_Monter_

A Ty czytasz co do Ciebie się pisze? Czy potrzebujesz potwierdzenia przez kilka osób? Żeby dostać się do impulsatorów wystarczy przechylić z reguły motocykl na jedna stronę a mając serwisówkę wystarczy zmierzyć odpowiednie przewody, które wychodzą spod dekla.

Tak czy owak jest to problem z elektryką. Najpierw sprawdź przewody i wyłącznik bocznej stopki bo to najbradzie prawdopodobne. Później szukaj zaśniedziałych, poluzowanych lub naderwanych przewodów i kostek. Mozesz odpalić sprzęt i tarmosić wiązkami.

Jesli zadajesz takie pytania to jednak polecam Ci warsztat motocyklowy. Aby sprawdzić impulsator musisz posiadać serwisówkę aby znać rezystancję takiego impulsatora. Masz miernik i wesz jak wygląda zimny lut? Umiesz obsłużyć lutownicę ? Jeśli nie wiesz jak znaleźć moduł (ja też nie wiem gdzie w Twoim moto jest moduł ale bym go znalazł) to jednak polecam warsztat. Nie sprawdziłeś przewodu idącego od modułu do cewek czy nie ma przerwy a to również ważne.. Mam jeszcze jeno pytanie,jak sprawdziłeś cewki? P.S. Nie musisz pisać dwóch postów pod rząd.

Pierwsza opcja do sprawdzenia w Twojej sytuacji: Impulsator Druga opcja: Moduł zapłonowy powiedział Ci "do widzenia". Możesz najpierw go otworzyć i sprawdzić czy nie ma zimnych lutów. Jeśli nie ma to szukaj drugiego modułu.

Zbyt wielu opcji nie masz. Jeśli posiadasz bezpiecznik na kierunki i jest uszkodzony to dobrze. Jeśli nie to spaliłeś przerywacz ale...zanim go wymienisz to go otwórz jesli istnieje taka możliwość i wystarczy często zlutować ścieżkę która zadziała jak bezpiecznik i się przepaliła. Jęli nie znajdziesz widocznych uszkodzeń to do wymiany.

Piotr, proszę zamknij ten temat bo zrobił się totalny OT a dywagacje na temat zabezpieczeń są gdzie indziej. Reszta to czcze gadanie i każdy zabezpieczy (lub nie) swój motocykl jak będzie chciał.

W sumie racja...zostawiajmy więc kluczyki w stacyjce...po co utrudniać kradzież. :banghead:

Wyżej juz napisałem jak to działa ale powtórzę. Zależy od ustawień. Może sam wysyłać, na żądanie ale nie kumam co masz na myśli pisząc "na bieżąco" bo tamte info wysyła na bieżąco.

Tutaj masz trochę dekli KLIK

Jak mnie wkurzają pacjeńci co czytają dwa ostatnie posty i potem się wymądrzają :banghead: Ale żeby ruszyć pałką i zrozumieć co czytają to już problem...

Wypadałoby samemu sprawdzić czystość połączeń aku do masy oraz wszystkie bezpieczniki na dzień dobry jęsli jest podłączony zdrowy aku a nie ma oznak zycia. Jeśli odpali to juz kolega wyżej Ci napisał, zmierzyć napięcie ładowania. Tu masz całą procedurę. KLIK Zbyhu, da się naładować uszkodzone aku i nawet będzie pokazywał właściwe napięcie do momentu kiedy nie zostanie obciążony.

Tracker GPS wysyła Ci pozycję w postaci długosci i szerokosci geograficznej. Wszystkie komendy za pomocą sms wysyłasz. Możesz również zadzwonić do niego i będziesz miał podsluch na bierząco. To tak ogólnie, te tanie tak działają. Są inne modele, które zapewne za pomoc programu lub jakiegoś operatora pokazują Ci pozycję jak w filmach z "hliłudu" ale myślę, że wystarczy jak będziesz w stanie dowiedzieć gdzie w tej chwili jest motong. Jeśli zgubi zasięg to zgubi i tyle dlatego warto mieć ustawione, ze w momencie zmiany połozenia o np. 10m zaczyna Ci wysyłać smsy z pozycja co 3 minuty i tyle. Oczywiscie, ze wszystko można obejśc ale lepiej mieć coś co trzeba obchodzić niz podawać gejowi swoją dupę na tacy...

