Nitomen

mam podobnie ,zdaje sie ze to nie jest prawidlowe ale umnie nic sie nie spalilo a jezdzilem ostatmio duzo na dlugich ,wyliczylem ze obciazenie 100 W to zaledwie polowa mocy alternatora wiec spoko :D tylko ja mam jedna lampe i zarowke H4

zaopatrujesz sie w nowa miekka kosteczke i lecisz zaorac to cos jeszcze nie zaoral :D ,ja nie mam czasu w dzien latac to latam wieczorami hardcor niezly jak gonisz w lesie 110 a w kolo ciemno :D zima tez bede tak robil

w Dr-kach czesto padaja skrzynie 2 i 3 bieg oraz glowice ,nie ma rozy bez kolcow :buttrock: a 650 do SM to chyba zdeka za cieka :biggrin: ,a ja dalej swoje jesli nie szukasz motocykla turystyczno - terenowego a raczej miastowo - terenowy to szukaj w 300 - 400 ccm pojemnosci

w KLR jak i w DR sa 2 lancuszki rozrzadu i balansowy ,pewnie w XT i XR,XL jest podobnie bo z tego co wiem tylko LC4 ma balansy napedzane trybami. polecam tlok wosnera, bo wiseco to ponoc made in taiwan ( pod licencja usa) ale wiadomo skosni w druga strone mogli pojsc na latwizne/tanioche i zrobic z lipnych materialow, wiec tu troszke ryzyko :/ Uszczelka pod glowice polecam Athena , ja kupilem inna (ponoc japonska) ale strasznie badziewna cienka jak karta papaieru z gazety i niestety puszczala a athena gruba jak blok brystolu i wszystko trzyma Łancuszki oczywiscie D.I.D - a

Co do KLX-a fajna i mocna maszyna ,ale o czesciach uzywkach zapomnij ,KLR jest slabsze i ma gorsza zawieche ale czesci uzywek kupa. Ale jesli nie planujesz dalekich wypadow na moto obladowanym jak osiol to ja radzil bym 300 - 350 albo LC4 400 bo 650 jednak troszke waza a 35 (a 40 w przypadku LC4) koni w terenie dla amatora w zupelnosci wystarczy.

kup .... kota w worku :banghead: jesli skrzynia jest ok , korba nie ma luzow to w zadnym wypadku nie oplaci sie kupowac silnika o niewiadomym przebiegu .Koszt wymiany tloka z piersciemia + szlif ,lancuszkow i uszczelniania glowicy nie przekroczy 2 tys zl a silnik do XT ok 1500 zl i nie wiadomo co w nim siedzi

no trosze skomplikowane , szczegolnie ze te sruby sa nietypowe i musze odkrecac zabka, pozatym wkrecane sa w alu ( przelaczniki) i jak by tak czesto to robic to napewno gwint szlak trafi.

Cos szybko padla ta XT jak z 98 roku , z kad pewnosc ze to pierscienie moze to juz szlif sie klania ??... ale jesli nie to nie kupuj poierscieni od samochodu ,nie dorabiaj ich . KUP ORGINALNE cena ok 250 zl za komplet ,dodatkowo sprawdz szczelnosc glowicy, wymien uszczelniacze zaworowe koszt ok 20 zl za komplet . Musze cie zmartwic moze okazac sie ze koszta naprawy sa duzo wyzsze, jesli lancuszki sa na wykonczeniu.

i nie przesadzaj z moca bo alternator spalisz

ok dzieki widze ze te lusterka to taka sciema :banghead: narazie polatam bez lusterek ,najwyzej jakos sie wykrece jak by co bo mam tu takiego upierdliwego milicjanta :flesje: rok temu chcial mi dowod zabrac za brak lusterka :/

