billy

no czyli wyrasta kolejna dyskusja co lepsze : MZ czy JAwa , no i doszła jeszcze CZ. :D . ja stawiam jak zawsze na MZ... pozdrawiam

no dzięki , dzieki, staram się :D ,

a czy mozna takim czymś jeszcze spokojnie jeździć w terenie ? tzn , czy nie wali sie silnik czy zawieszenie ??. maszyny tak stare są napewno juz bardzo zjeżdżone. pozdrawiam

no po dyskusjach doszlismy do wniosku ze predkosc może wynieść 62,5 km/h... , cóż zajrzymy smierci w oczy :D :lol: ogólnie kierunek to południe i/lub wschód , nie wiemy :D pozdrawiam i zapraszamy.

dobra , a tam nic nie pisze o Arturze Zawodnym, a przecież tam jedzie na motocyklu. pozdrawiam

O to moja Teesia , Legendarna maszyna, wprost z dzikiego zachodu , najdziksza z dzikich, szalona i odważna, po wielu przygodach, wierna , nie z jednego pieca chleb już jadła... :D :lol: co o niej myślicie ?? : http://forum.motocyklistow.swiata.pl/album...view.php?id=563

no tak , ale ceny yamahy czy hondy podchodzą pod 3 tys. pewnie... a wsk wyjdzie duuuuzo taniej .

Dokładnie tak - Czechy' date=' Słowacja, Węgry, Rumunia i Bułgaria - motocykle free pozdr[/quote'] jak to ?? to ja mysłałem że płatne ( i tak jechalismy autostradą bez winietki :D )

witam szukam jakiegoś małego enduro, tak i na las i na lekkie szaleństwa na torze ( ale lekkie naprawde ). mysle o WSK Cross z silnikiem 3 biegowym, mocy pewnie nie bedzie za wiele , około 6 km , do tego na kostce..., z drugiej strony mysłałem też o jakimś japońskim enduro 80/125 cm. czy są jakieś takie w cenie rozsądnej ??

a jednak TS bardziej trwały z powodu mniejszego sprężania. pozdrawiam

Ja znam namiary na tego mechanika, jesli jesteś zainteresowany to daj znać. Moge go tylko polecić - powiem tak że on nie ma reklamacji , człowiek siedzi w tym od 20 lat, dłubie we wszystkich tych dwusuwach. To on robił remont gruntowny w mojej MZ i każdy kto słyszy silnik to się dziwi że tak może chodzić MZ. Możesz zapytać jeszcze forumowicza Proca , zna Go doskonale. wg mnie warto przywieź tu swoją maszynę nawet te 100 km czy wiecej. To jest :( pozdrawiam

160 km/h na Yamaha XTZ 750 super tenere. niesamowite :(. 80.6 km/h na.... rowerze z góry w Niemczech z tobołami z tyłu przypietymi prymitywnie w koszyku :( - to była głupota ale.... żyje :D pozdrawiam

Za 1400 to juz ładna ETZ można kupić. Parę lat temu znajomy wyrwał TS 250/1 za 600 zł 100% oryginał 4tys przebiegu od pierwszego właściciela. Nawet była książeczka gwarancyjna. Jak się szuka to się znajdzie :( Dobra dobra , ale co my porównujemy - TS - prawdziwy klasyk do tego bardziej trwały i ekonomiczniejszy , elastyczniejszy od ETZ. Wg mnie TS są lepsze od ETZ . no z tym szukaniem to prawda, w końcu znajdziesz... :( pozdrawiam

Za 1400 to juz ładna ETZ można kupić. Parę lat temu znajomy wyrwał TS 250/1 za 600 zł 100% oryginał 4tys przebiegu od pierwszego właściciela. Nawet była książeczka gwarancyjna. Jak się szuka to się znajdzie :( Dobra dobra , ale co my porównujemy - TS - prawdziwy klasyk do tego bardziej trwały i ekonomiczniejszy , elastyczniejszy od ETZ. Wg mnie TS są lepsze od ETZ . no z tym szukaniem to prawda, w końcu znajdziesz... :( pozdrawiam

Należy zmienić bieg bardzo szybko - od razu niemalże z chwilą wciśnięcia sprzęgła, przy tym trza pamiętać że nie na siłę , ale zdecydowanie. czasami jeśli nie wrzuce biegu od razu to bieg nie chce wskoczyć przez pare kolejnych sekund. pozdrawiam

za 300 to możesz kupić złom. porządna TS kosztuje około 900 zł - 1400 zł.

Byłem w Pradze raz z forumowiczem Rafałem B i powiem że było super - szczególnie noc na moście Karola - niezaponniane przeżycia. W porównaniu do Wiednia to Praga jest ciekawsza - Wiedeń to nudne miasto... pozdrawiam

można bić dopiero tak we wrześniu albo październiku jak już będzie zimno i do szkoły czas... teraz to niewypali. pozdrawiam

Cóż, można też z drugiej strony zaproponować skromnego dwusuwa - oczywiście jak komuś nie przeszkadza prędkośc przelotowa około 90km/h. Np. taka MZ TS 250/1 Trwała ( do 60 tys km bez remontu ) , niezawodna maszyna , spalanie na poziomie 3l/100 , zasięg do 600 km !!!!!bez tankowania , uniwersalny charakter - las, pola, asfalt , szuter , błota... lekka masa, prosta konstrukcja więc część awarii można usunąć na szosie, do tego klasyk. Wady - 6 V , bębny ( można przerobić ) i..... już pozdrawiam

niestety nie mam oborotomierza... ale wole już troche trzymać gaz ( zresztą i tak się boje że zgaśnie :wink: ) i mieć pewność że się nic złego nie dzieje. dzięki i pozdrawiam

witam też wróciłem jeździliśmy troche z Peterm S. pogoda wspaniała, piekne góry MZ zachowywała się wyśmienicie pomimo upału. Każdemu polecam gorąco Słowację. pozdrawiam.

z tego co wiem to TS policyjna osiąga około 160 km/h max. , normalana około 140. zdjęcie jest w ŚM z poprzedniego roku. pozdrawiam

ale przecież gdy silnik jest na luzie to pracuje swobodnie... , to czy wtedy też to może szkodzić ???

witam chodzi mi o moto MZ ts250/1 . oborty w niej są ustawione nisko bardzo. i pytanie - czy bardzo niskie obroty w MZ mogą mieć jakiś negatywny wpływ na wał czy na inne rzeczy ?? Koleś powiedział mi że od tego silnik się niszczy . z kolei mechanik dwusówowy mówi że to nie prawda. Gdzie leży prawda ??

70 mają ten sam wał co 50 więc z tym nie ma problemu tylko poprzez zmiane z 50 ( 3,7km ) na 70 mamy już około 6KM. sam o czymś takim myśle , jednak tylko raczej sama pojemność będzie zwiększona żeby nie nadwyrężać silnika. no i trzeba będzie dać inną zębatkę na wyższe prędkości. pozdrawiam