Opu

nic nie piłuj!!! broń boze przesuń cewki do wewnącz bo one preciesz są na srubach to robisz luz na srubie i przesuwasz cewke do srodka

w komaze i w rescie motorowerów odkreca sie 2-3 srubki kóre trzymają zapłon i mozesz cały zapłon przekrecic w prawo albo w lewo ale nawet małe ruszenie juz moze wrzystko zepsuc i moto moze nie jezdzic. szybki kurs ustawiania zapłonu : ustawiasz magneto tak zeby otwierał sie przerywacz wkładasz srubokret do cylindra i sprawdzasz w jakiej jest pozycji tłok. Jesli przerywacz otwiera sie wtedy kiedy tłok jest juz na samej górze lub puzniej to znacze ze za puzny zapłon ,musi sie otwierac 2mm przed górnym połozeniem tłoka albo i jeszcze wczesniej zeby tak zrobic przekrecasz zapłon w prawo wtedy opuzniasz go natomiast w lewo przyspieszasz.

tak myslalem mówilem ze zaplon za puzny :( no to teraz mozesz posmigac

a co mozna pisac o jezdzeniu co nikt nigdy nie jezdzil co mam napisac ze fajnie u mnie sie krecą w motorku dwa kuła i ze nikomu sie tak fajnie jeszcze nie kreciły jak mi :-D no chyba ze kazdy chce posłuchac jak wczoraj uczyłem siostre jezdzic i jak przywaliła w jakis samochód ale to pewnie tez nikogo nie bedzie interesowac :? dobra dobra juz milcze nie przeszkadzam juz wiecej bo przeciesz tu wazne tematy sie toczą .... no to nie bede przeszkadzał :roll:

te chasełka są dobre mobilizują ekipe do pracy mozna jeszcze kilka wymyslec :-) no moze ktos ma jakis pomysł na mobilizujące chasła skierowane do pracownika :twisted: ?

cos krutkie te urlopy wam dają :? no ale jak by dali kilka dni wiecej to mozna było by sie przywyczajic do obijania sie i juz nie wrucic do roboty :twisted: widac firma dba o pracowników i trzyma was bardzo krutko zebyscie nie przywykli do nic nierobienia i zucenia pracy :notworthy: pewnie wymyslają wam co dziennie chasła mobilizujące was :notworthy: "dobry pracownik to pracownik bez urlopu", "urlop to pierwszy krok do bezrobocia ", "kto pracuje temu wrzystko pasuje " itp. 8)

ja napewno nie odczuwam dyskomfortu przy pracy ani zmęczenia i to mnie wlasnie dobija :notworthy: powinienes sie cieszyc ze mozesz pracowac :notworthy: ja moge sie chetnie z tobą zamienic co ty nato 7 dni w tygodniu nic nierobienie co psuje psychike człowieka po 3 miesiącach człowiek jest tak zepsuty ze trzema go naprostowac wysyłając go do szkoły :twisted: w dni wolne budzi sie u mnie taka mysl "kurde znowu weekend no nie jak ja przetrwam te 2 dni bez pracy aaaaa"

no ba czytac potrafie i wlasnie z pierwszego linku wzielem date tej imprezy ale tam nie było szczegółów i dlatego się pytam a co do drógiego linku nie doszedł do mnie 8) i tak na tej stronie nic niema ale to juz inna sprawa ;/ i nie zmienia to faktu ze tylko ty sie litujesz nad młodziakiem i odpisujesz na posty eh

no i prawidłowo i tu masz przykład nic wiecej nie trzeba mówic

sam to wymysliles czy przeczytales ? wiesz prawo w praktyce inaczej wygląda :notworthy:

kolega który nie ma dowodu kupil malucha ale narazie go nie rejestrowal, umowe ma itp. nie wiem jak kupil go ale smiga bez prawka po ulicy malucha odrestałrował bedzie go sprzedawal i kupował cos innego jesli mu sie udało to tobie napewno tez nie jest to jedyna sytłacja o jakies słyszałem kolega mojego kolegi kupowal maluchy palił je na polu i sprzedawal na złom za ta kase kupil sobie ałdice chyba i smiga dalej i ja chyba tez sobie jakies auto wciągne ale wole komara jakiegos zarejestrowac niz autem smigac

