Skocz do zawartości

Tomek Kulik

Spec
  • Postów

    3961
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Tomek Kulik

  1. Czyli światła auta holującego powinien kojarzyć z dwoma motocyklami ;) A tak poważnie, to jestem za poprawą stanu dróg i wyeliminowaniem kierowców ślepych, głuchych, niesprawnych umysłowo/percepcyjnie. Jeżdżę na światłach i staram się mieć czyste lusterka i tylną szybę w aucie, żeby nie zabić kogoś kto zaczyna jakiś manewr za mną i jego pojazd zlewa się z otoczeniem z powodu brudu na szybie i lusterkach. Jestem przeciwnikiem wycinki drzew przy drogach, lepiej wyciąć debili.
  2. Nie masz kuchenki gazowej w domu? Czasem zwykła zapalniczka pomaga.
  3. Łomatko! Magda na własnym motocyklu na ulicy 8O Dobry znak, wiosna idzie ;) Trenuj i poznawaj maszynę, bo Zamośc już niedługo. Szykuje się fajna ekipa, jednak niezbyt szybka. To dobrze, będzie więcej czasu na podziwianie widoków przed zmrokiem. Skoro przewalczyłaś szanownego małżonka teraz, to dobry znak na przyszłe wyjazdy :P Nie ustępuj i jeździj możliwie często. Uwaga na zalodzenia na jezdni, a samochody olej. Niech sobie jadą szybciej. Do czasu... 8)
  4. Znowu zaczyna się podwórkowa wiedza stosowana. To o czym mówicie, to światła POZYCYJNE!!! Postojowe światła sa stosowane w niektórych samochodach, najczęściej niemieckich. Są to światła będące połową pozycyjnych świecące tylko po jednej stronie pojazdu, a ich używanie jest dozwolone po stronie jezdni jeżeli długośc pojazdu lub zespołu nie przekracza 6 metrów. Nie ma świateł postojowych w motocyklach. Nie będe mówił o proponowanej przez Was kolorystyce żarówek, żeby nie wyjść na wroga dresów i mocherowca.
  5. W serwisach najczęściej mówią coś na odczepnego bo się nie znają. Czemu nie pobawić się iglicą? Koszt żaden, jak w przypadku dysz po które trzeba do sklepu lecieć.
  6. Jakie spawanie? Trzeba by silnik rozebrać, po spawaniu planować przylgnię pod cylinder. Rzecz nieopłacalna i dziesięciokrotnie bardziej pracochłonna niż gwintowanie na większą średnicę. Skoro w karterze jest wystarczająco dużo "mięsa" to co za problem wkręcić tulejkę M8 a w niej nagwintowac M6? Kilka razy naprawiałem tak otwory gwintowane w silnikach samochodowych i mam kilka spostrzeżeń. Tulejkę M8 łatwo zrobić ze śruby przewierconej w tokarce wiertłem 4,8. Wkręcamy ją w blok/głowicę używając farby lub lepiej loktajtu. Ucinamy nieco ponad powierzchnią przylgni i nadmiar wystający usuwamy wiertłem większym niż 8mm. Dopiero po wkręceniu i stwardnieniu loktajta zabieramy się za gwintowanie M6. Dlaczego wystającą część tulejki usuwamy dużym wiertłem? Bo ucinanie brzeszczotem najczęściej kaleczy przylgnię.
  7. Skąd weźmiesz gwintowniki M7 za jakieś normalne pieniądze?
  8. Nigdy więcej przyczep ze Statoila. Jak nie braki w oświetleniu, to problemy z hakiem i linką, rozwalone wtyczki. O kompetencjach obsługi nie wspominając. Kiedyś nie chcieli mi wypożyczyć dwuosiowej przyczepy z plandeką bo pytany odpowiedziałem że nie mam kat. E, mimo że podjechałem mercem 124. Gamonie... Bartosz na forum lub Bogucki na Marysinie.
  9. Znaczy' date=' że jak :?: Że to nie oksymoron...? Całe życie się człowiek uczy... :mrgreen:[/quote'] Miałem na myśli prawidłowe i oczekiwane przeze mnie skutki postępowania kursantki, mimo wspomnianych typowych babskich procesów w głowie. Myślę że ma szanse jeździć jak facet. Byłem zadowolony z tego co ćwiczyliśmy po śniegu, a nie było to łatwe.
  10. Sprawdźcie punkt wulkanizacyjny przy Puławskiej 257, obsługują tam także motocykle. Nie pamiętam numeru stacjonarnego, ale mam komórkę do szefa który jest przedstawicielem Dunlopa i ma niezłe ceny: 602 391 679, P. Bekasiewicz.
  11. Całkiem ostatnia nie byłaś ;) Wykazujesz prawidłowy tok rozumowania mimo stuprocentowo kobiecego sposobu pojmowania zagadnienia. Jestem na TAK :lapagora: :lapagora: :lapagora:
  12. Używając terminologii znanej z oznaczeń fabrycznych współczesnych łańcuchów, to jaki kaliber łańcucha ma Junak? 525 ? 530 ?
  13. Łomatko! Nie używajmy myjek ciśnieniowych wobec łańcucha, bo woda wdziera się pod O-ringi i na pewno nie pomaga. Pędzelek + nafta ew. ropa. Przeczesując wszystkie wątki na forum poświęcone smarowaniu łańcucha, widzę cztery trendy: :arrow: nie smarować, utrzymywać w czystości - np. Janusz :arrow: smarować zawsze i wszędzie, asfalt, piach, błoto - np. Dominik :arrow: smarować umiarkowaie na asfalt, nie smarować na piach - np. ja :arrow: inne kombinacje i poglądy.
