robak

to mocowanie mozesz naprawic zywica. najtanszy taki zestaw to chyba jakies 10-20 zl a żywica zawsze sie moze przydac :D od wewnetrzenj strony podklej owiewke lutownicą tak, zeby zywica nie kapala przez szparki, zalej i po klopocie :)

Hary, a moze meilem mi podeslesz ten preparat :)

podczas skladania silnika. ma sie pare w łapach, co 8) i tak oddam silnik do mechanika, bo nie mam odpowiednich narzedzi, koszt w sumie niewielki a ryzyko uszkodzenia karterow duze, wiec niech sie tym zajmie fachowiec :idea: chialem sie tylko upewnic, czy trzeba rozbierac silnik

sezon zbliza sie wielkimi krokami, maszyny wystawione na sprzedaż beda coraz szybciej znajdowaly nowych wlacicieli. szkoda, bo ja nie zdarzylem sprzedac swojej sztuki i boje sie, ze nie znajde do kwietnia nic ciekawego :cry:

ble ble ble czytac mi sie nie chce tych głupot o nierejestrowaniu moto:evil:, ale trzeba pamietac ze przy odsprzedazy cena nierejestrowanego moto tez jest nizsza wiec na jedno wychodzi, a przynajmniej nie schizujesz sie , gdy widzisz niebieskich!!

przez przypadek nakapalem troche super glutem na owiewke (lakierowaną) :oops: :P dosyc szybko polałem benzyna ekstrakcyjną ale nie pomoglo. pozniej próbowalem jeszcze pasty 'tempo' ale efektów raczej nie widac :? moze macie jakis panetncik, jak to mozna usunac? dodam, ze to mało widoczne miejsce, ale stresuje takie pakudztwo :D

w moim silniku pekła jedna ze śrub społawiajacych do kupy kartery :P gdy silnik jest rozgrzany to trzoszeczke kapie. chce to naprawic, ale nie bardzo usmiecha mi sie rozpolawiac silnik. czy mozna to obejsc? sruba pekła i jej kawalek został w karterze i nie trzyma ich obu. czy dobry mechanik samochodowy sobie z tym poradzi tak, aby nie było wiekszych obaw o to, ze spierdzieli robote? EDIT: cholera, pomylilem działy, prosze o przeniesienie do 'mechaniki ogolnej' :D

gratulacje, fajna sztuka ;) pamietaj, ze trzeba ja opic, zeby sie nie rozpadla :D ;)

hmmm ja mam mitas e 7 z tyłu i też mi pekła, tzn wydaje mi sie że stało się to w momencie kiedy opona zaprała się o sliski krwaężnik i przesadziłem z gazem , poprostu naderwał sie kawałek kostki :? i to w taki sposób, ze widac prawie druty

a moze ktos w telegraficznym skrucie powiedziec, o so chosi w punkcie 139, w moim transplantorku wyczailem tylko cos o oczach i kubeczkach plastkiwych 8O:oops:

fiu fiu ale łobuzy ;) na poczatku myslalem, że maja zamontowane w wydechach "miotacze ognia", ale pod koniec filmu zaczely leciec jakies iskry 8O co to było?? wytlumienie wydechu się tak wypalało?? a moze opiłki pierscieni rozgraznych do czerwonosci buahaha ;)

Maniek, a moze jakis neonik ;)

to nie szukaj tylko na allegro ale kup dizmar, gielde motocyklowa i jakas regionalna gazetke z ogłoszeniami. wybór jest naprawde duży poza tym mam wrażenie, że z MZ jest tak , jak z komarkami (przynajmniej kiedys tak było) a mianowicie za cene jednej takiej MZ (komarka) z dizmaru można kupic kilka sztuk na jakiejs wiosce, od sasiada itd. przykładowo, komarek u mnie w miescie był kiedys warty 100-300 zł a w dizmarach 400-800zł (a stan tech. taki sam) ;) . i z MZ podobnie, chociaż były mniejsze rozpiętosci cen EDIT: a teraz dolicz do tej ceny koszt transportu itd i okaże sie , że za ta kase możesz kupic sprzęta w swoim miescie ;) chyba że koszt podróży do domu na nowej MZ nie bedziesz zaliczac do wydatkow tylko do przyjemnosci 8)

kumpel ma na przodzie guma AVON i tez jest odwrotny bieznik, ale pytal sie w kilku zródlach i zawsze mowili, ze ma byc zgodnie ze strzalką. a zle załozona opona bedzie sie duzo szybciej scierała :!:

http://www.blumenpfluecker.com/saugbereich...ereich_home.htm oblukajcie drugi filmik, trafiony w pamujące warunki;)