z tego co wiem przy spisywaniu umowy kupna sprzedazy MOTOROWERU trzeba podac imie nazwisko miasto ulica i pesel to są dane osobowe które wystarczą do kupienia i sprzedania motoroweru nie trzeba nipu ani numeru dowodu, u mnie na osiedlu dzieciak kupil komara na siebie i go zarejestrowal normalnie bez problemu mial białe blachy

no to chyba zdązysz wykryc wady za nim wyruszysz w dłuższą trase

jesli zrobi sie to umiejetnie to nic sie nie stanie kiedy sie zapali juz ta benzyna na swiecy to odrazu na bok z nią i przechylic zeby palący sie napalm kapał na ziemie nie na łapy co moze sie zdazyc jak ktos z benzyną przesadzi :notworthy:

oj wądpie zebyscie na nie odpowiedzieli bo na mojego jednego posta nikt nie odpowiedzial :/ oj chyba z trudne pytanie albo ....

zapłon moze byc maxymalnie za puzny i nie odpali mozliwe ze olejem zalewa ale jak wymieniales czesci to napewno dales uczelke wiec to odpada zrub taki mały test wykrec swiece zalej ją bezyną i przyłuz do cylindra kopnij i zobacz czy płonie jesli zapali znaczy ze iskra dobra jest jesli nie pobaw sie z przerywaczem

29-31.07.2005 VII Rajd 100 Mostów, Gorzów Wielkopolski. Zlot i rajd turystyczny. Organizator: Zakon Motocyklowy "Night Rider" - Gorzów Wielkopolski był ktos tam w zeszłym roku? a moze wie jak wyglądał by plan dnia i rozkład imprezy ? był bym wdzieczny jak ktos odpowie na moje pytanie Pozdrawiam motocyklistów ze szczecina :-)

no wlasnie bez przerw chyba ze silnik sie zagotuje

to zalezy jak sie zrobi motorek jesli ktos nie szanował go i oszczedzał na czesciach to sie nie dziwie tez mialem komara i nie był niezawodny a to dlatego ze wtedy nie potrafilem jeszcze ustawiac zapłonu i przerwy na przerywaczu umialem tylko złozyc silnik. Jesli przygotuje sie sprzet do drogi to nie zepsuje sie w trasie ale nie mozna oszczedzac na czesciach! i trzeba pozbyc sie wrzystkich patentów które zostawił poprzedni własciciel.

jak nie policz sobie jade 40 km/h bez przerwy 200km i to zajmie mi 5 godzin a komar moze smigac ponad 40 km/h ale lepiej go nie przemęczac

co wy opowiadacie to 2T on moze nawet na ropie jezdzic i na rdzy nic mu nie bedzie moze troche moc spasc przez tą mieszanke nic pozatym

mam pytanie do wrzystkich z kąd biezeie informacje o nadchodzących zlotach macie moze jakis kalendaż zlotów ? i czy pod koniec wakacji bedzie jeszcze zlot jakis w szczecinie i pobliskich okolicach?

nie rób zadnych dziur nic nie wyjmuj, skruć kolanko wchodzące do tłumika zwiekrzysz pojemnosc tłumika nie zwiekrzająć chałasu moc powinno przybyc. kolanko ma wchodzic tylko 3-4 cm do tłumika.

nie którzy nie ufajom swoim sprzetom ja ufam swojej drynie wchodzi na gume jedynie tyle ze pali powyzej 5 l tak !!! bo ma silnik jawki 50 i chyba za wysoko iglice, na max pali naprawde duzo a przy jezdzie oszczednej wogule chyba nic nie pali :notworthy: pretkosc max 60km/h po zmianie zebatek mozliwosc wyciągniecia nawet 80 niestety nie mam papierów na nią i nie moge nigdzie na ulicy nia smigac chodz jest niezawodna. mialem mały pomysł moze ktos czytał :notworthy: chcialem kupic komara z papierami i wyjechac ze szczecina i pojechac na zlot do koszalina jakies 200km i 5 godzin jazdy w jedną strone ale nie uda mi sie niczego załatwic do 8 lipca :/ mianowice nie mam gdzie kupic czegos z papierami i nikt nie chce kupic odemnie dryny eh