Skocz do zawartości

_Monter_

Super-Moderatorzy
  • Postów

    15226
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez _Monter_

  1. A może najpierw jakieś "dzień dobry", "witajcie" w dziale powitania?.. a nie od razu walcie się na ryj tylko kupujcie u mnie kaski. Motocykliści to nie portfele a ludzie. P.S. Pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz.
  2. Byłem i wiem... na Teneryfie i jeździliśmy z rodziną oplem corsą 1.0 i jakoś nic nie zadusiłem (pomijam fakt, że tam gdzie takie górki to tylko laik próbowałby 6-tkę wbijać, bo do 4 ledwo się dochodzi). Weź normalnie odpowiedz a nie nietrafionymi metaforami oczy mydlisz (nawet nie kumam o co Ci chodzi z tą metaforą i jak się ma do tego o czym piszemy).
  3. Ale co przekręciłem? Odpowiadałeś na post o przygazówce i miedzygazie a Ty napisałeś Czarno na białym:
  4. Temat się rozmywa a ja nadal się nie dowiedziałem jak można zadusić piec podczas jazdy według Damiana trenując międzygaz i przygazówkę.
  5. Aleś Ty gupi, zakręcając paliwo. A tak serio to po chwili pomyślunku wyszło mi, że wystarczy hamować do oporu bez sprzęgła aaaaale jestem pewien, że nie to Damian miał na myśli więc też chętnie się dowiem. Myślę też, ze taką sytuację mógły KaeS opisać w swojej 24 tomowej encyklopedii bo...i tutaj werble... w aucie zdarzyło mi się zapomnieć wcisnąć sprzęgło przy zatrzymywaniu się na światłach za młodu po przesiadce z automatu na manual.
  6. To też fakt, brak konkretów co miały by zmiany przynieść. Skoro rolki 13g działały to po co coś zmieniać.
  7. Mało prawdopodobne, skutery to mało znany temat na tym forum , szukaj gdzieś na forum skuterów.
  8. Ceramizer też można zalać do silnika...ale czy jest jakis dowód na to, ze to cos zmienia w żywotności silnika? To samo pragnę przenieść na lagi. Czy jest jakis dowód na to, że to cos zmieniło w żywotności uszczelniaczy i lag? Bo samo gadanie to teoria przeciwko teorii. Ja nie daję i też uszczelniacze i lagi działają latami.
  9. Hmmm. to Ty w kpiący sposób nazwałeś mnie specem a chciałem merytorycznie porozmawiać. Nie wylewaj teraz na mnie swojego niezadowolenia z forum. Poza tym zapytałem i odpowiedziałem. To, że miliony much żrą gówno to nie znaczy, że jest dobre...i tak samo tyczy się to moich metod jak i Twoich. Więc daruj sobie stawianie się ponad tylko z powodu, że Ty to uważasz za lepsze. Jednak chętnie posłucham jakie to dowody są na to, że załadowanie smaru przynosi wymierne korzyści a gdy się go nie użyje jak destrukcyjnie wpływa lagi.
  10. Mam pewne wątpliwości co do Twojej taktyki bo to jakby świeżo spryskany smarem łańcuch posypać piaskiem aby stworzyć pastę ścierną. Owszem enduro/MX rządzi się swoimi prawami a i też zapewne wielu ma odmienne sposoby dbania o swój sprzęt. JA pozostanę przy suchych lagach bez smaru. P.S. Czy też mam wykpić Ciebie panie specu bo masz inne widzenie zagadnienia?
  11. Jak go miałeś to stosuj jeśli tak Ci wygodniej. Ja nigdy nie miałem i też działają a do poślizgu olej do lag, który potem zalewam. Jednak żeby specjalnie kupować smar...
  12. A którą część tych uszczelniaczy chcesz tym smarem smarować? Zanim pierwszy raz się za to zabierzesz obejrzyj kilka filmów na YT i naucz się kilku twardych zasad przy tej pracy. Jedną z najistotniejszych jest sposób zakładania uszczelniaczy na lagę aby nie uszkodzić warg. Już chopaki pośmieszkowali to Ci powiem, że nie znam żadnego mechanika co smaruje uszczelniacze smarem.
  13. Daj link do tego skąd screena zrobiłeś to może wygrzebię więcej info. Napisz tez w zasadzie czemu chciałbyś ta ewentualną baterie wymieniać czyli co się dzieje. Pomóż sobie pomóc.