bandyta i monster sa ekstra, ale mi nie podobaja sie w nic zadupki, w suzi jest za krótki (wiekszosc niemieckich zdlubek ma taki typ zadupka tak jak u nas każdy ma dupe od R1 ;) a jeslijuz te z R1 są o wiele ladniejsze, poza tym powinien byc bardziej dopasowany do "maski" czyli owiewki nad lampa), w monsterku przez ten zadupek jakos tak łyso pod siedzeniem kierowcy ale bardzo pasuje do sylwetki moto a w tym gsx-r wyżej to tylko te laski sa ciekawe, niespotykanych zmian tam raczej nie ma ;)

stopi sie dopiero od ogromnej temperatury, ale to raczej mało prawdopodobne, kleiłem ta osłonke lutownicą i to jest dosyc twardy plastik ;) ale kiedys u mojej matki w katamaranie stopił sie kołpak na kole :mrgreen: winny temu był zabrudzony, przyblokowany tłoczek hamulcowy (chyba ze tak agresywnie jezdziła ;) ) a nie lepiej kupywac te z larsona :?: :idea: tam komplet kosztuje w granicach 200 zł a przezyje minimum połowe przebiegu tego orginalnego :idea:

jakos mi sie w to nie chce wierzyc :roll: kas integralny to wydatek minimum 500 zl za najtanszy model, chyba nikt nie wydawal by tyle kasy i nie ryzykowal swojego zdrowia jesli zawiasy miały by pekac podczas upadku :idea: nalezy jeszcze pamietac, ze kaski spelniaja rózne normy bezpieczenstwa, a taki rozpadajacy sie szczekowiec dostal by taka sama co tiger ;) a co to za różnica dla bezpieczenstwa, czy kupie nowy kask arai XXXXXX za 1 tys zł czy za 500 zł. cena mniejsza ale kask ten sam ;)

mam tylko nadzieje, ze nie spaliles ich w piecu ale w jakis bardziej cywilizowany sposób :) :twisted:

a tak BTW to w samochodzie ( deawoo tico) mam juz dosyc stary aku i na dodatek "słupki" są chudsze od orginalnych (efekt usuwania śniedzi :)), klemy przy maksymalnym scisnieciu nie siedzą na nich zbyt mocno, wiec wsadzilem miedzy klemy a "slupki" cieniutkie blaszki :mrgreen: i odpala bez prostesów tak jak to bylo wczesniej. moge jezdzic z tym patentem, czy musze koniecznie kupic nowy aku? co sie moze stac przez ten patent??

ja latam na mitasie, calkiem dobrze trzyma na asfalcie i cena nie jest najgorsza. nie zdziera sie tez zbyt szybko. w terenie czuc, ze to nie jest kostka, ale ja lubie jak zrywa przyczepnosc i łapie poslizgi tylnego koła(kontrolowane) :twisted: mam model taki jak na tym linku http://www.mitas.motocykle.pl/enduro.html (7 opona od gory na tej stronie, ta z wiekszej fotki) :)

uuuuu Strzałek, na Tobie zawsze można polegac, te naklepki z UFO juz niedługo zagoszczą na moich plastikach 8) bo jakos tam pusto a moze wiesz , gdzie można dostac naklejki na yamahe, chciałem zapodac wzorek taki, jak maja wszystkie nowe modele yamahy na zbiorniku ( ten trójkat pociety w prostokaty, pewnie wiesz o co chodzi). do tego jeszcze jakis ciekawy napis dt 125 i moja maszynka bedzie jak nowa 8) EDIT ta cena 20 zł to jest za cały arkusz czy za pojedyncza naklejke??

nie chce straszyc, ale komplet naklejek do dt 125 z 97 r kosztuje ok. 800-1000 zł w serwisie w poznaniu 8O do dt 80 sa podobno tansze, ale jest ich mniej i są mniej skomplikowane wzory;)

było by prosciej i lepiej, nie zapominaj że ogarek ma słabe hamulce, jak bedzie miał silnik 125-ki to zwiekszą sie osiagi, hamulce przy 45km/h nie daja rady a co dopiero przy 70 bo tyle napewno wyciagnie. to samo dotyczy zawieszenia, oponki pewnie też mają nizszy indeks predkosci (o ile cos takiego istnieje w polskich motorowerach :) ) ale nikogo nie potępiam, to wasze sprzęty, wasza kasa itd tylko żeby pózniej nie było z tego nieprzyjemnosci

SPEEDY napisał a według mnie, to co napisałes przez kilka dni bycia na forum to też bzdury. jednego dna ledwo stawiasz sprzeta na gume na pierwszym biegu i pytasz, jak utrzymac koło w górze na drugim,, a za kilka dni bez większych problemów przebijasz biegi na gumie ze sprzęgłem 8O jest to trudniejsze niż zmienianie bez sprzegła, a jeśli już to przednie koło musi być naprawde wysoko, z czym masz podobno problemy. PS. Używaj też opcji „edytuj” jeśli chcesz poprawic lub dopisac cos do ostatniego postu