GT 80

ja się na to nieepisze :flesje: bo boje się że conieco mi się w koło wkręci :P

zgadzam sie z przedmówcą :)

dobrze to ujołes... moje gt miało dusze, i pewnie dlatego tak trudno było mi się rozstać.... Rożek - jak dobrze pójdzie to już niedłógo 3 motorki z tej fotki znajdą nowych włascicieli :icon_mrgreen::P p.s dzięki za pociesznia i za cyberprzytulanie :smile:

wziąłem adekwatnie do stanu motocykla :icon_mrgreen:

Była wygodna, i to bardzo :icon_mrgreen: osiągi były wystarczające, tj. przelotowa 70-80km/h we dwie osoby z bagażem, a trasy dzienne rzędu 400km nie stanowiły problemu. Cena za jaka poszła to 2700pln. Przywiązałem się do niej dlatego, że była bardzo oryginalna, jak na swój wiek (prawie 26lat w stanie idealnym - patrzcie foto), nigdy mnie nie zawiodła!! trasa 200km?? hmmm paliwo i jazda.... 0 problemu, swoimi osiągami często zadziwiała fanów skuterów i nie tylko :smile:, była bardzo poręczna i pakowna - dwie pełne sakwy, namiot i jazda :smile:, było to najładniejszy egzemplarz GT80L jaki kiedykolwiek widziałem...... Niestety wiem że poprostu przyszła pora na coś innego i jakoś się pogodziłem z ta myślą..... teraz czeka mnie ciężka praca, jaką będzie zbieranie floty na nową maszynę :smile: w najlepszym układzie na przyszłe wakacje uda mi się już cosik wykombinować. pozdrawiam Jędrzej to było: http://video.google.pl/videoplay?docid=-64...562483&q=gt+80L http://video.google.pl/videoplay?docid=549...382281&q=gt+80L :smile::D

Dnia 11.10.2006 r. moje ukochane Suzuki GT80L (81r.) zostało przekazane w ręce innego właściciela. Suczka służyła mi dzielenie przez 3 sezony i bezawaryjnie przewiozła mój tyłek przez 13500km. Rozstanie było bardzo ciężkie.... Pociesz mnie jedynie myśl, że za rok o tej porze w moim garażu stanie nowy większy rumak. Daje parę linków dla tych którzy jej nie widzieli :flesje: pozdrawiam Jędrzej 2004 http://bikepics.com/pictures/474130/ http://bikepics.com/pictures/474134/ 2005 http://bikepics.com/pictures/474133/ http://bikepics.com/pictures/502350/ http://bikepics.com/pictures/700241/ http://bikepics.com/pictures/700239/ 2006 http://bikepics.com/pictures/573617/ http://bikepics.com/pictures/573619/ http://bikepics.com/pictures/700237/ http://bikepics.com/pictures/607271/

Jeżeli ludzie Cię szanują, to można podjeżdżać pod technikum/zawodówkę na moto. Jeżeli nie masz szacunku u ludzi to i w Twoim "dobrym" liceum mogą Ci zrobić niemiłego psikusa :P

Ja śmigam do szkoły zawsze w skórce i rękawiczkach (nie licząc kasku). Cały ten majdan zostawiam u szatniarza. Moto stoi na parkingu szkolnym, i nigdy nie było żadnych problemów. Jest to szkoła samochodowa, więc sporo uczniów przyjeżdża własnymi środkami transportu :biggrin: Parking szkolny: http://img97.imageshack.us/my.php?image=image107gu4.jpg

nie wiem czemu ale czuje jakiś niesmak jak ktoś fotografuje miejsce wypadku........ trzymajmy kciuki za kierowcę i pasażera...

Wtedy jedziesz motocyklem, którym możesz się poruszać po autostradzie. Ale zakłądając że masz karte motorowerową/dowód osobisty nie masz uprawnień do kierowania tym pojazdem. Za takie wykroczenie grozi 500zł i odroczka prawka :crossy: Ja tam olewam ten zakaz.. jadąc na działke zawsze przejdżam parokiometrowy odcinek autostrady, i jeszcze nigdy mnie nie spotkały nieprzyjmnści z tego powodu :)

Też często bywam w GM, ale na mojej maszynce do sufitu mi jeszcze troche brakuje ;):P:P Przejedź kiedyś po parkingu powolutku (:icon_mrgreen:), to zobaczysz ile Ci do sufitu brakuje. :D

troche z innej beczki... czy można spisać umowe na numer paszportu/legitymacji szkolnej??

to jeszcze zależy gdzie i z jaka prędkoscią jedziesz na gumie :D

Z wywazeniem i geometrią mojego moto jazda po sypkiej nawierzchni jest bardzo emocjonująca ;P;P gaz opór, mocno trzymać kiere i jakoś jedzie ;):P

Statoil 2T - półsyntetyk 25zł/l Jak olej orlenu za 12zł/l może być dobry?? lepszy od mixolu, napewno... ale i tak żadna rewelacja..... mój ogarek nie chciał śmigać na tym oleju... nonstop brudziła się świeca....

Jest jakaś różnica miedzy konserwacji kurtki ze standardowej skóry, a takiej "sportowej" (podobno zaimpregnowanej silinkonem)??

Jak już wyschnie to nie będzie sztywna?? bo słyszałem że może...

Dzięki za informacje :wink: mam nadzieje, że się jakoś nie zdeforumuje po wysuszeniu :bigrazz::D

Miałem zajebistą traske... 200km w ulewie :/:/ przemoczyłem moją skóre. Teraz pytanie: jak ją suszyć?? czy będą jakieś negatywne skutki przemoczenia?? tzn. będzie sztywa etc.??

Rozumiem, ale mam troche inne zdanie :)

???? :)

Ja na swoim motorowerze najwięcej przejechałem 400km w jeden dzień, więc na szybkim turystyku 1000km nie powinno stanowić problemu :icon_razz:

Miałem na myśli nowoczesne 80, typu RS 80 itp.... takie spokojnie sobie poradzą nawet z japońskimi 125 4T..... Wedłóg przepisów posiadając prawo jazdy A1 można kierować motocyklem o pojemności 125 i mocy 11kW, więc to żadna rewelacja ;P A tak p.s to 31 konne repliki objadą i Twojego gs-a :icon_razz::P:P:P

"Tysiak kosztuje kurs na A gdy nie masz A1. Ja teraz koncze kursy a za kursy na A płaciłem 500 zł (bo 2 lata temu zrobilem A1) i obowiazuje mnie tylko 20 godzin teori(ktora i tak zrobilem razem z tą na B, wiec to jest bez roznicy) i jedynie 10 godzin jazd. Dlatego tez place tylko 500 zł a nie 1000zl." Ja tam wole dobrą 80, która i tak bez problemu wciąga nosem na śniadanie większość 125 4T. Nie zainwestował bym w prawko A1, tylko poto żeby kupić 10Hp 125.... dla mnie to poprostu STRATA KASY... Co to za różnica, czy jeździsz motocyklem na A1 (takim do 15Hp), czy dobrym "motorowerem"?? Niby na motocyklu zdobędziesz większe doświadczenie?? Wątpie....

Wszystko zależy od tego ile masz kasy..... jak Cie stać na A1 i moto 125 to warto zrobić. Ja zrezygnowałem z tego pomysłu i nie żałuje. Za kase, którą wydał bym na prawko kupiłem kurtke i kask. Narazie szlifuje swoje umiejętności na "motrowerze", który już niedłógo sprzedaje i przesiadam się na prawdziwy motocykl. (i napewno nie będzie to 125) :icon_razz: