Skocz do zawartości

Tomek Kulik

Spec
  • Postów

    3961
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Tomek Kulik

  1. A ja mam obręcze w motocyklu enduro anodowane i bardzo trudno je zarysować... Gotowanie tłoka w oleju to żadne hartowanie, ino starzenie, żeby naprężenia zlikwidować i uzyskać powtarzalną rozszerzalność. Wsjo PS Ostatnio gotowałem tłok w 1997 roku, składając WSK dość poprzerabianą, w ramach pracy dyplomowej. Nie spuchła :-)
  2. Na razie nie wiadomo, gdyż stosowne poprawki do kulawej ustawy jeszcze nie zostały naniesione, o wejściu w życie nie wspominając...
  3. Motocykla z zatapiaczem nie mam od kilkunastu lat... W maszynach szkółkowych kraniki są sterowane podciśnieniowo, zaś egzaminacyjna maszyna nie ma kranika wcale... Jak tu żyć, szkolić i egzaminować?..
  4. Nie 1500 ino 3000, ale jednokrotnego wyboru. Ja się obawiam czego innego. Otóż na egzaminie teoretycznym na instruktora techniki jazdy trafiłem na pytanie: Hamując awaryjnie motocyklem szosowym należy: a) wcisnąć obydwa hamulce jednocześnie bez wciskania sprzęgła b) wcisnąć obydwa hamulce jednocześnie oraz sprzęgło c) wcisnąć najpierw hamulec przedni a następnie tylny Ja się pytam, czy motocykl jest wyposażony w ABS czy nie, ale przewodniczący komisji egzaminacyjnej nie chciał odpowiedzieć... Dla kategorii C i D było pytanie o dopuszczalną liczbę regeneracji opony, gdzie odpowiedzi proponowane mijały się z tym co mówią producenci i autoryzowani importerzy opon różnych marek. Znów urzędnicy nie znają się a decydują.
  5. Nawet jak było, to ja chciałem zwrócić uwagę na jedną rzecz: urzędnicy nie znają się na rzeczach o których decydują. Ciekawe, czy osoba która to pisała (projekt rozporządzenia) straci pracę za kompromitowanie resortu? Obawiam się, że chyba nie. Dodam tylko, że stopniowanie prawa jazdy na motocykl jest niezgodne z Konstytucją. Jeśli już, to czemu nie stopniujemy prawa jazdy kat B bardziej niż do tej pory. Skoro urzędnicy argumentują stopniowanie prawka troską o obywatela, to czemu rozdają uprawnienia instruktora nauki jazdy osobom, które nie potrafią jeździć? Proponuję kategorię B2 (analogicznie do motocyklowej) pozwalającą na prowadzenie samochodów do 60KM i przeliczniku mocy na masę nie większym niż 0,06 KM/kg masy własnej. EDIT: literówki
  6. Cały podzespół w wanienkę z olejem zanurzyć dokładnie i na kuchenkę? Ino nie w domu, bo Cię wyeksmitują :-)
  7. Chyba za dużo pijesz podczas siedzenia przed komputerem. Wikipedia nie jest źródłem wiedzy fachowej, panie mechaniku. Silnik widlasty mamy zarówno w dwu i czterocylindrowych Ducati, jak w VTR, Harleyach i Zaporożcu. Podaj proszę przykład silnika rzędowego Ducati, bo jakoś nie mogę sobie nic przypomnieć. Single pamiętam, bo nawet kiedyś dotykałem i siadałem na jednocylindrówkę Ducati z lat '70 (za zgodą właściciela, ofkors). Ale widzę, że się Piotr reformuje, bo kiedyś twierdził, że nie ma silników V180 st, jak w Ferrari. Jednak nadal nie rozróżnia określenia marketingowego od fachowego. Szkoda...
  8. Oj, klasyfikacja silników się kłania. Nazwa handlowa/marketingowa a klasyfikacja wg. nomenklatury fachowej to czasem są dwie różne rzeczy. Nie zmienia to faktu, że Ducati posiada silnik ewidentnie widlasty: V2 90st.
  9. Jeśli instruktor nie powiedział o łańcuchu, to trzeba powiedzieć mu coś niemiłego. Swoją drogą, to obowiązek omawiania łańcucha jest dość debilny. Czemu nie ma obowiązku sprawdzenia ciśnienia w kołach? Manometr do łapy, kontrola, ew. korekta z użyciem kompresora na placu - to byłoby sensowne. Ale łańcuch? Wal na doszkalanie do Łukasza Bednarza, instruktora nauki jazdy i doskonalenia techniki jazdy. Podaję numer: 501 465 106 Polecam śmiało :-)
  10. Testy nie służą do nauki przepisów, ale do weryfikacji wiedzy o nich. Najpierw idź na dobre wykłady, a potem wałkuj testy. Powodzenia
  11. Tomek Kulik

    Zdany egzamin

    Gratuluję i życzę dobrej pogody :-)
  12. Kolega ma FJR '08 z przebiegiem 92000 km. Maszyna jest w idealnym stanie, ale nie można jej sprzedać, gdyż każdy oglądający łapie się za głowę gdy spojrzy na licznik. Ludzie są pos*ani. Woleliby mieć przekręcony licznik do 30 tysięcy niż oryginał. Mam już trzy sztuki GS500 na szkole, które przekroczyły 100000 km - działają normalnie, choć wyglądają słabo (gleby, etc)
  13. Proponuję najpierw dowiedzieć się, czemu motocykle torowe mają odwrócone biegi, zanim zacznie się pisać pierdoły o kierownicy w aucie... Odwrócenie wynika z: - anatomii człowieka, - budowy motocykla, - zjawisk zachodzących na torze, które nie mają miejsca na drodze publicznej. Podśmiewanie się z odwrócenia biegów przypomina mi drwiny ze skakanki w rękach boksera...
  14. Trzeba! Ostatnio pewien uczestnik doszkalania przekonywał mnie, że poniżej setki przeciwskręt nie ma sensu, zwłaszcza w listopadzie. Nie uwierzyłem mu...
  15. Czy używacie przeciwskrętu podczas jazdy w listopadzie?
  16. Tak, pamiętam. Andrzej Gwiazda "umilał" nam wieczór opowieściami, gdy nas po wyczynach wieczornych wszystkie członki bolały :-) Wracając do tematu, to podzielę się wrażeniami z jazd moich kursantów: - wiele osób nie utożsamia przechylenia motocykla ze skręcaniem, - wiele osób po uporczywym i pracowitym wbijaniu sobie do głowy przeciwskręty na placu, głupieje podczas wyjazdu "między ludzi" i próbuje kierować jak na quadzie, - u sporej części osób które doszkalają się u nas przed egzaminem słyszę: "przeciwskręt? - czytałem ale się boję", - prawie wszystkim kursantom nacisk na zewnętrzny podnóżek przeszkadza w jeździe, na początku ćwiczeń oczywiście, - wrzaski wydawane przez niektórych kursantów obu płci podczas jazdy bez trzymanki, potrafią doprowadzić do zawału serca osobą postronną. Miłego wieczoru :-)
  17. Theodor silniej zadziałałby ręką wewnętrzną na kierownicę, co u początkujących nie zawsze jest automatyczne :-)
  18. Wracajmy do tematu. Jeżdżąc z kursantami robię im niespodziankę: w trakcie pokonywania zakrętu odchylam się na zewnętrzna. Reakcje kursantów są różne, często dość śmieszne. Jednak sytuacja ta zmusza do odważnego wypychania kierownicy, by kierować motocykl po żądanym torze jazdy. Po prostu masa pasażera (100 kg) mocno utrudnia wykonanie skrętu, zwłaszcza przy prędkościach poniżej progu równowagi. Skoro już siedzę z tylu, to niech chociaż coś się dzieje :-)
  19. Czasem się człowiek nabiera...
  20. Nie chodzi tylko o uprawnienia. Chodzi też o ubezpieczenie, wpis do rejestru działalności gospodarczej, płacenie podatków, etc... Ale jest ważniejsza sprawa: jeżdżenie. Kto go widział na torze? Kilka lat temu, kiedy pracowałem z Piotrkiem Gadajem, rzeczony delikwent negował sens ścigania się na zawodach, choćby amatorskich... Koleś podważa umiejętności Artura Wajdy i Szymona Dziawera, za którymi nie miałby szans w walce - zaś konfrontacji unika jak ognia. Czemu? - skoro jest taki kozak. Wsjo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...