Wał i panewki są częściami zamiennymi a nie do regeneracji jak sam zauważyłeś. Poza tym szkoda strzępić język, jak Ci padnie silnik (czego Ci nie życzę) to sobie zrobisz szlif wału i tyle.

Już dawno jest to tanie i można na to sobie pozwolić aby choć trochę poprawić swój spokój. KLIK

W sumie dlaczego nie? Krótko bym powiedział przez telefon, ze jak nie chce się umówić gdzieś na parkingu tylko na zimno odpaliać to bedę chciał zobaczyć dowód osobisty i tyle. Każda normalna osoba nie będzie miała nic przeciwko myślę.

Tak samo. Szukasz drugiego silnika.

Reasumując kolego to rozbieraj silnik od góry i patrz co i jak wygląda jednocześnie szukając używanego silnika. I zapamiętaj raz na zawsze (już koledzy napisali) : japońskich rzędówek się nie remontuje (i tyczy się to niektórych silników samochodowych). Ci, którzy oferują Ci remont albo są laikami albo naciągają Cię na kasę i tyle.

Akumulator masz dobry i zachowuje się normalnie. Faktycznie pomiary wskazują na uszkodzone uzwojenia i nalezy je wymienić. Po wstawieniu nowego nie podłączaj reglera i sprawdź ponownie napięcia. Później podłącz regler i sprawdź na klemach aku napięcie jak w instrukcji. Wtyczkę mozesz po sprawdzeniu wszystkiego wyeliminować poprzez zlutowanie przewodów. Jest to działanie na plus. Ponowne łączenie tego na konektory nie ma mniejszego sensu. Uzwojenia padają z powodu np. pękającej masy izolującej co powoduje zwarcie między zwojami. Jesteś bezradny na to zjawisko.

Współczuję Ci kolego. mam nadzieję, że odzyskasz stracone sprzęty. Mam pytanie, czy ostatnio komuś pokazywałeś z okazji sprzedaży któryś z motocykli w miejscu ich przechowywania? Jeśli tak to trochę nierozsądne było ponieważ od dawna piszemy na forum o tym sposobie kradzieży. Najpierw ktoś przyjeżdża niby obejrzeć moto a w sumie to obczaja teren. Tak dla potomnych to umawiajcie się na oględziny na stacji benzynowej, parkingu jakiegoś sklepu ale napewno nie w miejscu przechowywania motonga.

Jak chcesz kilka rad to zadzwoń do mnie na skyp i Ci podam kilka pomysłów. monter7505.

Wyszkiełkuj i pomaluj proszkowo. Jak zostawisz tylko wyszkiełkowane to po pewnym czasie i tak nie będzie to wyglądać idealnie a po proszkowym malowaniu będzie ładne przez długi czas.

KLIK

To nie mogłeś podejść do leżących motonitów? Przecież nie ma obowiązku podjeżdżania...Dlatego panowie z ambulansu byli jedynymi, którzy się zainteresowali.

Ja Ptaqu skożystałem z firmy zajmującej się likwidacją szkód komunikacyjnych co zaowocowało 30% prowizją ale również taką kwota odszkodowania jaka nawet mi się nie śniła. Zanim zatrudniłem firmę wypłacono mi tzw. kwotę bezsporną a później już się o nic nie martwiłem.

Majowy weekend sobie smigaliśmy w tych regionach. Super trasy i winkle, latanie szybowcem (90 zł za 10 minut ale warto naprawdę), gokarty, zapora w Solinie. Nie byliśmy nastawieni na zwiedzanie zamków więc tu nie podpowiem ale mogę dać Ci coś takiego. Trasa niesamowita, dobry asfalt i super winkle i widoki : KLIK Tutaj nocleg w fajnych pokojach i za 40 zł. KLIK Później pojechaliśmy do Wieliczki. Tu masz numer do sympatycznego pana Piotra, który oferuje atrakcję latania szybowcem 601792641. Tyle Ci mogę podpowiedzieć.