theBald1

Już sporo czasu ta strona jest w polskim WWW.

Paho, skąd wytrzasnąłeś tę lżejszą ramę??? Jak podaje biblia ("Naprawa..." H. Załęskiego): "Motocykl M06B3 Gil różni się od motocykla podstawowego M06B3 następującymi elementami: - zbiornikiem paliwa o nowym estetycznym kształcie. [jak pisze PROC] - błotnikami, które mają płytki profil. [patrz wyżej] - siodłem o innym kształcie. - osłonami bocznymi o nowym estetycznym kształcie." A co do szklanek na amorach - widać to na fotce, lampę zresztą też. Aczkolwiek, lampa mogła z biegiem czasu "ewoluować" do plastikowej - koszty itp.

Najlepiej napisz konrety na [email protected] . Bo na ich stronie trudno się rozeznać, która usługa by Ciebie dotyczyła.

Polecam obejrzenie stron Fenixa. http://republika.pl/wsk_fenix/typy_wsk.html Tam wybierz Perkoz, jest kilka fotek ;)

Dobrze napisany temat ;) W końcu w Veloreksie (ten silnik), żeby cofnąć się, należało zgasić silnik, opóźnić maksymalnie zapłon i znów odpalić motor ;)

Tzw. simmerring dwuwargowy :)

Bardzo prosto :crossy: Skombinuj sobie jakąś butelkę (najczęściej 0,5l) po nawozie do kwiatów. Mają one najczęściej korek z wbudowaną miarką - przeważnie coś ok. 20ml. Jak masz komórę z kalkulatorem, to podajesz w ml ile benzyny kupiłeś (dajmy na to 5000ml), dzielisz przez większą liczbę ze stosunku (np. dla 1:30 potrzebujesz 30 razy mniej oleju niż benzyny) i w wyniku dostajesz ile ml oleju Ci potrzeba. Jak wiesz ile ma Twoja miarka, to dzielisz dodatkowo ten wynik przez pojemność miarki (np. 20ml) i dostajesz liczbę miarek oleju, które musisz wlać do baku. Prościzna :banghead: To może sobie policzymy? :evil: Kupujesz 5l E95. 5l = 5000ml Oleju musisz dolewać w stosunku 1:30. 5000 : 30 = 166,67 ml. Tyle oleju potrzebujesz wlać. Twoja miarka ma 20ml. 166,67 : 20 = 8,33. Tyle miarek oleju wlewasz do baku.

No wygląda na rozszczelnione kartery. Albo może poziom paliwa w gaźniku ustawiony tak nisko, że w ogóle nie może zassać :?

No wygląda na rozszczelnione kartery. Albo może poziom paliwa w gaźniku ustawiony tak nisko, że w ogóle nie może zassać :?

Ahaa, czyli przejechał tyle co nic :banghead: To bez obaw możesz zalewać benzynę innym olejem. Dzisiejsze oleje tej samej klasy jakościowej i lepkościowej wg producentów są ze sobą spokojnie mieszalne :crossy: Jeśli boisz się wymieszać nowy olej z Mixolem, przeprowadź w oddzielnym pojemniczku mały "test" :evil: Ale nie sądzę, żeby były jakiekolwiek problemy po zmieszaniu obydwu olejów.

Jeśli lałeś Mixol przez, dajmy na to, 10 lat bez przerwy, bez żadnego remontu i czyszczenia z nagaru, to lepszy olej z większą ilością dodatków czyszczących wyczyści ten nagar z silnika. Ale ten nagar skądś się bierze i musi się gdzieś podziać, więc MOŻE się zdarzyć, że np. silnik się trochę rozszczelni = złogi, które do tej pory działały jak uszczelka, nagle zostaną usunięte. Cały ten syf pójdzie w tłumik, na świecę itd. Dlatego uważaj z takim przejściem na nowy olej, szczególnie jeśli silnik był jeżdżony na Mixolu sporo czasu bez żadnej ingerencji.

