jak wyżej, zgadzam sie z przedmówcą. Ja za buty dałem 600zł co prawda do enduro , ale byly też i FLYe za 370zł , wolałem dołożyć i zakupić fajne AXO , po sezonie jazdy w terenie jest tylko jeden ślad po przytarciu o drzewu , a tak but jak nowy. Plus miałem nowe Nitro NB40 za już nawet nie pamietam ile one nowe kosztują. Po pół sezonu podeszwa zaczęła sie odklejać i jakieś drobne mankamenty, sprzedałem bratu za pół ceny. To mnie właśnie nauczyło, że jak już kupować to dobre , a nie co sezon kupować nowe tańsze bo to jeszcze można powiedzieć drożej wychodzi, a dobry but np. w enduro duzo moze pomóc.