belzebub

nie jest sprawa taka prosta poniewaz jezeli to nie byles ty to MUSISZ wskazac uzytkownika ktory poruszal sie twoim pojazdem w tym momencie . tak latwo sie nie wykrecisz od tego bo raczej nie pojda na tekst "panie wladzo nie mam pojecia kto jechal "

ja bym zaczal od pojscia do starych tego chloptasia i pogadania z nimi. po prostu trzeba im uswiadomic ze jezeli nie zostana pokryte koszty naprawy motocykla to ich kochany synek bedzie mial zalozona sprawe w sadzie. a teraz ten gnój ( ze tak go nazwe ) ma 18 lat ?? jezeli nie to beda musieli za niego zaplacic starzy .

przeciez jezeli zblokowalo tlok to musi byc slabsza ... dlaczego ?? bardzo czesta konsekwencja blokady tloka jest zakleszczenie sie jednego lub wiecej pierscieni co moze powodowac spadki w kompresji . radze rozebrac cylinder bo gorzej jak pierscien pekl to dopiero moze narobic bigosu. POZDRAWIAM !

wszystko ladnie pieknie to sie pisze... nakladka na kosz i jazda hihihi tylko jest maly problem . mianowicie jak poradzic sobie z układem wysprzeglajacym rozrusznik aby po odpaleniu motocykla rozrusznika hu.... nie szczelil po pierwszej przejazdzce. zazwyczaj w rozrusznikach motocyklowych nie ma wmontowanego ukladu wysprzeglajacego tak jak w samochodach tylko jest to jakos inaczej rozwiazywane. M16 jak masz pomysl jak to wykombinowac to jestem bardzo ciekaw. POZDRAWIAM !

ciagle narzekamy ze nie da sie uszczelnic pompki w MZ i ciagle wali płynem. ostatnio mi zaczela tak zygac ze przy wiekszej V to juz mialem cale spodnie uje..... wpadlem na taki pomysl. zamiast oryginalnego uszczelnienia zalozylem samochodowy uszczelniacz od zaworow. tzn skoczylem do znajomego mechanika i pogrzebalem w czesciach - udalo mi sie znalezc taki ktory odpowiadal wielkoscia i zalozylem go . jak narazie ani kropelki. POZDRAWIAM !

3,5 zalozyl moj znajomy bo akurat ja wymienialem z tylu gume a jemu sie wybrzuszyla przednia ( zaznaczam ze chodzi o etz 250 ) i dalem mu moja stara aby przez jakis czas smigal. z tego co pamietam to tarla deczko o blotnik ale niewiele ! sproboj zalozyc i zobacz co bedzie. POZDRAWIAM !!

mnie tez sie to niepodoba gdyz przy tej predkosci obrotowej o ktorej mowi kolega to ja lekko 100 lape wiec cos musi byc nie tak. 90 mam tak jak mlodymz przy nieco ponizej 4000.

wiesz jest taki problem gdyz w ETZ jest przewidziany 9AH wiec jak wlozysz 7 to i tak bedzie wsztystko jedno. oswobiscie mialem rok temu 11AH i wszystko chodzilo jak trzeba. teraz mam 5 Ah bo dziady w sklepie nie mieli 9 a potrzebny mi byl od razu wiec kupilem i tez lata wszystko jak trzeba.

co do docierania to dobrze koledzy mowia ze jakies 500 km zrobic w miare spokojnie. oczywiscie pod pojeciem spokojnie nie chodzi o mulenie motocykla. mozna mu przyciskac ale na bardzo krotkich odcinkach ( wyprzedzanie ). oczywiscie staraj sie unikac dodatkowych obciazen ( pasazer ). choc znam przypadki w ktorych MZ ETZ byla docierana przez 20 km :lol: :lol: kumpel nie wytrzymal i juz zaczal stawiac na kolo. O dziwo do tej pory nie ma problemow z silnikiem ale to jedynym co mozna wytlumaczyc to to iz ma wiecej szczescia niz rozumu

kiedys na ten temat juz pisalem dluzszy wywod . wiec postaram sie w telegraficznym skrocie. jezeli zrobiles dopiero co generalke - szlif cylindra, tlok nowy, regeneracja walu itp itd to lej co chcesz bo w tym wypadku moze wyjsc to jedynie na + dla moto. jezeli zas jezdziles juz (lub poprzednik) na miksolu ktory jak wiemy powoduje wiekszy nagar to w tym momencie nie zmieniaj oleju gdyz : syntetyki maja wlasciwosci wypłukujace naagar co moze spowodowac iz pierscienie tlokowe dostana luzow i zaczna sie tłuc ( zostanie wyplukany nagar z rowkow pierscieni ) a poza tym aspekty ekonomiczne przemawiaja za mixolem. od remontu do remontu oszczedzasz okolo 500 zl czyli w sumie ten remont masz za darmo . ostatnia kwestja. konstrukcja silnika MZ ETZ pochodzi z poczatku lat 80 i na zdrowy chlopski rozum w tamtych czasach oleje klasy takiej jak dzisiejszy mixol zajmowaly najwyzsze polki wsrod olejow. po prostu ten silnik jest stworzony do tego typu oleju i chyba nie ma potrzeby stosowania innego.

