MOC

jezeli masz prblem z aku to podlacz motocyklowa instalacje bezposrednio do prostownika i zobacz co sie bedzie dzialo.... :)

:)

sprobuj znalezc kompromis pomiedzy zalaczaniem jedynki a nie slizganiem na wyzszych obrotach i ustaw takie optimum o ile bedzie to mozliwe, pojezdzij troche i zobacz czy cos sie poprawilo czy nie, no chyba ze chcesz zmienic olej to wowczas droga wolna.... :D

w takim razie jezeli wszystko jest zrobione jak byc powinno jedyna alternatywa jest to ze sie poprostu musi to sprzeglo dotrzec i ulozyc.... :D

To ze kupiles nowe nie znaczy wcale ze byly zgodne z serwisowka, sprawdziles ich grubosc przed zalozeniem :D Kolejna sprawa to sprezyny czy rowniez sprawdziles ich stan i dlugosc ;) Trzecia sprawa jak juz pisano to gestos oleju, ale tutaj az tak bym sie nie martwil :crossy: Czwarta sprawa to jak rowniez koledzy podpowiadali to odpowiednie zlozenie sprzegla i docisku a takze popychacza.... :crossy:

;) ooo a to cos nowego moze mi opiszesz ten zabieg szlifowania cylindra, ktory nie jest honowaniem, tylko mi tu nie pitol o tulejowaniu.... :D

jezeli powierzchni zostala dobrze oczyszczona i potraktowana odrdzenaczem nic sie nie bedzie dziac, wiem bo sprawdzilem i zero kropeczek, juz po ponad 10 latach.... :D

Przykre ale prawdziwe i przychylam sie do zdania Adama, mowicie wina puszki tylk ile on musial jechac zeby obrocic ja o 180 stopni... :D

w tym zyciu nigdy.... :D

ale od tego na pewno nie sa miejskie zatloczone ulice..... :icon_rolleyes:

Ja nie bylem ja jestem w Turcji, i powiem tak, ze samochodem strach jezdzic a co dopiero motocyklem.... :biggrin:

Zgadza sie, jezeli masz problemy z kwasem fosforowym to sugeruje skusic sie na sode kaustyczna, tylko rowniez bardzo ostroznie z oczami i skora.... :icon_rolleyes:

rozumiem ze to w ten weekend :icon_rolleyes: choljera jaka szkoda ze nie moge byc :bigrazz: kazdy z pozostalych SOKOLOW to dla mnie cudo.... :biggrin:

Nie zrozum mnie zle mi sie bardzo podoba to co zobaczylem i jak najbardziej popieram takie przerobki.... :icon_rolleyes:

chyba tylko po to zeby polechtac proznosc wlasciciela, ale jak to mowia wolnosc tomku.... :icon_rolleyes:

NIE NAJEPIEJ TO SWIADCZY TO WLASCICIELU.... :icon_rolleyes:

dla sprostowania szlifowanie cylindrow w jezyku fachowym to honowanie.... :icon_rolleyes:

piekna maszyna, zrobiona z gustem i smakiem, gratuluje... :icon_rolleyes:

Jezeli moge cos doradzic to jedz do Pawla i niech ci przegladnie moto, bo przyczyn to moga byc miliony badz jedna... :icon_rolleyes:

Zlom na granicy wybuchu, jezeli masz nadmiar gotowki i checi remontowe to jak najbardziej polecam... :icon_rolleyes:

Jezeli nie chcesz tego roboc nazwijmy to metoda chalupnicza, to do kupienia sa specjalne opaski uciskowe wykonene w z blachy w ksztalcie walca skrecane srubami. Zakladasz na tlok sciskasz pierscienie po uprzednim ich ustawieniu (odpowiednio przesuniete w zaleznosci od ich ilosci) smarujesz olejem silnikowym i wsuwasz do cylindra, proste latwe i skuteczne.... :icon_rolleyes:

Czytam ten topic i czytam i jedno nasuwa mi sie na jezyk brednie, brednie i jeszcze raz brednie :icon_rolleyes: Gdzies ty czlowieku wyczytal ze owczesne silniki maja jakies zapasy nadwymiary badz wieksze tolerancje pasowania od silnikow motocyklowych. Porownujemy jednostki w tej samej katagorii wysilenia silnika, a nie 30 letniego trabanta z nowa japonia. Technologicznie sa to praktycznie tego samego typu silniki bedace na skraju wytrzymalosci obliczone co do "gramow" zarowno jesli chodzi o masy jak i moce, wiec nie bredz, ze sa to roznego rodzaju silniki, bo po raz kolejny dojdzie do niesmakow na forum :lalag: Od kiedy to nowej generacji silnik samochodowy jest odpowrny na wybryki pseudo mechanikow :notworthy: kolejne basnie z mchu i paproci wyssane z palca, owczesne silniki nie pozostawiaja ulamka % bezmozgowym mechanikom ani nie wybaczaja im bledow. Zrobisz blad i po silniku, zreszta to samo jak w przypadku silnikow motocyklowych dzisiejszej japoni, wiec jakos wciaz nie widze zbieznosci twoich pogladow z rzeczywistoscia. Poza tym silniki samochodowe sa naszpikowane do bolu elektronika co czyni je jeszcze bardziej skomplikowanymi jednostkami napedowymi w stosunku do "prostych" jednostek napedowych motocykli, wiec prosze cie nie bredz i nie siej niepotrzebnego zametu na forum :wink: ja rozumiem ze jestes pasjonatem motocykli, zreszta jak kazdy na tym forum i bedziesz trzymal ich strone, jednak bedac neutralnym w stosunku do obu ....sladow powiem, ze technika motocyklowa o ile nie odbiega od samochodowej (mowimy to o tej samej klasie a nie ZX12 i ford focus, tylko np. subaru impreza) to jest troszeczke za nia :biggrin: Jesli chodzi o prace remontowe to wiadomo, ze do jednych i drugich potrzeba zarowno umiejetnosci, odpowiednich narzedzi, wiedzy i przede wszystkim doswiadczenia, bo nie sa to silniki WSK czy chocby JUNAK, ktore to sa archaicznymi jednostkami, choc mimo to rowniez stwarzaja laikom problemy w ich prawidlowym remoncie. tak wiec tutaj musze sie zgodzic iz nic nie zastapi dobrego fachowca z wiedza wynikajaca zarowno z teorii jak i duzej praktyki, znajacego kruczki i bolaczki danego silnika, jak rowniez posadajacego dlugoletnia praktyke w remontach tych ze jednostek. Ze swojej strony powiem tak, ze jezeli robiles juz jakies silniki, czujesz sie w nich obeznany, posiadasz warsztat, nie dwa taborety na dworze :wink: , odpowiedni zestaw narzedzi, serwisowke to mozesz sie za niego zabierac. Ewentualnie gdy bedziesz mial jakis klopot uderz z nim na forum a my ze swojej bedziemy starali sie jak najlepiej ci pomoc. Pamietaj tylko, ze nasze rady beda opieraly sie na tym co nam przekarzesz i jak sformulujesz pytanie, wiec im precyzyjnie je zadasz, podeprzesz jakas fotka tym dokladniej bedziemy ci wstanie na nie odpowiedziec..... :bigrazz: P.S. No to teraz rozpeta sie burza w szklance wody :icon_razz:

Wybieralem, wybieralem i wybralem :biggrin: poza tym nic sie nie moze rownac z jazda maxem... :icon_rolleyes:

nie chce sie czepiac ale masz bardzo dwuznaczny nick :icon_rolleyes:

:) czytajac twoje wypowiedzi mam jedno pytanie :clap: ty naprawde jestes taki glupi czy tylko udajesz.... :clap: