to był chyba gwałtowny momet hamowania silnikiem , obwijasz sobie roll gaz drutem zeby sie ciezej obracał i blokował na poczatku , wtedy mozesz sobie spokojnie jeździć przez kilkaset metrów bez trzymania kierownicy i trenować bodysteering , bo maneta pozostaje w miejscu :D dobre przy dojeżdżaniu do swiateł mozna dac odpoczać nadgarstką ps Witam Januszu mam nadzieje, że przytęperujesz troche "małych Kaziów"