skoro toto jest plastik wiec proponuje zalac gorącym plynem hamulcowym aby plastik zlapal wieksza elastycznosc i byl mniej podatny na pekniecia. lekko odgiąc a pozostale nierownosci powinny zniknac podczas nakrecania nowej nakretki. ja tak to widze ale biorac pod uwage to jak bardzo sie lubimy to nie wiem czy skorzystasz z mojej rady.

co do simeringow to czy ja wiem. czy simeringi nie maja ciaglego styku z bezyna w skrzyni korbowej ??

z doswiadczenia wiem ze nie ma to wiekszego znaczenia w dzialaniu sprzegla. ja osobiscie gdy kupilem od jednego magika moja ecie to rozumiesz byl kosz spawany do walu. chcialem zrobic to na git ale nie dalo rady bo w sklepie nie mieli wszystkich tych podkladek i dostalem tylko ta zatrzaskowa. zalozylem jedynie na niej i chodzi wszystko bez problemu wiec po mojemu podkladki odpadaja. moze po prostu nie dokreciles dobrze kosza i po pierwszym wcisnieciu sprzegla sruba puscila.

fakt jest faktem ze SPEEDA toto niema. Moja wyciaga cos kolo 120 ale jakie ja mam kapcie w ECI. zakladam ze ty masz normalne takie jak zaleca producent ?? POZDRAWIAM !

ej panowie nie robmy z kolegi polglowka :banghead: 100% pływak albo sie zawiesza albo tam powinna byc taka dlaszka zamykajaca dysze i moze ona sie odgiela i nie zamyka. POZDRAWIAM !

to ladnie musialo tej bezyny tam siedziec jak ogien widac bylo mimo bebechow w tlumiku...

3 biegi zapewne ma po to aby byly one sluzsze i aby Pan Gienierał nie musial nogami przebierac hehe

ja tez nie spotkalem sie aby dyfuzory w 2T byly czyms wypelniane. Moze wam sie pomylilo z tlumikiem ??

nie moge sie powstrzymac musze to powiedziec . czy nie szybciej byloby sprawdzic caly mechanizm napedzajacy licznik niz zakladac takowy temat i czekac na odpowiedzi ?? LITOSCI :banghead:

nie rozumie dlaczego korbowod ma nadawac sie do wymiany ?? jezeli nie pokrzywil sie ani nie dostal luzow to po co szukac dodatkowych wydatkow ?? mojemu znajomemu juz 2 razy zatrzymalo tlok ( felerny tlok puchl ) , zrobil szlif dal tloczek japonski i wal chodzi idealnie. chyba ze młodyMz lubisz naprawiac cos co jest prawdopodobnie sprawne.

ten opis greedo sie nijak ma do twej teorii ! jakby ten twoj olej rzeczywiscie splywal na dol baku to po dluzszym przestoju dluzej by dymila a tu jest na odwrot :lol:

Młody ja bym sie z ta teoria niezbyt zgodzil. przeciez po odpale nie trzyma sie moto na ssaniu przez niewiadomo ile (moze inni odpalaja inaczej ale ja ssania uzywam tylko aby silnik zalapal) sadze ze do wyplukania tak malych ilosci oleju jakie osiada na dnie skrzyni korbowej wystarczy kilkakrotne przepłukanie skrzyni paliwem. Młody ETZ przy godzinie jazdy z predkoscia OK 90/h wykonuje cos kolo 240 000 obr. liczac ze spali za ten czas 5 litrow a w 5 litrach jest 100ml oleju to na jeden obrot przypada 0,00041667 ml oleju. liczac ze zanim silnik zgasnie to wykona te 5 obrotow jeszcze i zassa tej mieszanki. Młody nie przesadzajmy ze ilosc taka jak 0.00208 ml powoduje kopcenie przez jakis czas motocykla. moze sie gdzies walnalem w obliczeniach ale do mnie ta teoria nie przemawia.

nie uwazasz ze przegiales w tym poscie ?? czyli rozumujac po twojemu wszyscy maja sprzedac swoje weterany i kupic sobie ETZ a najlepiej jakiegos ZÓŁTKA ??