  14. napędzany na pas klinowy :buttrock: dobre sobie. Jeżeli ten koleś coś przy tym grzebał, to ja dziękuję za maszynę po partyzanckiej obsłudze.
  15. ROBSON! Ty nie kombinuj, tylko wsadzaj cztery litery na XS400 sport turistic i jedź z nami na dwóch kołach. Chyba że baaardzo chciałbyś jechać z Koleżanką Małżonką w aucie, wtedy jesteś usprawiedliwony. Weź dzieciaki, będzie weselej :buttrock: Plan jest taki żeby za radą Marka Harasimiuka zwiedzać miasto na piechotę. Czyli trzeba wziąć buty do chodzenia. Jeżeli ktoś umiał z dyskoteki w Stodole wrócić na Kabaty lub Żoliborz piechotą, to Zamość zejdzie cztery razy i nawet nóg nie poczuje. Muszę tylko Pana Marka wypytać o pewne szczegóły historyczno-krajoznawcze, przydatne podczas zwiedzania.
  16. A co powiecie o ruskim turbo stosowanym fabrycznie w motocyklach brytyjskich? Angole są dobrymi konstruktorami i lepszymi wykonawcami niż ruscy. A mimo to stosowali balansowanie obu dolotów wspólną rurką między gaźnikami a głowicą.
  17. Jest elektryk motocyklowy w Warszawie który przewija prawie wszystko i sprzęt działa. Warsztat Elektryki Motocyklowej Cyklo Bartek Dobrowolski tel. 601 255 698 Warszawa ul. Modlińska 217 Zadzwoń, zapytaj o szczegóły, mów ze telefon masz ode mnie. Powodzenia. Kulik.
  18. Jeśli chodzi o link do strony Scigacz.pl to nie moje słowa. Będzie dym, chyba że da się wyjaśnić :P
  19. Co do smarowania łańcucha przy pracującym motocyklu na biegu, to pozwala to na równomierne smarowanie wszystkich ogniw. Niezależnie czy używam spreja czy oliwiarki. Stawiam maszynę na centralce, uruchamiam i włączam jedynkę. Koło na jałowych obrotach kręci się powoli, łańcuch sobie biegnie od zębatki do zębatki. Oliwiarka w garść i wężyk podający olej trzymam centymetr na łańcuchem. Podaję olej na łańcuch nie przy samej zębatce tylnej lecz bliżej silnika. Oliwiarka kosztuje tylko 4,99 z Tesco, lecz trzeba po nią pojechać - szkoda zmielić. Jeżeli używam spreja to zawsze ze słomką. Słomek po zużytych aerozolach nie wywalam lecz chowam żeby nie szukać jeżeli kupię sprej bez słomki. Słomka podnosi dokładnośc smarowania i bezpieczeństwo. Wiadomo że z uwagi na właściwości, smar ze spreja zdecydowanie mniej brudzi po odczekaniu kwadransa od nałożenia. Jeżeli kroś napryskał łańcuch po czym pojechał bez odczekania na odparowanie rozpuszczalnika, większość smaru znajdzie się poza łańcuchem. Jeśli chodzi o olej, to lubię czasem użyć hipolu który ma doskonałe właściwości myjące tak jak nafta. Jednak nafty jeszcze nie używałem, sprawdzę gdy zacznie się intensywne jeżdżenie. Maszyna pracuje na centralce aż nadmiar oleju wykapie na szmatę pod maszyną. Wtedy nie będziemy mieli zabryzganej felgi i wahacza. Jeżeli ktoś ma problemy z bezpiecznym smarowaniem łańcucha w ruchu, niech nie bierze do ręki wiertarki, wyrzynarki, o szlifierce kątowej nie wspominając. Trzeba myśleć przy operowaniu rzeczami w ruchu. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, niech smaruje łańcuch od zewnątrz (psikamy na tylką zębatkę). Pozdrawiam. Kulik. P.S. Kto w technikum lub zawodówce miał zajęcia na tokarce? Tam jest zabawa, smarowanie łańcucha w ruchu to pikuś przy tym.
  20. Czekam na wypowiedź Janusza z Kanady. Moze coś nowego wniesie do tematu. Wysłałem PW i pozostało czekać.
  21. Dobrze zrozumiałeś. Co do różnic to np. Simson miał lepszy dół na dłuższej zaś nie wkręcał się tak wysoko jak na krótkiej. Jednak na krótkiej elastyczność się pogarszała. Musisz popróbować zmieniać dystans dyfuzor/tłumik i porównywać. Nie tylko subiektywnie, dokonując jazd próbnych na wyczucie, lecz również ze stoperem w zębach porównując wymierne osiągi. Powodzenia.
  22. No bo to jest gowno nie robota 8) Co ci daje sciecie plasza tloka?? Bez poszerzenia kanalu??Jedyne co wtedy robisz to zmieniasz wage tloka z jednej strony i roz..lasz cylinder i pierscienie po stronie okna wylotowego:)Jezeli jusz to jedziesz ssące do gory(rozwiercasz) i na boki) i wtedy przycinasz plaszcz podkątem po bokach na wzor trapezu by otwieral poszerzone okna do konca:) Tak przycinajcie plaszcze tloka w 2T to polatacie uuu az milo ;) pzdr (sam sie o tym przekonałem) (...) Po pierwsze, skrócenie tłoka w dwusuwie z rozrządem tłokowym powoduje wcześniejsze rozpoczęcie ssania i późniejsze zamknięcie. Zostaje kwestia dobrania długości i objętości ukłądu dolotowego. Po drugie, ortografią się zajmij a nie wywodami parawarsztatowymi. Po trzecie, nie tym tonem Kolego.
  23. To ja też pozdrawiam i życzę dobrej pogody ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...