szramer

za to jest na ZX9R!! w piątek na lotnisku bedzie jugment day :mrgreen:

znacznie niżej ma siedzenie ,troszke wygodniejsza pozycja (nie tak radykalna) wtrysk paliwa, mało pali ,na gume podobno gorzej idzie na 2 biegu niż R1 (z opowiadań testującego) jak kupie to napisze więcej :D

Avalon to nie chodzi o to' date=' że jeżdżący na Kawasaki są idiotami. Szramerowi chodziło chyba o to, że Kawasaki jest najbardziej podatne na uszkodzenia przy nieumiejętnej obsłudze i eksploatacji. Inna sprawa, że rozmawiając z ludźmi zajmującymi się naprawami usłyszałem opinie, że Kawasaki wymagają odpowiedniego podejścia z powodu wielu nietypowych rozwiązań konstrukcyjnych. Tak więc może rzekoma awaryjność tych motocykli bierze się z braku wiedzy ludzi, którzy je wcześniej naprawiali. Ja uważam, że nie ma czegoś takiego, jak robienie przez Kawasaki "niedobrych" a przez Hondę "dobrych" motocykli. Każda firma ma swoje mniej lub bardziej udane modele.[/quote']sam bym tego lepiej nie ujoł :D

bedąc ze 2 tyg temu na dniach otwardych Boldora czy jak mu tam siedziałem na tym czymś ,prześwit i konty i wysoko0ść siodła przygotowane maxymalnie do toru ,nie to co w zx9r... woóle siodełko tak wysoko że z moimi 171 cm ledwie palcami dotykałem do ziemi czyli ten model dla mnie na miasto odpada, zostaje model 919..

to i dożuce coś od siebie

drogi i kochan SHREK-u porsimy ładnie i grzecznie o takiego emota i pare innych :mrgreen: Drogi' date=' kochany? 8O Podlizujemy sie................ :lol: Pozdrawiam[/quote'] ja podlizuje?? no troszke ,może młoderatorem zostane i wtedy bede rzadził do woli ,w końcu to JA!! jestem tu najdłużej :mrgreen:

sam mam kawasaki i nieuważam sie za idiote ,ale chce go sprzedać bo sie boje że mi sie posypie przy paleniu gumy :D :mrgreen:

drogi i kochan SHREK-u porsimy ładnie i grzecznie o takiego emota i pare innych :mrgreen:

a zapomnieliście o najprostrzej metodzie wywiad środowiskowy ,zapytać znajomych ,znajomych znajomych itp moze akurat ktoś znać ten motocykl i powiedzieć wiele o sprzecie histori o tym jak właściciele go traktowali itp..

chyba w życiu niewidziałeś tak szybko oprużnianej butelki :twisted: ja tam niewybrzydzam i pije wszystko co piere :mrgreen:

i tu sie ostro mylisz!! w maju pisałem temat jak holowałem b12 zxr750 z urwanym łancuchem rozrządu.. poprostu niektóre modele kawasaki są poprostu NIEUDANE!! jak zxr750 to tylko z ostatniej seri ,ewentulnie zx9r to jedyny z udanych modeli kawasaki jeżeli chodzi o żywotność.. niesety kawasaki siakos takie nie sa idioto odporne jak np hondy..

mi kościu wzioł 20 żł od felgi (akryl) i 300 zł za całe moto czarną perłą kolo jest dobry wali niezłe fuchy pół śląska u niego maluje sprzety..

spoko Marku tylko nie bier tego ochydego dresa ,bo wszyscy beda mieli ubaw i podpadniesz na kolejnym forum :mrgreen:

no to kup wózek xjr napewno uciągnie a widziałem owe zaprzegi ,byś miał nieźle szybkiego sidecara :twisted:

tak jak zapłacił na bazarze w łodzi ,pi*da na czole :D :twisted: :twisted: :twisted: :mrgreen:

http://www.pilot.pl/index.php3?z_city_id=1...1&info=&lang=pl to dla niewiedzacych gdzie goorka sie znajduje :mrgreen:

a jak nie ma centralen podstawki?? ah wy fachowcy... qrwa nie prosciej rozbujać sie przetem i puscic kierownice sprawdzić jak sie kładzie w inke czy nieucieka i nurkuje jak meschersmitch?? :D przecież jak bym gościa zobaczył jak idzie z dechą mierzyć mojego sprzeta to bym go wyśmiał że by uciekł z płaczem.. :mrgreen:

ale co to za impreza z kopaniem grilla jak nie ma "Atakujących Kanooogoow" :twisted: :twisted: :D

no myśle że bedziesz bo inaczje Ci spacyfikujemy zlot majowy :D a szramer 1,5 to ja czyli 1 i 0,5 litra :twisted:

Szramer x1,5 :D

Postaram Ci się pomóc :D w jaki sposób?? :D :D :mrgreen:

www.pkp.pl ,mysle że do bielska ok 6h jak bedziesz miał połączenie do goorki to jeszcze dolicz ok godziny ,najwyżej z bielska Cie ktoś zwinie :mrgreen:

pompujesz popuszczasz z kalamitki trzymasz ściąnięte odkręcasz i zaś popuszczasz i tak pare razy.. rozpracujesz sam zobaczyszze hampel twardnieje i nie ida bombelki w płynie...

widomo opony nie mają juz przyczepności przy mocnych sprzetach trzeba sie delikatnie z gazem obchodzić ,zazwyczaj wykorzystuje sie 20-40% mocy to max bo tyłem żuca okrutnie ,wiadomo przód tez sie nieklei wolniej o wiele w zakrętach.. dłuższa droga hamowania żadnych gwłątownych ruchów tak jak w czasie jazdy po mokrym..