Opu

jesli jechales tym co przedstawia avator to wądpie zeby wiedzieli ze to 50 jedynie mogli sie brechtac ze zaczeles zwalniac jak ich zobaczyles lub opowiadali sobie wlasnie smieszne kawały o bladynkach :P

quwa ja odpadam :P w ciągu 10 dni nie zdążę znaleźć sprzęta zarejestrować go i zdobyć trochę kasy w 10 dni to ja musze się przygotować do drogi :P plany młodego wędrowca nie wypaliły ale nie podam się możliwe ze uda mi się pojechać na zlot Koło Wolina choć marne szansę ale ja się tak łatwo nie podam :twisted:

mozesz kupic zapas skarpet lub gaci ale jak kto woli albo rower górski nowe firanki tyle mozliwosci a zdrugiej strony tak na serjo wrzystko co ma papiery i jezdzi i cos czego jeszcze nie miales i jest leprze

jak ja bym wyjezdzal to o 6 rano :) ale kto by tam chcial zamna sie toczyc 40 km/h

mysle i mysle jak by to naj łatwie wytłumaczyc heh.. wiem wogule nie bede tłumaczyl powiem jedynie ze czasem warto poćwiczyc zakrety i wychodzenie z poslizgu bo naprawde to sie przydaje zeby puzniej niedzielny kierowca na drodze pierwszy raz nie miał doczynienia z poslizgiem!!

ja mysle ze jesli jedzie sie po naprawde zapiaszczonych drogach to lepiej skrecac prawie nie pochylając sie a jak juz chcecie sie pochylac to napewno nie na kolanie bo jak posliznie sie przednie kolo to juz raczej nie do opanowania z tylnim to jeszcze nie jest tak zle, jak ktos wczesniej pisal naj bespiecznij wystawic piete wtedy juz niema takiego strachu i zwiekrza sie bespieczenstwo ale jest to zbyteczne jesli sie jedzie wolniej jeszcze jedno mozna wejsc w zakręt tak dla zabawy na polance lub zapiaszczonej drodze jesli ktos lubi poswirowac przy wyczutej pretkosci do zakretu na jakis ogarkach lub simsonach mozna sie nauczyc opanowywac poslizgi wystawiasz piete pochylasz moto ale tułów prubujesz utrzymac wyzej twoząc przeciwage ażeby nisko połozyc motocykl i nie upasc z nim, moze to wyglądac tak jak na zawodach żużlu ale frajda jaka jest :)

tak przyokazji zapytam sie jakie zadania dają na placu jak sie zdaje na motóra czyli na A?

a a po zamontowaniu cylindra tego niby 60 ccm to 80 km/h przynajmniej tak mi kolega mówil

no i masz odpowiec warto bo jest na co popatrzec wystarczy przywiązac sie do namiotu i sprzeta zeby nie ukradli i patrzec na rozkrecające sie burdy :) emocje gwarantowane :]

mnie i kolege łapali wilokrotnie nie spuszczali powietrza nic bo wkrecało sie im pompy ze ma sie papiery karte itp. i kazali odporadzac do garazu w innym przypadku jechalismy i wjechalismy w nich jak palili szlugi nie widzialem ich bo w krzakach sie schowali jeden młodszy wysiadał juz z ksiazeczą a starszy otwozyl dzwi i krzyknął spowrotem na działki spier**** jechalismy bez kasków itp. jeden kolega zszedł a my ucieklismy :) i pytają sie go czy mamy papiery na to -on mówi ze tak(naprawde nie) policjant na to- bo ja dla swoich chłopaków chcialem kupic :] teraz smigam z kaskiem bez papierów ale tylko do pracy po bezdrozach no i małe kawałki ulicy narazie mam szczescie ale szukam czegokolwiek z papierami bo na zloty chce smigac a niemam czym a przeginac nie chce :] co do mandatów to słyszałem ze max mogą da tylko 1000zł ale dzieciaków strasza wyliczając wrzystki wady do 3800 a puzniej puszczają ich i muwią jak jeszcze raz to.....

tu masz stare ogłoszenia z "kontaktu" z 27.06 naj wczesniejszy http://www.kontakt-st.pl/szczecin/a-rowery...ry/szc32sp.html moze cos tam znajdziesz i warto na allegro poszukac

dobra nieufna kobieto :D to jest wyzwanie a wiec musze udowodnic ze przejade te 200km na początek oczywiscie :( jest to prawie jak zakłat a jak sie zakładam to walcze do konca wiec wlasnie zwiekrzylas szanse teraz to sie zmobilizuje zostawie sobie 1 miesiąć pod koniec wakacji na wycieczki. 1 wrzesnia jesli wczesniej uda mi sie gdzies pojechac zrobie sprawozdanie z mojej eskapady :] wrzystko jest zalezne od tego czy bede mial sprzet z dokumentami :)

nie jestes pierwszą osobą która mi to muwi ja nie mam czasu na pierdoły jak nie umiesz czytac to nie wchodz na forum :] błedy popełniam bo za szybko pisze i to jeszce w stresie eh

wiem ze moze cos zepsuc sie ale nie żałował nieudane podruży bo wiem ze nawet jak bym stanł w połowie drogi na zlot to cieszył by sie ze odjechalem sam od chaty te 110km jak dla mnie to jest juz jakis wyczyn :) a dojechac komarem mianowicie rozłozyc jego siły witalne tak aby przejechal bez zatrzymywania 220 km to naprawde trzeba sie namęczyc :D jak juz zakupie sobie cokolwiek z papierami to jeszcze w te wakacje wyrusze zwiedzac polske bo to moje mażenie jak na razie dobrze sie zapowiada :(

