Skocz do zawartości

theBald1

Forumowicze
  • Postów

    265
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez theBald1

  1. Ciekawa kwestia z tym prawidłowym użyciem podnóżków i rozluźnieniem górnych partii. Spróbowałem tej metody, jednak w moim przypadaku powoduje pogorszenie komfortu jazdy. Jeśli nie oprę choć trochę ciężaru tułowia na kierownicy, to automatycznie zjeżdżam z siodełka. Co się dzieje wtedy z moimi genitaliami chyba nie muszę wyjaśniać... Coś nie tak robię? Aha, dodam, że mam 188cm i względnie długie nogi.
  2. No ładne cacko... Kiedyś też kupię sobie nówkę sztukę w jakimś Motorradzentrum... Jak zarobię :evil: Niech Ci się sprawuje!
  3. Po krótce, jak pisze Jeszua, z każdego jednego zakładu ubezpieczeń musisz wyciągnąć swój przebieg ubezpieczenia. A jakie dostaniesz za to zniżki, to już zależy tylko od konkretnej ubezpieczalni, w której się ubezpieczysz. Bo w PZU prawdopodobnie już za rok bezszkodowego przebiegu masz -10%, a np. w Warcie zniżka za bezszkodowość jest dopiero po drugim roku bezszkodowego przebiegu.
  4. Norma, jak jest ciepło i lepiej dasz ognia silnikowi to nie tylko spód baku się grzeje, a cały bak. Po mieście, na światłach i w te upały - spokojnie. Znaczy wskazówki skaczą? To raczej coś jest z nimi nie tak, jak masz smykałkę do majsterkowania to zajrzyj do środka, może są po jakimś szlifie? Powinna być zamocowana na sztywno. Koniecznie sprawdź dokręcenie nakrętek na zębatce.
  5. http://www.mFoto.pl/uploads/1414/09doubledring-l_c8090.jpg Tak wygląda DD. Jak ktoś się uprze ukraść to przetnie pasek, ale klamerki zostaną przy motocyklu.
  6. Ja parę razy korzystałem z tego zaczepu. z tym że raz w pośpiechu i roztargnieniu zostawiłem w kasku rękawice, które mi życzliwi ludzie stamtąd zaj***li. Teraz to garnuszek tylko w dłon i ze sobą. Kask z zapięciem DD można tam zaczepić. Oczywiście da się go ukraść, ale chyba tylko z czystej złośliwości, bo jak używać kasku z odciętym paskiem?
  7. Hehe, słuchaj takich ludków... Ja posłuchałem, że zegary do mojej Kawy spokojnie dostane używane za dwie stówki. A używek praktycznie nie ma w obiegu, oryginały nowe kosmicznie drogie. Skoro może załatwić to coś za stówkę, to niech załatwi, a z ceny nie schodzi.
  8. Podobno są robione z, jak to się mówi, gównolitu? :icon_rolleyes:
  9. No jak to... Czechy są w UE, to nie ma cła na towar tam kupiony. A VAT płacisz w Polsce 22% i gitara.
  10. Musiał naprawdę porządnie grzać i możliwe, że jakiś składak, że tak go rozkawałkowało. Ja brałem kiedyś udział w wypadku, w którym VW Passat ~2004r. przy prędkości ok. 70-80km/h wpadł w poślizg i uderzył prawym bokiem w latarnię. Lampa na szczęście nie była taka stara jak tu i betonowa, lecz metalowa. Dlatego też auto latarnię wyrwało z mocowań i spadło na bok. Oczywiście VW nie nadawał się do dalszej jazdy, bo miał zniszczone koło, ale "wgniecenie" po latarni na jego boku miało głębokość tyle co słup latarni i nic poza tym.
  11. Jest też pojęcie wypadku w drodze z/do pracy. Wtedy pracodawca musi złożyc jakieś papiery do PIP i do ZUS pewnie też. Przejrzyj dokładnie stronkę www.pip.gov.pl
  12. Dość szybko zmechacą się rękawy w koszulce i nie będzie już wyglądała tak "profesjonalnie". Poza tym okej, w chłodne dni elegancko grzeją. W upały i tak warto mieć lekko rozpiętą kurtkę - wtedy podmuch powietrza ładnie, że tak powiem, współpracuje z koszulką i chłodzi ciało. Być może w kurtce z Gore-Teksem w lato byłoby idealnie, natomiast w ciuchu z membraną Reissa nie oczekuj cudu. Jest po prostu o tyle lepiej od bawełnianej koszulki, że Grene jest cieńsza i przez to mniejsze odczucie gorąca.
