modjo

Athena produkuje dobrej jakosci uszczelki.

Moj zyje do dzis a tez halasuje,wg manuala dla KZ 550 dopuszczalny luz lancucha wynosi 25mm,mierzony na srodku miedzy kolami.

Myslimy ze wszystko jest w porzadku,silnik kiedy pracuje wydziela cieplo,a kiedy wydziela cieplo to jest goracy.

W moim GPZ 550 tez wymieniam silnik,konstrukcyjnie silnik jest ten sam ale mlodszy o kilka lat,wiec juz byla zmiana w instalacji elektrycznej i w zaplonie,niestety ale musze tez przelozyc modul i impulsator. Posiadajac schematy elektryczne,podlaczenie innego modulu zaplonowego nie jest problemem. Sprawdzilbym tez czy mocowanie plytki z przerywaczem nie jest identyczne w drugim silniku z impulsatorem do elektronicznego zaplonu,rowniez sprawdzilbym czy walki rozrzadu i fazy sa takie same w obu silnikach.

Witam. Mam Kawasaki GPZ 550 1984r 65 km,ostatnio pojawil sie problem z dlawieniem sie silnika a mianowicie: silnik na zimno zapala od pierwszego razu tak jak i rozgrzany,wolne obroty ma stabilne i ma moc w zakresie niskich i srednich obrotow,ale po rozgrzaniu dlawi sie od 7500 do 9000 obrotow,na kazdym biegu,po przekroczeniu 9000 obrotow usterka juz ustaje. Zalozylem druga baterie gaznikow i dlawienie tez wystepuje. Jezdzilem z otwartym wlewem zbiornika,usterka dalej wystepuje. Przy okazji kontroli luzow zaworowych(na trzecim cylindrze luz jest pizej toleracji) odkrylem uszkodzony napinacz lancucha rozrzadu. Tak sie zastanawiam czy zmniejszone luzy i uszkodzony napinacz moga byc przyczyna dlawienia sie silnika akurat w takim zakresie obrotow(7500-9000)?

Nie jest normalny,to jakis przeszczep za male pieniadze...

W tym miejsciu po obu stronach sa magistrale olejowe,pod glowica jak i pod cylindrami zamontowane sa owalne oringi,niestety ale to sa miejsca z ktorych olej lubi przeciekac. Moj GPZ tez w tym miejscu przeciekal,po wymianie uszczelki i oringow juz nic nie wycieka. Niestety czesto ludziom szkoda jest kilka pln na zakup oringow.

Niestety,koledze w Aprilii RSV1000 po 800 km od wymiany na Motulu 300V 15W50 wyszla panewka na korbie...

No popatrz,mam bielizne,tankbaga z Lidla,juz drugi rok dzialaja.

Jedna cewka to 1 i 4 cylinder a druga to 2 i 3 cylinder,siedzac na motocyklu to lewa cewka to 1 i 4 cylinder a prawa cewka to 2 i 3 cylinder.

Znowu film jest prywatny...

W ktorym miejscu chcialbys zamontowac ten rozrusznik?

To sie szanuje motocykl czy czlowieka? Mysle ze na to pytanie mozesz sobie sam odpowiedziec

Pewnie tu jest pies pogrzebany,po Twojej wypowiedzi wnioskuje ze masz za bogata mieszanke skoro przy 15*C nie uzywasz ssania.

To jest podgrzewacz gaznika,sluzy do podgrzewania gaznika w niskich temp.

W moim GPZ 550 mialem tak samo,szarpania i do tego zaczelo sie slizgac podczas przyspieszania,dzis wymienilem caly komplet(tarcze,przekladki i sprezyny)regulacja wg manuala,teraz moge powiedziec ze tylko wymiana kompletu moze przyniesc zadowolenie z naprawy,dodam ze od razu caly naped inaczej pracuje,nie mowiac o przelaczaniu biegow.

Tak jest kiedy paliwo z gaznikow odparuje po dluzszym postoju,silniki gaznikowe w niskich temp potrzebuja wiecej czasu na rozgrzania. Mysle ze nie ma sie czym przejmowac.

Zle zamontowana zarowka. Trzeba poprawnie zamontowac zarowke.

Oj tam jedno zero ucieklo :D

W moim GPZ 550 2-ke moge wrzucic tylko podczas jazdy. Taka konstrukcja skrzyni biegow.

Czasami mam wrazenie ze Pan Piotr uwaza sie za boga w mechanice.

Np. moze byc uszkodzony uszczelniacz na wale korbowym,moze lapac lewe powietrze...

Trzeba zrobić uprawnienia i nie ma takich dylematów. Zaraz się okaże, że połowa forumowiczów lata bez PJ.:banghead: Ja... Mam uprawnienia kat A :D