Skocz do zawartości

mongor

H-D
  • Postów

    2809
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mongor

  1. aaa, rozumiem, że sam nie wiesz jeszcze, czego szukasz. Co to jest ta stópka? Mi sie ona kojarzy z kabaretem moralnego niepokoju i ich skeczem, pt. "Jerzyk dzisiaj nie pije"
  2. Przecież tu, masz całą rame. Więc o co ci chodzi? Napisz konkretnie, kupię to i to. Na olx czy allegro, części do tego pierdzipeda zatrzęsienie! Plastiki do wyboru do koloru
  3. JA to zawsze się zastanawiam, nad definicją motocykla "sportowo-turystycznego" i jakoś nie potrafię go/jej znaleźć. Co do hajki i poruszania się nią w mieście, to tak jak wyżej. Ani mniej ani wiecej problemu nioe ma, niż np. każdym innym o podobnych gabarytach. Powiedziałbym, że nawet lepiej się nią jeżdzi niż porównywalnymi motongami.
  4. Proszę, pierwsze z brzegu ogłoszenie, http://olx.pl/oferta/rama-yamaha-dt-malaguti-drakon-2005-r-CID5-ID9nx07.html#d7b5e3e1cf
  5. mongor

    WSZYSTKO O BMW

    Ja odkąd strzelił mi przewód paliwowy i zalał gorący silnik, a była to kropla która przepełniła kielich, wyleczyłem się z marki BMW.To było ostatnie i już nigdy więcej. Tak jak Klod pisze, wiecej czasu w serwisie, bądź to na akcjach, bądź to ciagłe naprawy. Mniejsze, wieksze ale drenujące kieszeń i czas. Może jak ktoś jeździ 15-20kkm/ rok bedzie zadowolony.
  6. Wynajęcie samochodu a motocykla, to dwie różne rzeczy. O ile samochód wynajmiesz z polskim pj, o tyle z motocyklem może być problem. Nawet jak masz amerykańskie pj a nie masz historii kredytowej, to też nie jest łatwo. Poszukaj kontaktów do polskich klubów motocyklowych. Na pewno Ci pomogą. Chłopoaki, np. z Chicago z Sokoła, pomagają przy zorganizowanych wyprawach z Polski. Spotkałem tam kiedyś u nich Franekfilm, i jezszcze paru innych. Jest też orzeł biały. Pomogą nawiązać kontakt z innymi klubami w stanach
  7. Jak dla mnie, to też poroniony pomysł, jeżeli chodzi o moto. Co do samochodów, też mam mieszane odczucia. Niczego nie zabezpiecza, przed niczym nie chroni. Ot, taki sobie gadżet. Chociaż, jak się głębiej zastanowić, to dla dzisiejszej młodziezy, może to mieć znaczenie. Jednak tylko w autach. Po prostu mówi im. Stój! Oni nie przewidują oczywistych znaków. Nie potrafią czytać z sytuacji, więc.....
  8. mongor

    Rumunia lipiec 2016

    Policja jest tylko po cywilne
  9. Podsuwasz mu, najprostsze rozwiąznie, (które nawet mu przez myśl nie przeszło). Jednak zamiast tego, trzeba się zarejestrować na forum i tam zapytać :biggrin: To nie do wiary,jak ludzie lubią sobie komplikować życie :laugh: :laugh: :laugh:
  10. Dobrze słyszałeś. Jednak, pewnie też słyszałeś, o internecie i wujku google. Poroponuję, zaprzyjaźnić się z nimi. :biggrin:
  11. mongor

    Nissan Navara

    Wiele Navar, było mozna kupić bez VAT-u. Różni kombinatorzy, różnie kombinowali. Łącznie z eksportem i reeksportem do PL. Dlatego kazdy egzemplarz, musi być dokładnie prześwietlony
  12. mongor

    Wściekła babcia :)

    Nie wiem, ale pewnie kiedyś sie znajdzie, tylko pytanie po co? :biggrin:
  13. mongor

    Lancia czy Saab

    Jezeli to jest prawda, to jak najbardziej warto jechać i oglądać. Zanim jednak się wybierze, to niech wejdzie na forum saaba, przejrzy wpisy i posty sprzedającego. Powinny mu dużo powiedzieć, na temat prawdziwości napraw i wymian.Poszukał bym też, na innych szpiegujacych stronach, typu fb, co właściciel pisze na temat samochodu i jego traktowania
  14. mongor

    Nissan Navara

    Pewnie to, że to taki volk, znaczy dla ludu, tylko nie wiedzieć którego. jeszcze jedno. Kupując Navarę, trzeba mocno sprawdzać, aby o 6 rano, nie było zdziwionka, jak UB, zapuka do drzwi :laugh:
  15. mongor

    Wściekła babcia :)

    To jest babcia, takiego, chyba już byłego uzytkownika tego forum :biggrin: Jednak, to co pokazują te filmiki, to jest pryszcz do rzeczywistości. Powiem tylko tyle, że jak ją podpuścić, to ten, z bmw, co z motongami po warszawie się ścigał, to maly, cienki jasiu :laugh:
  16. Jezeli zostaly wystawione papiery eksportowe, to znaczy, że min. VAT został w Anglii. Tak się dzieje nie tylko w Anglii ale w zasadzie każdym kraju. Ponowna rejestracja, była by oszustwem podatkowym. Pytanie jescze może być takie, co było w papierach, jeżeli chodzi o uszkodzenia. Być może i tutaj jest problem. Moto nie ma możliwości ponownej rejestracji, bo np. uszkodzenie eliminowało go z ruchu drogowego na zawsze
  17. Co nie zmienia faktu, że to moto, dla kolekcjonera z dużym zasobem portfela. :) Wiem, bo sam przerabiałem ten temat :laugh:
  18. To musisz się zdecydować, czego chcesz. Bo jak na razie, to chciała bym, ale się boję. Masz problem z ręką. Żaden, ale to żeden, motocykl, pod marką BMW, z tych modeli i lat produkcji, nie jest dla Ciebie Dlaczego? Już wyjaśniam. Wszystkie telepią, wymagają w chwilach trudnych, mocnego uchwytu. Czasami istnieje potrzeba, podniesienia ich z asfaltu. O gruncie nie wspomnę. Z drugiej strony, piszesz o asfaltach. To może bmw 1200, 1600? Wiem, nie ta półka cenowa. Masz jeszcze do wyboru, honde st. St1100, małe pieniądzę, za turystyka, przewyższającego wiele modeli bmw. Masz też, st1300 które da się prowadzić, a co najważniejsze, podnieść z asfaltu, jedną ręką. Więc może najpierw się określ, czego Ci potrzeba. P.S. O rowerach, tu nie rozmawiamy. Bo jak już się zdążyłeś przekonać, rower to samo zło :biggrin:
  19. Sprzedaj w Polsce, choć przymusu sprzedaży nie ma
  20. Tutaj, nie ma tajemnicy korespondencji. Pracownik, wysyła info, do swojego szefa. Może to zrobić w imieniu własnym, bądź zerspołu. Zespolowi, przekazuje jako załącznik, że to zrobił Dokładnioe. Patrz wyżej. Nie może Ci zwrócić uwagi na ton , Twojej wypowiedzi. To jest dyskryminacja i jak masz to na nagraniu, to wobec poprawności unijnej, może mioeż zakaz zajmowania funkcji. Niestety, mnie to też śmieszy, ale już do europy dotarło Propozycja, tu nie znam szczegółów. Jeżeli to np. był jeden z warunków, podjęcia współpracy. Za mało szczegółów. Może to być na Twoją korzyść, ale również przeciw racja. to jest tylko dodatek do umowy. Mówiąc jaśniej, Twoja korzyść KS, ma rację. Za to, za co płacisz, nie jest korzyścią. Jest Twoim kosztem. Tak całkiem prywatnie, to firma, która każe płacić swojemu pracownikowi, za możliwość parkowania na swoim terenie, to jest ch*j nie firma. To jakaś wydmuszka. Jak możesz, to prześlij mi jej nazwę na pw. ed. Jeżeli wystapiłaś, w imieniu kilku osó, poinformowałaś je o tym, to miałaś i masz prawo, do wysłania im kopii maila.
  21. Możesz spróbować, papierem ściernym delikatnie. Nr powinien się uwidocznić i wtedy potraktować jakąś dobrą farbą
  22. No powiem, że sprytne. Jednak jak mówisz, w razie wypadku, to może być czysty kryminał nawet bez zawiasów. Podobno nawet dożywocie
  23. A to można tak? Jest to zgodne z przepisami? Jak Cie zlapia, to nie pojdziesz siedzieć?
  24. A te wymiary, 90/50/98 to czego są?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...