Skocz do zawartości

mongor

H-D
  • Postów

    2809
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mongor

  1. Ks, te Twoje komentarze są żenujące. Nic nie wnosisz do tematu, wymądrzasz się. Skoro jesteś taki doświadczony, to doradź czym przetrzeć opony, aby uniknąć takich zdarzeń.Chyba , że chcesz zarobić kolejne % i nie możesz się ich doczekać. To ok. Ja przemywam benzyną ekstrakcyjną. A aceton też uważam za odpowiedni.
  2. Widzisz, ja pomyślałem. Też lubię sobie po polach polatać.Nieużytkach.Nigdy nie po lesie. Natomiast tobie przydałoby się proste ,zwykłe wychowanie i trochę kultury.Bo jak widzę po Twoim stosunku do lasu i innych forumowiczów, to mam wrażenie że się gdzieś tam uchowałeś a nie wychowałeś. Uważam że to ty powinieneś zmienić forum, na takie, gdzie się będziesz mógł zwracać do innych k...wa.Tyle bo nawet nie chce mi się pisać do takich jak ty popaprańców, którzy nie rozumieją podstawowych zasad kultury.
  3. Kup ramę. Adam Napisał Ci, że będzie pasowała do silnika. Przy okazji już wiesz, dlaczego wężykował.
  4. Polecam ci zwykłe wind stopy. Wygodne w użyciu. Chronią kolana przed zmarznięciem. Zakładasz i ściągasz kiedy chcesz, w parę sekund
  5. ... po polskich lasach kara trochę mniejsza, niż np. nie po polskich. Ja gdybym był gajowym, leśniczym, mysliwym, czy kto tam wie, kim jeszcze, strzelałbym bez ostrzeżenia do takich jak ty. Las jest dla zwierzyny, a drogi dla ludzi. Kiedy to zrozumiesz ty i tobie podobni? Chcesz sobie pojeździć? Proszę, zainwestuj, zbudujcie sobie tor i jazda. Ale nie po lesie.
  6. No tak, popełniliście podstawowy błąd. Kupując stary motocykl /samochód/ nie jest priorytetem silnik. Priorytetem jest konstrukcja nośna. Wiedział to sprzedający. Zamalował rdzę, żeby w oczy się nie rzucała, a kupujący, skupi się na silniku.
  7. Ale jak chcesz to zrobić domowym sposobem? Wywiercić dziurkę, wlać olej i jeszcze nadmuchać azotu przez słomkę? Powodzenia. Jedyne co, to oddaj do serwisu i ciesz się że to tylko 300złotych.
  8. Znaleźć sobie jakąś szkołę jazdy i tam się doszkolić.
  9. A no pewnie dlatego, że w Polsce jeszcze nie mamy profesjonalnych warsztatów. A co za tym idzie mechaników. Wszystko to co jest działa na zasadzie, jedna pani, drugiej pani
  10. Sprawdź jeszcze urządzenie rozruchowe, tzw. ssanie. Może tam tkwi problem zbyt bogatej mieszanki
  11. Współosiowość ustawiona perfect. Zaczynam się zastanawiać, co napisałeś o cofaniu. Faktycznie, zaczyna piszczeć, jak gdzieś muszę wycofać. Przemyślę to. Dzięki jeszcze raz
  12. Nie, gejować się nie lubię. Po prostu wk...a mnie, jak po paru setkach zaczyna piszczeć. Pytałem o mydło w płynie, bo jak zrobię przerwę w trasce, to gnojka potraktuję prosto z atomizera. Dzięki
  13. Nic nie ma do rzeczy, jeżeli chodzi o jakość regulacji. Natomiast tak jak napisał zarzyk, wymień przed, ponieważ moto będzie trochę grzane na postoju. Niech ma świeże smarowanie.
  14. Wnisków niestety brak. Siła wyższa. W tym sezonie będę "testował" to miejsce. Co do nowych opon to prawda. Niestety, w ub. roku, po założeniu nowych gumek w warsztacie moto, zginą kumpel na zjeździe z autostrady w Krakowie. Mechanik go nie uświadomił żeby uważał. Powinien przynajmniej je przytrzeć papierem ściernym
  15. Tak, ja też tak robię. Natomiast moje pytanie brzmi; czy mydło w płynie, nadaje się do konserwacji pasa
  16. Witam. Mam pytanie, dotąd, do konserwacji paska, stosowałem mydliny. Zastanawiam się, czy można zamiast mydlin użyć mydła w płynie. Takiego zwykłego do mycia rąk? Może ktoś stosuje?
  17. Miałem podobnie i to prawie przed domem. Prędkość ok 40, zakręt, nagle gleba. Wszystko zdarzyło się tak szybko, że nie jestem w stanie sobie dokładnie przypomnieć, momentu upadku. Oglądałem potem to miejsce, sprawdziłem ciśnienie w gumach, wszelkie luzy i nic. Przyczyna nieznana. Jakieś dwa tygodnie później, jechał do mnie kolega. Ten sam zakręt, podobna prędkość i ... szlif. Mało tego, stałem na ulicy i to widziałem. Obejrzeliśmy znów to miejsce, moto i ...nic. jakiś rok wcześniej listonosz na simsonku, ten sam zakręt, prędkość może trochę mniejsza, a reszta...jak wyżej.
  18. Kupiłem w ub. roku. Jak dotąd, jestem z nich zadowolony. Co prawda, nie zostały sprawdzone w dużym deszczu, ale po niewielkich opadach zdarzało się jeździć i nic się nie działo z nimi złego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...