  14. Więc obstawaim, że wiesz co robisz podczas synchro. Więcej nic mi nie przychodzi do głowy i liczę, że Adam i Nabokow Ci pomogą.
  15. Po pierwsze napisz jaki alarm, po drugie skąd myśl, ze tam są jakieś baterie podtrzymujące? (w zasadzie zastanawiam się co podtrzymujące i w jakim celu)
  16. Właśnie o to pytam, ze są baterie, gdzie dysze dwóch wewnętrznych gaźników są inne niz zewnętrznych. To bardziej zależy od miejsca produkcji niż od marki (tak mi sie wydaje). Dlatego przy rozbiórce gaźników ważne jest aby wszystko wracało dokładnie w gaźnik z którego zostało wykręcone.
  17. Czy sprawdzałeś rozmiar dysz przy demontażu i mają taki sam rozmiar w każdym gaźniku? Baterię rozbierałeś na sztuki?
  18. W jakim celu zakładasz ponownie w ciągu tygodnia ten sam temat? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  19. Czytając na FB wpisy doszedłem do wniosku, że użytkownicy toru (nie wrzucam wszystkich do jednego wora) wcale nie chcą tego OC, oni wręcz uwielbiają ten stan, ze jak cos zrobią to nic ich to nie dotyczy i można się zasłonić faktem, ze "sam tu przyjechałeś". Żaden z takich nie podejmuje tematu jak można by doprowadzić do tego, ze każdy miałby OC tylko szczycą się tym, ze policjanta to wypraszają z boksu a delikwentowi z próbą podjęcia negocjacji to by kluczem zajebali w boksie. I to jest kwintesencja tego jaki stan umysłu góruje...jebać to, ze gość teraz do końca życia będzie kaleką bo mi zerwało klej i w niego się wbiłem...jestem na torze. Wychodzi na to, ze tor to idealne miejsce do skasowania kogokolwiek. Niska samoświadomość, ignorancja i brak empatii i poszanowania dla drugiej osoby i jego sprzętu. Nie jeździłem nigdy na torze motocyklem ale byłem dwa razy (dzięki Crowaab, dzięki Grizzly) i poznałem dosłownie kilka bardzo sympatycznych osób. Bardzo chciałbym pojeździć w D, bez spiny na czas ale doświadczyć tego. Autem spełniłem to marzenie i to na Nordschleife na Nurburgingu. Tam wjeżdżasz na swoja odpowiedzialność ale jesteś poinformowany, że panują normalne zasady ruchu drogowego ale nie spotkasz policjanta i fotoradaru. Dzięki temu możesz zasuwać ile chcesz ale cokolwiek narozpierwiastokujesz to poniesiesz odpowiedzialność cywilną. Druga strona jest taka, że nie zostaniesz na lodzie jak zgruzujesz siebie. NIe wierzę, że nie istnieje droga do wypracowania odpowiednich reguł a zapewne jest to i pole do popisu dla ubezpieczalni...w końcu z tego żyją. Kondziu...jeśli drogowe OC obejmuje torowanie to moze ciekawą inicjatywą byłoby zwiększenie świadomości torujących, jakaś krucjata w kierunku wyprostowania tego wszystkiego? Nadajesz się do tego 😉
  20. Na zdrowie. Zobacz tylko czy na portalach nie kupisz w tej kasie drugiego gaźnika 😉
  21. Tutaj popatrz. https://www.motorcyclespareparts.eu/polski
  22. Tak bardzo prosty i przejrzysty tekst z jasnym przekazem nie dociera do sporej liczby osób. Co trzeba im napisać, żeby zrozumieli? Czasami wydaje mi się, że utrata zniżek na pozostałe pojazdy jest tutaj kluczem do tak dziwnego podejścia a do jakże ważnego i jakże taniego wobec kosztów jakie trzeba ponosić na torze ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. A może po prostu gro po prostu nie rozumie hasła "odpowiedzialność cywilna" ? Kondziu, pięknie napisane a stok narciarski wydaje mi się bardzo dobrym porównaniem.
  23. Ja usunąłem bo przypiąłeś się do Tommo. O ile nie trzeba lubić każdego to możesz mu dosrywać na PW i nie robić śmietnika w każdym temacie, w któym on cokolwiek napisze. Jeśli jakieś Twoje pytanie poszło z przypierwiastkowaniem się do Tommo to sam sobie winny jesteś. P.S. Nie czuję się samcem alfa i nie jestem nadgorliwy tylko Ty jesteś upierdliwy. 😉 EOT !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...