Skocz do zawartości

Wiesuaf

Forumowicze
  • Postów

    299
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wiesuaf

  1. Generalnie do tej pory jak wywnioskowałem z Pro-Motorowej wiedzy i tego, co przeczytałem u Tomka Kulika wynika: Obciążamy podnóżki, kładziemy się, dociążamy mocno podnóżek zewnętrzny.
  2. Matko, niech napisze poprawnie jedna osoba, bo jedni drugich wykluczają i zrobiło się tak że moto w ogóle nie skręca, prostuje się przy dodaniu gazu i równocześnie się kładzie.
  3. Im się pewnie też co nieco obija chociaż zapewne nie jest to takie bolesne.
  4. Najkorzystniej zostać kastratem :D
  5. No ja niestety odczułem bardzo przykre konsekwencje uderzenia w torbę. Tydzień w szpitalu, krwiak itp. Ale nie sądzę żeby jakiś suspensor mógł pomóc, bo przywaliłem "podstawą" w kierownicę przy 40km/h (nawet nie zdążyłem nacisnąć hebla ;)).
  6. Właśnie. Bo na 1 zdjęciu wygląda na martwą, na 2 nie bardzo.
  7. Właśnie, jak z hamowaniem silnikiem w łuku? Pomaga? Ja inaczej nie hamuję jak przód + silnik i nie wiem czy to dobrze :D
  8. Wiesuaf

    nic wielkiego

    Jaki koszt takiej przyjemności?
  9. Tylko i wyłącznie na zimnym, kiedy ścieknie. W praktyce znaczy to ok 5-10min po wyłączeniu moto. Wykręcamy bagnet, czyścimy, wkręcamy na powrót, wyjmujemy i dopiero odczytujemy.
  10. Chyba mechaniczny, mam do tego czujnik położenia przepustnicy. EDIT: Dziwna sprawa, na wikipedii jest napisane że podciśnieniowy :)
  11. Jak prawidłowo ustawić obroty jałowe w GN 125? Jak się zagrzeje to łapie 4 tys i nie wiem jak to zrobić.
  12. Nie ma się w sumie czym chwalić, tak tylko napisałem ;)
  13. Czyli prostować i się nie bać?
  14. Bardzo ciekawy temat, jestem ciekawy pytań. Ja zawsze najpierw prostuje potem hamuje, ale ja nie osiągam takich prędkości :D Ciekawe jak powinno to wyglądać najlepiej.
  15. Ja na moim gieniasie zamknąłem szafę!(125km/h) Wyglądało to tak, że waliłem wisłostradą biegi bez sprzęgła, rozpędzałem się od sanguszek(niecałe 100km/h) a w tunelu z górki udało się zamknąć licznik :D Oczywiście musiałem przeciąć na czerwonym za nowym zjazdem, ale jak to się mówi "LEWY PAS PEŁEN GAZ I ZAGLĄDAM ŚMIERCI W TWARZ!" Gorzej by było jakby przyszło do hamowania...
  16. Ojciec mi opowiadał, że 30 lat temu posiadał Pannonię z koszem. Jechał z kolegą z Warszawy do Wyszkowa. Co każdą latarnię zatrzymywali się aby rozpić kolejną alpagę. Potem budzili się nad Zegrzem w stogu siana bez moto. A gdzie Wyszków?:)
  17. A ja się spytam jeszcze, jak jest z ciuchami normalnymi - nie endurowymi. Mam 2m i jestem TROCHĘ chudy. Póki co mam kurtkę, która jest oczywiście za szeroka.
  18. Nie obraź się, ale albo masz kiepski mikrofon w kamerze albo twój SV brzmi jak dwusuw :P
  19. Bardzo dziękuję, bart3q, za udzielenie jasnej i klarownej odpowiedzi. Rozumiem.
  20. To ja się jeszcze dołączę do tematu i spytam: Po co dwie tarcze i wielotłoczkowe zaciski? Pani na fizyce mnie uczyła że większa powierzchnia nie zwiększa tarcia. Nadal jest takie samo. O co chodzi?
  21. Nie obraź się, ale myślisz że drogowców to w ogóle obchodzi? Że tak zacytuje z serialu o Ferdynandzie: "Panie, co mnie to gówno obchodzi?". Dostają np 2 kafle na łatanie, z tego dają 3 stówy na asfalt, stówę na flaszkę, jebną palnikiem i idą chlać dalej.
  22. Uprzedzając komentarze krytykujące twój wiek, to chyba stara skatowana cebra za pare kafelków nada się najlepiej. Nie szkoda zakatować, ma kopa wystarczającego. Części w bród. Kupować tylko patelnię na tył, mocny łańcuch, dospawać płaskowniki na dupe i gumić. A jednak nie uprzedziłem.
  23. A może stał na środku pasa (w martwym punkcie tego busa).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...