  13. To może spróbuj doczepić jakiś kawałek gąbki na otworek od mikrofonu, tak jak jest w mikrofonach i większych kamerach, żeby wiatr nie zakłócał dźwięku.
  14. Dłuższa trasa w moim mniemaniu to całodniowa wycieczka na dystansie 350-400km tam-i-z-powrotem. @ merida125: A nie myślałeś nad jakimś szosowym enduro typu XF 650 albo Transalp? Tylko ciekawe jak tutaj z kosztami eksploatacji, które akurat w przypadku "500" są na bardzo zadowalającym poziomie i chciałoby się je na tym poziomie utrzymać. IMO poczekaj, "przemęcz" się do końca sezonu na GS, dozbierasz na coś konkretniejszego co ci starczy na dłużej. A tak, w połowie sezonu kupisz motocykl, który okaże się, że za pół roku znowu będziesz chciał opchnąć.
  15. Czy jest jakaś znacząca różnica między 500-kami (ER-5, GS) a XJ600 w komforcie jazdy na dłuższych dystansach, szczególnie dla wysokiej długokopytnej osoby (188cm)? Bo niestety, na ER-5 dłuższa trasa to nie jest przyjemność. Dla kolan w szczególności, no o zadzie już nie wspominam
  16. No przecież ten załącznik to określa! :D Ma być "żółta samochodowa"... :)
  17. Być może nie powinieneś odkręcać manetki, tylko samo ssanie. Moja Kawa nie zapali czasem od pierwszego strzała, ale jak silnik jest lekko rozgrzany - np. po godzinnym postoju po jeździe. A po nocy w garażu - od pierwszego razu na samym ssaniu bez gazu.
  18. Widać, że się chłop napalił i argumenty nie mogą się do niego przebić :icon_rolleyes: Nie próbuj tylko sobie wmawiać tych pięknych słów o rozsądku, oleju w głowie, nieodkręcaniu przez jakiś czas itp... Bo jeśli już kupisz taki sprzęt to po paruset kilometrach te słowa zapomnisz. A przypomną ci się znowu jak (puk, puk w niemalowane) wylądujesz w rowie czy na trawniku. Jak na 34 konnym ER-5 się da wywalić po 2 tys. km to na 98KM Fazerze tym bardziej i to o wiele prędzej.
  19. W ogóle na rysunku złożeniowym ten duży "tryb" jest pokazany od drugiej strony, nazywa się Sprzęgło jednokierunkowe i nic poza tym nie widać... Może te ząbki trzymały jakąś zaślepkę, żeby nic ze środka nie wyleciało stamtąd? http://img70.imageshack.us/img70/1548/clipboard01nd4.gif
  20. To ja się pochwalę, że w weekend nabyłem sobie za 70 zeta twarde ochraniacze na piszczel/kolano firmy Fly. I zakładam toto na zwykłe jeans do jazdy i jest gitara. No, może jedyny minus w porównaniu z Motto, to brak wstawek z kevlaru. W razie (puk, puk) ślizgu będzie lipa, ale potłuc można biodro tak samo jak w spodniach Motto.
  21. kiler, w jaki sposób odblokowałeś machinę? Wymieniłeś przepustnice czy zatkałeś otworki? Jeśli otworki, to jak je zaślepiłeś? W mojej 25kW ER-5 są właśnie tylko otworki. Dekle bez nadlewu. Chętnie bym go odblokował, ale nie mam pomysłu jak zatkać te dziurki, żeby nic nie skasztanić i żeby zaślepki nie wypadły sobie do silnika.
  22. Popieram. Dodam tylko, żebyś uważał podczas pompowania klamką przy otwartym zbiorniczku, bo może siknąć płynem jak szybko naciśniesz klamkę.
  23. Ja mam ER-5tkę od dwóch miesięcy i nakręcone już 5kkm. Przedtem jeszcze nie wiem ile demoludami. I powiem Ci, że nieraz robi mi się gorąco, gdy niezbyt dobrze ocenię sytuację. To samo z tzw. "samokontrolą". Ileż to razy mówiłem sobie - spokojnie, masz ten motocykl od niedawna, wylajtuj. I tyle samo razy zdarzało mi się dać podjudzić do szaleńczych sprintów na światłach, slalomów między pasami itp głupot. Także zastanów się dobrze, bo IMO jazda motocyklem, pomimo że w kasku, to jednak wywiewa z głowy odrobinę oleju.
  24. Zależy do jakich modeli szukasz. Bo do ER-5-tki mam manuala od 2000 i instrukcję, ale po łacinie. Znaczy się po włosku.
  25. Całkiem możliwe, bo się tam dzisiaj pałętałem koło 14-15 godziny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...