robak

mam to samo na początku w ogóle nie odpalał, sciągnełem jakis tam kodek pierwszy lepszy ( :P ) to ogladałem tylko do 2;48 ale już bez dzwięku :| piszcie tutaj, co sobie sciagac żeby chulało jak trzeba

no DR to niby klasa 600, ale enduro a nie plastik o mocy 100 km :P dr -ka to spokojne enduro, ktore nie bedzie miało na kole nawet 40 koni wiec teoretycznie może byc nawet wolniejsza od gs-a tylko jest wysokie i w miare cięzkie, musisz popatrzec w katalogach i porównac przeróbka na SM nie bedzie miała sensu jesli nie masz zbyt dużo $ jak założysz szosowe oponki to w zupełnosci wystarczy powodzenia w wyborze

na drugiej stronie tematu cos tam pisałem o znizkach :P http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...pic.php?t=35731

jak bedziesz miał za mało to zawieszenie bedzie dobijało i sie niszczyło jak za dużo to bedzie za mały skok a jaki masz problem, żeby spuscic olej i zalac odpowiednia ilośc ? :roll:

prawdopodobnie zasady takie same jak w dt :P wiec pewnie znajdziesz na www.dt125.de na forum chyba też o tym było

no ja przez jakis czas miałem odłączony zaworek, zamocowany "na sztywno" i nie było problemów z obrotami , ale silniczek był podpięty i działał (pózniej go chyba odłączyłem) tak w ogóle to zrób porządek z elektryką

na oko to chłop w szpitalu umarł :D a te 0,4 to wydaje mi sie że bedzie mało (do xt wchodzi chyba ~ 535 ml z tego co pamietam a do dt pewnie jeszcze troche wiecej) luzy zaworowe też bedziesz ustawiał na oko? to są podstawowe dane, polecam stronke www.dt125.de

to se kurde sprawdz, w jakim stanie jest linka, czy sie nie przeciera (najczesciej własnie w rolgazie ) , najlepiej przesmaruj wszystko :D i jak dobierzesz sie do puszki, w której linka gazu sie "rozgałezia" w dwie linki to uwazaj , żeby nie przestawic pokretełka czyli naciagu obu linek - najlepiej od razu zdejmij pokrywkę od dozownika (lewa strona silnka) i zobacz jak to wygląda ( albo porób foty i wyslij mi na PW to podpowiem jak to ma wyglądać) wolne obroty ustawiaj na zapalonych swiatłach a jak dt nie chce trzymac przez dłuzszy czas równo wolnych obrotów to moze swiadczyc o tym, że tłoczek domaga sie wymiany

to może dr 650? w tej cenie znajdziesz szybciej i łatwiej niż 350-ke a mocy ma mniej niz gs

nie chce mi sie czytac wszystkiego :P ale wiem co było - do układu chłodzenia w dt nie wlejesz całego płynu za jednym razem :D zalej tyle , ile wejdzie, odpal silnik, niech troche popracuje (pompa wody "przepchnie ciecz" w dalszą czesc układu i dopiero wtedy dolewasz reszte :D zrób ze 2 -3 takie dolewki w ciagu 5 minut i na bank bedzie dobrze z tego co pamietam to wchodzi 1,1 litra (cyba masz na korku na chłodnicy napisane) aaa i wody uzywa sie do mycia rąk i dupy a nie do chłodzenia silnika :? do tego służą płyny do chłodnic :!: koszt niewielki a silnik masz bezpieczny, szczególnie teraz zimą :roll: te problemy z odpaleniami to pewnie ten "bolec" od stopki i linka gazu czyli brak wolnych obrotów ps. któs tam cos pytał o termostat i czujnik temperatury - w dt 125 oba "ustrojstwa" są na głowicy :lol:

taaa , tylko ciekawe jaka częśc z tych 500 zł faktycznie trafi na finansowanie złomowania :D złodziejstwo pie*dolone :D :P eustachydreptak , mam nadzieje, że będziesz na bieżąco podawał nowe informacje :D :D dla mnie jest to szczególnie wazne, bo mam zamiar sciągnąc i moto i samochód :mrgreen: chociaż nie wiem czy podołam :?

