobił się razem z ojcem kombinowałem tak samo jak Paweł. Spawanie odpadało bo wałek się rozhartuje więc wykombinowaliśmy coś takiego. (oczywiście wszystko wykonane bez rozbierania silnika) Zębatka 530 15 zębów (zamiast 16 żeby moto lepiej w trasie) od SUZUKI GSX750F 1994 r. Zębatka ta była bez faz na wieloklinie i otworów na jakieś tam zabezpieczenia do innych modeli (te otwory nie są takie ważne, natomiast dobrze żeby zębatka nie była fazowana na wieloklinie ponieważ ma później większą powierzchnię przylegania do wałka czyt. przylega na niewyrobionej części wałka). Zębatka została przetoczona (tylko od jednej strony) na właściwy wymiar tj. tak żeby wchodziła na łańcuch 520. (nóż tokarki grzał się na zębatce i tokarz musiał kilka razy go ostrzyć :D ) Następnym krokiem było wywiercenie dziur w utwardzanym wałku co nie przyszło bez kłopotu. Do tego celu posłużyliśmy się wiertarką ręczną i wiertłami kobaltowymi (inne wiertła nie chciały „brać” wałka ani trochę a na tych powoli zaczynając od małej średnicy wywierciliśmy otwór). I tu nastąpiła mała wpadka. Wałek jest drążony i przewierciliśmy się na wylot czego konsekwencje opiszę później (jeśli będziecie już wiercić to jak poczujecie że wiertarka zaczyna dobrze brać materiał to nie wierćcie dalej). Otwór został nagwintowany na M10, dotoczona została odpowiednia podkładka i wszystko zostało bardzo mocno przykręcone śrubą. Wszystko to trzymało do jakiegoś czasu. Pojechałem sobie w trasę i jak wróciłem to patrzę że mam cały wahacz i koło w oleju. Śruba odkręciła się bo miała smarowanie (jeśli by go nie było prawdopodobnie by się to nie stało). Ale i na to znaleźliśmy sposób. Została dorobiona podkładka z wycięciem w kształcie łba śruby z dwoma otworami. W podkładce która była już zamontowana w GS-ie zostały wykonane otwory które później zostały nagwintowane bodajże na M4. Na zębatce wykonaliśmy 2 nacięcia kątówką w które później wchodziły wkręty łapiące obydwie podkładki. Efekt: Zabezpieczenie przed odkręcaniem się śruby. Jak do tej pory to trzyma. W razie jakichś niejasności pytajcie postaram się odpowiedzieć. Pozdrawiam
  24. O Paweł widzę że dopiero teraz odkryłeś bolączkę GS-a bo wcześniej jakoś nikt nie pisał o tym. A ja na to zrobiłem z ojcem patencik tylko pewnie to ciebie nie zadowoli ale jak będziesz chciał tio się zgłoś na PW to powiem ci jak to zrobiłem. NIestety japońcy w tym przypadku się nie popisali (pierścien sprężynujący jako zabezpieczenie zębatki zdawczej) i wielkoklin ma tendencje do wyrabiania się. Ciekawe czy tak samo jest w gs-ach produkowanych od 94 roku bo tam była jakaś modernizacja (widać w katalogach że inna zębatka zdawcza jest). Wie ktoś może jak to roziązano??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...