koszalin lezy 160 km od szczecina (na mapie nie mam takiego czegos jak polanów wiec licze do koszalina ) jadać ze stała pretkoscią 40 km/h (max 45 km/h)to w ciągu 4 godzin powinnienem tam dojechac na komaze o ile by sie nie przegrzal lub by mnie ktos nie potrącił :( pobił bym pewnie rekort przejechanych ilometrów na komaze :) aaa polanów przeciesz to 40 kilometrów od koszalin a kolejna godzina jazdy eh :D

rama do dirtu za 300 zł?? oj to musi byc juz shit normalne ramy dobre no tej naj nizszej klasy kosztują 450 zł jak nic wiem bo zamiezam sobie złozyc taki rower a wogule nie ma co takich ram poruwnywac do ramay motoru bo w motoze scianki takich rur mają wiekrze rozmiary np. w roweze scianka rurki ma 1,5 mm a w takim motuze musi miec jak nic 4mm wiec koszty budowy ramy motocyklowej bedą wielkokrotnie wiekrze! [ Dopisane: 28-06-2005, 13:48 ] rama do dirtu za 300 zł?? oj to musi byc juz shit normalne ramy dobre no tej naj nizszej klasy kosztują 450 zł jak nic wiem bo zamiezam sobie złozyc taki rower a wogule nie ma co takich ram poruwnywac do ramay motoru bo w motoze scianki takich rur mają wiekrze rozmiary np. w roweze scianka rurki ma 1,5 mm a w takim motuze musi miec jak nic 4mm wiec koszty budowy ramy motocyklowej bedą wielkokrotnie wieksze!

no tak potrzebowal wiecej wachy a bezyna za wolno płynała eh taka pierdułka

no to musze sie pospieszyc to moze sie załapie chodz marne mam szanse :/mam 10 dni eh moge tylko pomazyc i tym razem sie nie załapie

niedługo no troche dłuzej niz krótko ale mniej niz długo :( dołocze do was i bede smigal po ulicach mianowicie tak za 1,5 miecha bo licząc tak powinnienem miec troche kasy i wcigne sobie jakiego Komarka :D bo naj tanszy w exploatacji i naj prostrzy, to mozliwe ze załapie sie na jakis zlot z wami o ile mnie nie wyzucicie :] wrzystko zalezy od mojego "hard work-a" :) a tak na marginesie moze macie jakis znajomych ktuży chcą sie pozbyc jakiegos jednoslada typu romet komar lub cos w tym stylu oczywiscie z papierami, moge sie zamienic za dopłata dając super hiper itd. motorynke z silnikie jawa 223 (jak co to pisac)!

problem moim zdaniiem lezy w innym miejscu a mianowicie zostalas zastraszona przez rodzicuw i teraz sie boisz nie dziwie sie jak ojciec mówi mi zebym nie jezdzil po ulicy bo mnie policja złapie i zabule 2 tys. za mandat to troche sie boje ale czasem trzeba byc twardym i zarazem głupim i smigac dalej do puki mnie nie złapią :) chodz raz juz mialem z nimi stycznosc.... wiesz tu mozna pisac i pisac ale sama musisz ocenic czy to jest niebespieczne bo kazdy ma inne zdania na drodze trzeba czuc sie pewnie ale za razem nie ufac nikomu!

z tego co opisujesz po daniu wiecej gazu zaczyna sie dusic ja mam teraz tak ale dlatego ze jeszcze nie poustawialem wrzystkiego i na max zaczyna mi buczec normalna sprawa jesli ma sie zle ustawione zapłon i przerwe ja bym stawial na za słabą iskre albo za duzo paliwa. mozesz poustawiac przerwe na swiecy standard jest 0.7 a zmniejsz ją i sprawdz jak sie zachowuje lub zwieksz nie zmieniając nic w silniku

:] łapiesz za słuwka ale w jakims procencie jestem kaleką tyle ze ja sie wywrucilem jezdzac nie standardowo znaczy sie extremalnie a to nie zalicza sie do normalnej jazdy czyli w tym przypatku powinnienem zaliczac sie do ludzi któży nie potrafią ocenic mozliwosci motoru :D kazda wywrotka czegoś nas uczy lepiej uczyc sie bez nich ale czasami jest to nie możliwe. kaleką nie są osoby które przesadzają na drodze np. 200km/h przez miasto co doprowadza do wypadku w tym przypatku to głupiec nktóry staje sie kaleką :D

24 zmarła moja babcia co bardzo zdziwilo mnie i moją rodizne bo trzymała sie dobrze jak na swój wiek ale cos nie wytrzymało zimeringi poszły i teraz bedzie pogrzep.... ['] ['] z tego co wiem to w piątek nie jedna osoba umarła jakis taki dzień sprzyjający zgonom :D

biezmy pod uwage droge nie jazde po lasach i bezdrozach na enduro bo tam to dziennie kilka gleb zawrze sie zaliczy ale na prostej drodze wyglebac sie bez powodu to naprawde trzeba byc kaleką. jak co to ja jezdze na moto jedyną glebe powazną jaką pamientam to była gleba przy robieniu endo przesadzilem i przelecialem przez kierownice ale nic mi nie było małe stłuczenie jedynie.