Hehe lepszy, nie lepszy... A ch.. go wie :) Ważne, że ma w nazwie magiczne słówko "semisynthetic" i nie jest drogi (w porównaniu z innymi podobnymi klasy TC) = i już moje sumienie daje mi spokój i mogę rozkoszować się jazdą ;) :P :) Pzdr

Ja miałem podobnie z WSK. Stara blacha + stary papier. No i umowa oczywiście. Jak już złożyłem furę, pojechałem najpierw do agentki z Warty. I przy zawieraniu umowy o ubezpieczenie, pytała się do kiedy mam ważny przegląd. Powiedziałem, że potrzebuję OC, żeby normalnie dojechać na ten przegląd. Kobita przymknęła oko i za 80PLN polisę już miałem w kieszeni. Następnie udałem się na przegląd. Gość zapytał tylko skąd wytrzasnąłem takie cudo, potrząsnął kierychą (sprawdzał luzy na główce hehehe), sprawdził numery, wydrukował potwierdzenie przebycia przeglądu (dowód był stary z lat 80-tych, więc do niego już nic nie wbijał), podbił i skasował mnie na 62PLN. A później już z górki. Z tym kompletem dokumentów udałem się do Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta w Olsztynie, zapłaciłem 101,5PLN, dostałem blachę i pozwolenie czasowe. Po ok. 2 miesiącach (motocyklem i tak już nie jeździłem, więc nie było pośpiechu) poszedłem tam znowu. Zdałem dowód czasowy i zabrałem twardy. Ostatnim etapem było udanie się do jakiegokolwiek przedstawiciela Warty, żeby w polisie zmienić numer rejestracyjny na nowy.

Bardzo drogich, typu Castrol, Shell, które chodzą po 30-40PLN za litr raczej nie ma sensu. Ale np. Orlen wprowadził półsyntetyk droższy od Mixolu o zaledwie 2-3PLN. Za litr takiego oleju na stacji Orlenu płacę ok. 12 złotych. Wydatek niewielki, ale za to moja próżność zaspokojona :) No i silnikowi też troszkę lepiej zrobi.

Lux to obecnie chyba najgorszy olej silnikowy jaki mogłeś dać do mieszanki (nie liczę Kujawskiego :) ). Skoro piszesz, że maszyna po remoncie i wyczyszczona, to zalewaj bak dobrym olejem i nie będziesz miał problemów.

Tak samo, jak ludzie Junakami orali pola, bo były takie silne hehehe... Jeden z mitów nt. WSK 175, podobnie zresztą jak niemożliwy do ustawienia zapłon... Jak złożysz skrzynkę porządnie, na dobrych (nowych/niezużytych) częściach, no i rzecz jasna nie będziesz jej jakoś brutalnie traktował - nic się nie posypie.

Koyo to dobre łożyska, są często wstawiane do alternatorów w samochodach japońskich, koreańskich.

A może te kierunki były jakimś wytworem uniwersalnym, na potrzeby krajów demoludu :D Zerknijcie tutaj -> http://www.polmot.iserwer.pl/index.php?mod...swidnik2004&c=7 Oryginalny prototyp WSK M30 :)

Kierunki są od WSK, miałem w swojej identyczne.

Tak, tak, o tym wiem :D Tylko zasugerowałem się tym, że kolega dał pewnie "zwykły" czerwony wysokotemperaturowy, który raczej nie jest odporny na stały kontakt z benzyną? No, chyba że się mylę, to będę musiał się doszkolić, bo mnie też czeka składanie silnika. Ale chyba zastosuję coś z Loctite'a, bez papieru. Pzdr :)

Już dostałem! Tam za Lotosem, przy BMW :D Pełno tam tego mieli :) 3,5 żetona za tubkę. mtcross no właśnie w Motozbycie byłem i mieli tylko Tempo. Nom, ale ważne, że już mam :D Dzięx

TUREK dzięki za propozycję, ale chyba się obejdzie. Podobno można ją dostać u mnie w ASO Fiata, hehe... A jak nie, to wiem, że można ją dostać jakieś 40km ode mnie - podskoczy się. A Tobie nie będę zawracał gitary :)

Jeśli ma to być zrobione porządnie, to raczej bez rozpołowienia będzie trudno. A może wystarczy dociągnąć śruby? (tylko żeby nie przeciągnąć). A yak w ogóle to silikon chyba nie jest odporny na działanie oleju i benzyny - rozpuszcza się. Może dlatego?

No, temat może banalny i dostanie mi się po głowie od razu, ale... Nałaziłem się dziś po mieście, zwiedzałem najróżniejsze stacje benzynowe, byłem nawet w jedynym w mieście sklepie "wueskowym". Było też OBI, sklepy chemiczne itp. Nigdzie nie można dostać choćby jednej tubki Automaxu, wszędzie tylko Tempo i Tempo... Ludzie z Olsztyna, pomóżcie :) Wszyscy tę pastę tak sobie chwalą, że ładnie robi aluminium, a ja nie mogę jej nawet dorwać...