plastiki w enduro są zbyt gietkie i naprawa nic nie da bo ponownie popękają za spawanie zapłacoisz pewnie tyle co za używany plastik przestań ściemniac, że nigdzie nie ma boczków do dt 80 - kup sobie dizmar albo giełde motocyklowa i poszukaj kolejny raz potwierdza się, że dzisiejsza młodziez potrafi korzystać jedynie z allegro :) :roll:

było już troche tematów o klejeniu plastików najlepiej chyba bedzie, jak dasz do spawania - powinni to zrobic w kazdym zakładzie w którym naprawiają zderzaki samochodowe co do klejenia żywicą to zdania są podzielone - sporo osób twierdzi, że po czasie odpada i ja sie z tym zgadzam :evil:

i masz zamiar wsadzić ją do tego moto z avatorka? chyba ledy nie bedą za bardzo pasowały wizualnie do motocykla o takiej klasycznej sylwetce :evil:

kierownice spróbuj wyprostować - odkręć osprzęt , nasadz na kiere kawałek rurki i naciagaj :lol: powinno się udać a jak nie to poszukaj na allegro albo w larsonie, nowa kosztuje coś koło 100-150 zł w zależności od firmy i wysokosci kierownicy klamka to koszt koło 20 zł

gratulki :D

przechodzą jakos inaczej sie to rozpatruje wzwyżke na motocykl bedzie sie płaciło dopiero od stycznia

miałem to samo, tylko że przez wysoką temperature powietrza :D pomaga owinięcie kierownicy taśmą izolacyjną i ponowne naciagniecie gumy na instrument :mrgreen: a manetki gumowe dosyc łatwo nakłada się własnie wsadzając je na kilka minut go goracej wody (tylko warto miec póżniej na łapach robocze rękawiczki :D )

OK, znalazłem chwile czasu i usiadłem do kompa z mamą , która pracuje w PZU :lol: w moich poprzednich postach mogą być jakieś nieprawidłowości, tu ich juz nie ma :D w PZU do końca roku zniżki przechodzą z innych pojazdów na auto i odwrotnie, a od stycznia 2006 z motocykla przechodzą na samochód , nie przechodzą natomiast z motoroweru, ciągnika rolniczego i przyczepy z motoroweru na motocykl równiez przechodzą motocykl jest uznawany w przepisach za pojazd samochodowy wiec znizki przechodzą po 8 po roku 10% po 2 i 3 latcach 20 % po 4 30 % po 5 40 % po 6 i 7 50 % po 8 i wiecej 60 % to prawda a od stycznia ci, którzy nie mają 23 lat beda płacili 150 % w pierwszym roku ubezpieczenia, a pózniej po 130% do 26-tego roku życia ( minus nabyte przez ten czas zniżki ): np. masz samocvhód ubezpieczonmy 2 lata i nie masz ukonczonych 23 lat -> składka podstawowa minus nabyte zniżki plus 30% zwyżki za wiek [ Dopisane: 13-12-2005, 20:20 ] to obowiazuje ttylko do końca 2005 roku, od stycznia wchodzi wiele zmian ze względu na to, że nie ukonczyłes 25 lat bedziesz płacił zwyżkę 30 % za wiek ps. porabane te przepisy :roll: pozdro

faktycznie, to jest niestety prawda :P trzeba inaczej będzie kombinować :) już nawet wiem jak :lol: sorki, mój błąd :oops: :oops: ale o ile mi wiadomo te przepisy wchodzą dopiero od stycznia ps. max zniżek to 70 % (można mieć dużo więcej , ale i tak trzeba zapłacic 30% ubezpieczenia)

rozwiń tą myśl , bo nie kumam jak siedzenie może powodować zagrożenie dla motocyklisty :roll:

nie nie, zdecydowanie odradzam... to istny szatan do opanowania tylko przez prawdziwych twardzieli 8O :-D chińskie motocykle są jak zupki chińskie - tanie i dobre :-D :D

Miklas , mój "plecaczkowy" kask to też stary tiger a coś lepszego dokupie dopiero, gdy zmienie stan cywilny :D :) Ale chodziło mi o to, że gdybym teraz szukał drugiego kasku, to jednak bym dołożył kilka zł i kupił uzywany lepszej firmy ;) Zwłaszcza, gdy nasze moto przekracza magiczną granicę 100 km/h :mrgreen: powód podałem wyżej :roll: skutki otworzenia się szyby przy tej predkości mogą być nieprzyjemne... pozdro

ja bym stawiał na rozmiar M i raczej nie tigera, bo kiedyś otworzyła mi sie szyba przy 120 km/h podczas szybkiego przyspieszania i zamiast patrzec na droge obserwowałem niebo 8O to byl 1-wszy i ostatni raz, kiedy ten kask przekroczyl ta prędkości :lol: kask musi mieć dobre zapiecie pod brodą (dobrze naciągnięte i zapiete!) a tiger takiego nie ma :D

gratulki :D w tej wersji malowania R6 fajnie by chyba wygladała z polerowanymi rantami felg :roll: to taki mały pomysł na zimowe wieczory :mrgreen: