MOC

Niestety, zycie jak zwykle zweryfikowalo plany i mnie nie bedzie na popijawie :banghead:

Spoko temat typowo gawedziarski czyli nasze przezycia zwiazane z renowacja i remontami zabytkow. Granat gdzies ty ten wal robil w tym Piasecznie, zeby tak spartaczyc :icon_question: Za darmo to robili czy poprostu probna seria, bo facet interes rozkreca i uczy sie :icon_eek: paamietam jak miales zonk z tym walem, ale myslalem ze oddales to bo przeciez rekojmia obowiazuje...

Porobcie mnostwo fotek zeby bylo co ogladac, ja jezeli sie uda jednak chcialbym zobaczyc sie z tymi mordami z forum. :icon_mrgreen:

Pozostalo zatem, zainwestowac w alternator i wszelkie bolaczki jak reka odjal :lalag:

Zaopatrz sie moze w miernik lakieru, sprawdz zawias, silnik, skrzynie, bo moze to saczenie okazac sie wielka ulewa :wink:

Maja ludzie fantazje, niestety takim czyms jezdzic to tez trzeba miec i odwage :icon_mrgreen:

Kurcze chetnie bym sie pojawil, powspominac lata dawnej swietnosci ale niestety w tym terminie sa Borki :icon_rolleyes:

Te remonty to sa tylko po to aby wlasciciel lepiej sie poczul bo z nim nie maja nic wspolnego.

Ciezko okreslic, trzaby sie skontaktowac z nabywca :wink:

W obszarze twojego zainteresowania jest mnostwo motocykli, nawet jesli cos przegapiles to wybor jest olbrzymi.

Majorka, Espania moj bien :flesje:

Jak na moje ucho to slychac tam ale zawory...

To musial byc zbieg okolicznosci, odstawiles moto w momencie kiedy pewnie juz do tego doszlo...

Bo pewnie na kurierce nie palujesz, nie stawiasz na kolo i nie nap***lasz do odciecia, jak to zazwyczaj robi sie w chwilach relaksujacych przejazdzek tylko jezdzisz aby dowiesc towar z punktu a do B pozniej do C itp :icon_mrgreen:

Ogolnie to motocyklowi przydalaby sie kapitalna renowcja, co do polerowania tych wszystkich zakamarkow na silniku to zycze powodzenia. Najszybciej to jak Qurim pisal, wyszkielkowac i pomalowac odpowiednia farba.

Czlowiek uczy sie cale zycie i glupi umiera to raz. Dwa to wyznaje zasade, ze kto pyta nie bladzi i zanim zaczne cos robic wole sie najpierw zapytac madrzejszych, poczytac literature i posluchac rad bardziej doswiadczonych zanim zaczne nieudolniei poomacku robic i suma sumarum spieprze, zgadujac jak co powinno byc. Dlatego tylko dobrze radze, najpierw serwisowka, jak cos nie jasne pytac, jak juz sie upewnie co i jak robic, bo od dupy strony jest kosztowniejsze i trwa znacznie dluzej.

No to najpierw dosiadz i przjedz sie, bo moze sie okazac ze ten typ wcale ci nie lezy...

Zebym nie wiem jak sie staral to i tak cie w tym nie brzebije :bigrazz: No to czekamy na rozwoj wypadkow...

Dlatego takie serwisy nalezy pietnowac, a znamiona wypalac goracym zelastwem, zeby nie bylo miejsca dla nierobow i oszustow.

Chetnie zostane konkurentem :bigrazz:

Im bardziej wysilony silnik tym zuzycie oleju bedzie wzrastalo...

No to moze w reno w szmelcwagenie jest zupelnie inaczej.

No niestety utrata wartosci, wysokie AC, serwis to sa najwieksze bolaczki nowego samochodu, poza tym dobrze jest miec dobrego prawnika zeby ta gwarancje uzyskac, bo jak dowodzi zycie, gwarancja jest ale praktyczni ekazda usterka wynika z niewlasciwej obslugi auta przez klijenta :icon_rolleyes:

Czyli 8 tys. kmow temu...

Musisz poluzowac kolo, nastawic lacuch i wowczas odpowiednio naciagnac, z tym ze musisz liczyc sie z tym ze taka sytuacja pojawi sie ponownie, szczegolnie jesli bedziesz palowal. Jezeli zalezy ci na zyciu i zdrowiu to na tym zestawie ograniczylbym ruchy manetki.