witam zmieniam kapcie na kostki i na okres zimnej pogody bede latal raczej po lesie , ale mieszkam w malym miescie i po drodze tez sie jezdzi a wiec lusterka musze miec bo milicja sie czepia :smile: . Wiem ze sa skladane lusterka acerbis , ale zdjecia sa malo wyrazne nie bardzo wiem na czym polega to zlozenie i jak sie to robi (jakies klucze czy wystarczy reka ) .Czy moze ktos zrobic foto swoich luster w pozycji zlozenia i rozlozone (do jazdy na asfalcie) , jak sie sprawuja widac w nich cokolwiem poza wlasnym cialem :smile: i czy nie przeszkadzaja po zlozeniu ,bo orginalne lusterka sa dosc duze i przeszkadzaja w terenie wiec musze je zdemontowac :icon_mrgreen:

nad pierscionkami ,przy wsunietym w cylinder tloku z pierscionkami w okolicach GMP - wiem wiem nie prawidlowo :flesje:

hehe koles mial agregat pradotworczy diesla made in china po ok 100 mh i licznych drobnych awariach starcil kompresje ,prawdopodobnie poszly zawory , a w miedzyczasie poszly zazebienia rozrusznika z walem kolka poodpadaly itp.. :flesje:

nastarszono mnie ze tlok moze sie rozleciec bo jest zuzyty

zreszta wiadomo jak to z gwarancja bywa i tak ci wmowia ze cos zje..ales ,ze moto uzywane w terenie i zniszczone :buttrock: dziwne aby hard enduro na szosie katowac :bigrazz:

Tak miedzy tlok a cylinder, pierscionki sa prawie nowe wiec tam luz napewno ok, zreszta zeby nasunac cylinder na tlok musialem je mocno scisnac :buttrock: .Silnik chodzi jak igla ,nawet szmerow nie ma ,pali od 1 ,zuzycie oliwy w normie jak na KLR z 88 :bigrazz:

http://img353.imageshack.us/img353/7379/img2961ux5.jpg , dowiedzialem sie ze rysy sa za duze i szlif byl robiony bez polerowania co spowoduje/spowodowalo szybkie zjedzenie pierscieni ( co nie nastapilo) jakie sa wasze opinie ?? .Nastepne pytanie nad pierscieniami wsuwam szczelinomierz na jedna strone 0.4 mm po dwoch stronach po 0.2 mm , czy to bardzo duzy luz ?? niby tlok byl sprawdzany w serwisie i powiedzieli ze jest ok i nie wymaga wymiany (nominal) ale juz sam nie wiem ... tzn wiem ze go wymienie ale nie teraz...chyba ze jest to bardzo konieczne to zima sie za to zabiore.

chyba ciezko odroznic bialy od siwego :buttrock: ja bym mial z tym klopot :bigrazz:

na 100% jesli widzisz simera od zewnatrz to da sie go wydlubac i wlozyc nowy w ciagu 5 minut :buttrock: moze miec jakies zabezpieczenie typu pierscien segera ale nie koniecznie

jaki kraj taka polityka :buttrock:

owszem jest twarde ale kruche ,nie odporne na drgania . Ten topik alu faktycznie wglada ciekawie , niech jeszcze ktos opisze jak to wyglada w realu :buttrock:

ja polecam KLR 250 lub DR 350 , na poczatek akurat a i polatac po lesie spokojnie mozna . Chinskie to jest dobre zarcie a nie motoryzacja :bigrazz: ,czyli tak jak inni wole 20 letniego Japonca niz nowa chinszczyzne. Zauwaz ze Japonskie motocykle mimo iz maja 10 , 20 , 30 lat nadal jezdza, owszem cos trzeba byl ozrobic w tym czasie ,no ale cos to nie wszystko :buttrock:

EXC sa delikatnie mniej wysilone od wersji crosowek (zdaje sie SXC) ,ale nie spodziewaj sie tam zywotnosci LC2 albo DT, tak samo z WR i YZ . Chyba najlepiej bylo by kupic LC2 125, albo DT 125 to takie najbardziej uniwerslane i popularne maszyny

oddaj moto do serwisu na regulacje i czyszczenie gaznikow ,wymiane swiec a problem zniknie

do palenia gumy nadaje sie olejak najlepiej duzy :) , ponoc bardzo ciezko staruszka zajechac