MOC

Polska policja kupila ARO a wlasciwie to im je wcisnieto i po dzis dzien juz chyba zadna sztuka nie jest sprawna. Psulo sie wszystko, tak samo zreszta jak korodowalo.

Glowica zeliwna na pewno od jakiegos starego dolnozaworowca, moze byc od rowniez od jakiegos anglika...

Teliber nie da sie to zalozyc majtek przez glowe i wywinac helm na druga strone, reszte wszystko sie da, zalezy od checi i zasobnosci portfela. CO do kolekcji to naprawde niezla, dlugo te jednoslady kolekcjonujesz :icon_question: No naprawde podziwiam, w tak mlodym wieku miec taka kolekcje :notworthy:

Moze dlatego: "Nie ma przy tym większego znaczenia, czy stoją one pod gołym niebem, czy w ocieplanym garażu. Korozja atakuje wszędzie, gdzie ma dostęp powietrze, zawierające domieszkę wilgoci"... :icon_rolleyes: Nie chcialbym sie tu pysznic zebys nie pomyslal ze rozmawiamy o zabezpieczeniu motocykla przed korozja a ja tu jak zarozumialec wywody na temat korozji pisze ale gdyby cie to interesowalo to moge podac linka, gdzie zainteresowani moga troszke o korozji i jej rodzajach poczytac: http://www.zgapa.pl/data_files/referat_6191.html Korozja wystepuje wlasciwie we wszystkich metalach z wyjątkiem zlota, srebra, platyny, rteci i częsciowo miedzi, wystepuje rowniez nawet w stali nierdzewnej: http://www.all-met.pl/faq/rodzaje-korozji-dla-zaawansowanych/ korozja.pdf

:lalag: :icon_mrgreen:

Osobiscie o takim procederze nie slyszalem jesli chodzi o motocykle, w muzeach zazwyczaj jest ogrzewanie i stala temperatura,wiec nie ma problemu ze skraplaniem sie pary wodnej i osadzaniu na metalowych elementach.

Jesli ja mialbym taki dylemat to zdecydowanie B-king. :icon_mrgreen:

No to zes podreperowal reputacje, ale dlaczego AWO ma gaznik pegaza, nie masz oryginalu, czy nie chce chodzic na oryginalnym :icon_question:

Przede wszystkim wymiana oleju i zalanie silnika swiezym. Wyjecie akumulatora, zalanie cylindra olejem rowniez jest wskazane. Wszystko zalezy gdzie i w jakim pomieszczeniu bedzie on stal ale rowniez zalanie zbiornika paliwa do pelna powino zapobiec korozji od wewnatrz. Dobrze tez jest miec centralne stopki aby na nich postawic moto chyba ze posiada sie specjalne stojaki. No i na koniec okryl bym go pokrowcem aby tak sie nie kurzyl.

Pozostalo gratulowac i miec nadzieje ze nie bedziesz chcial jej wykorzystac. :icon_mrgreen:

Chlopie czy ty wstydu za grosz nie masz :banghead:

Nie przesadzaj, wyglada pieknie, sa o wiele bardziej spieprzone junaki na allegro.

Gratulowac, na pewno sprawi ci duzo frajdy a jeszcze wiecej nerwow. :icon_mrgreen:

Kto bogatemu zabroni, nie ma to jak na wlasnej dupie odczuc to co doznaja inni. Wowczas juz nikt nie bedzie mogl ci zarzucic ze sie nie znasz. :icon_mrgreen: Ja jednak wole uczyc sie na bledach innych.

Masz racje Ducati kupuje sie jak sie ma malego, a japonie jak chce sie jezdzic i nie ma sie problemow z ego. :icon_mrgreen:

Grtulje, mi si epodoba, nietypowa maszyna :lalag:

Nie tylko motocykla Yubasku. :icon_mrgreen:

Masz racje Monter, nie ma sie co tak latwo poddawac :icon_mrgreen:

Moj wujaszek ma 440 2.0 z automatem w benzynie z gazem z podobnego rocznika i poza jakimis pierdolkami typu koncowki drazkow, elektryka swiatel no i to co zwiazane z eksploatacja to wiekszych usterek nie stwierdzono, wiec moge to autko polecic :lalag: Jesli chodzi o spalanie to po miescie 10-12 gazu a w trasie wiadomo mniej.

V2 pieknie brzmi a V4 pieknie zapi**dala. :icon_mrgreen:

Klego mlody to nie ten dzial.

Podzielam opinie przedmowcow, zostan przy WSK. Wezmiesz ta jawe to zanim nia wyjedziesz to utopisz mnostwo pieniedzy, czasu o nerwach nie wspominajac.

Powrotu Monter do zdrowia zycze, cale szczescie ze tylko tyle bo przeciez moglo byc znacznie gorzej :flesje: moto rzecz nabyta, bedzie kolejne, zdrowia sie nie kupi niestety. Zdrowiej nam szybko.

Niebawem beda sprzedawac pakowane w sloiki powietrze z dawnych lat. :icon_mrgreen: