Skocz do zawartości

Fat

Forumowicze
  • Postów

    1659
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Fat

  1. Chodzi ci o fiszki? Jeśli tak to można je znaleźć na stronie Kawasaki: http://www.kawasaki.com/html/default_frame...ID=2&intParts=1
  2. A z dziurką czy bez? I ile była wywoławcza? Jak nie są klejone/kołkowane ani w żaden sposób uskodzone to rispekt za cene 8O A moje wyglądają tak: http://www.icpnet.pl/~fat/opony.jpg tylko na fotkach cycków nie widać ;-)
  3. Wiesz, za 500 to ja kupiłem cały komplet, także dzięki :) Opony z listopada 2004 z przebiegiem może 200-300km (jeszcze cycki mają), bez żadnych uszkodzeń.
  4. Za dużo jeszcze nie polatałem, raptem 3 tys. km, ale jak na razie to spalanie waha mi się od 5,75 w trasie (140-160 km/h) do 6,3 w trybie mieszanym (miasto+okolice, dynamicznie raczej). W sezonie zbadam ile bedzie spalać podczas łojenia na torze, czy podczas spokojnej turystyki itp.
  5. Nie wiedziales? Zaraz jeszcze usłyszymy' date=' jak to bez powodu pęka rama przy 200 km/h, oraz jak to zacierają się panewki przy przebiegu 40 kkm, oczywiście również bez powodu. :laughing: [b']MłodyWilk22[/b] musisz mieć straszne kompleksy jeśli chodzi o Kawasaki, doprawdy nie wiem czemu :notworthy: Za każdym razem, kiedy na forum jest poruszany ten temat, nawet w kontekście ciekawostki czy nawet żartu i z przymrużeniem oka, od razu strasznie się spinasz i krzyczysz, jaki to straszne padaki są i że w ogóle honda uber alles. Trochę mi cię żal z tego powodu, no ale trudno - jak wolisz :notworthy: P.S. Poczytaj trochę może o roli zbiorniczka wyrównawczego i generalnie o układach chłodzenia. KAWASAKI TO PADAKI! :twisted:
  6. No właśnie w ZX-6R w większości przypadków pęka właśnie w tym miejscu (podejrzewam więc, że w 9 jest analogicznie). Teoria głosi, że główka ramy jest bardzo sztywna, przez co przenosi dalej, bez amortyzacji, uderzenia i drgania, co jest właśnie przyczyną pękania. No i trzeba zaznaczyć, że te pęknięcia nie pojawiają się od razu, z dnia na dzień - czyli że np. w poniedziałek nic nie ma, a we wtorek już szrama na 5 cm długości :notworthy: Poza tym oczywiście można to bez problemu naprawić, bez obaw o własności jezdne, bezpieczeństwo itp. itd.
  7. A nie przypadkiem bardziej na podłużnicy? Tam przynajmniej pęka w szóstce, z dziewiątką i siódemką z pęknięciem w tym miejscu też się już spotkałem. Jachowi w zx-6r '98 pękła właśnie tam, i to po zewnętrznej jak i wewnętrznej stronie: http://www.yahoo.riders.pl/foto/zx/dupa/ O, albo tu: http://www.bikepics.com/pictures/049031/ i tu: http://www.bikepics.com/pictures/049033/ A poza tym ramy w dziewiątkach lecą sporadycznie i już nie tak często jak w szóstkach. Trzeba nieźle zapodawać na kole, szczególnie przednim, a i wtedy nie ma reguły (vide choćby Kawa Spidiego ;-) )
  8. www.polo-motorrad.de Są jeszcze z zielonym, żółtym i szarym.
  9. Chciałbym sobie kupić jakąś lekką, wygodną, sportową kurtkę teksową na miasto. W oko wpadła mi kurtala FLMa jak w temacie, o takie coś (tylko oczywiście zielona :buttrock: ): Ma ktoś taką kurtkę, może się podzielić jakimiś wrażeniami? Jak z wygodą, czy jest ciężka, jak tam z ochraniaczami, ochroną przed wiatrem itp. No i najważniejsze: czy te naszywki z przodu kurtki są przyszyte w taki sposób, że można je bez problemu odpruć? Trochę ich tam za dużo jak dla mnie, ze dwóch bym się chętnie pozbył :notworthy: Ale jeśli kurtka jest pikowana i ma zostać na niej ślad lub dziurki po naszywkach, to chyba nie za bardzo. Będe wdzięczny za wszelkie opinie :notworthy:
  10. Sobie posluchaj ;) Na przykladzie zx-6r: http://zx6rweb.bravehost.com/sounds.html Jak dla mnie to brzmi wpyte. Kurde, moze by se tak lajsnac takiego... :twisted:
  11. No to sie pochwal jak juz cos bedzie wiadomo! I koniecznie kupuj czarna ;-)
  12. Ciekawą odpowiedź na to pytanie można znaleźć pod tym linkiem: http://www.icpnet.pl/~fat/kat.jpeg A w dużym skrócie: Goście postanowili sprawdzić, ile jest w stanie wytrzymać motocyklowy silnik. Obiektem "badań" było Kawasaki ZX-6R z roku '97 z przebiegiem 20 tys. mil (ok. 32000 km). Test polegał na tym, że panowie kręcili na postoju silnik na wysokich obrotach (powyżej 8000 krpm) przez pół godziny bez przerwy. Wydech był oczywiście czerwony jak marchewa i zionął ogniem, płyn chłodniczy się wygotował cały i wyleciał przez zbiorniczek wyrównawczy. Po pół godziny panowie spuścili olej - był tak gorący, że wrzał i stopił plastikowy pojemnik, do którego go spuszczali. Następnie do silnika wlali zamiast 3,5 litra tylko litr oleju i kręcili go na odcięciu przez kolejne 1,5 minuty. Zakończyli katowanie dopiero wtedy, gdy wydceh przepalił się na wylot i musieli go potraktować gaśnicą. Na drugi dzień, po uzupełnieniu oleju, motocykl jak gdyby nigdy nic odpalił i chodził bez żadnych podejrzanych dźwięków. Kawasaki - any questions? :twisted:
  13. W przypadku jazdy probnej zawsze rownowartosc motocykla w zastaw (no i oczywiscie osoba towarzyszaca)! Nie jakies tam dowody osobiste, koledzy itp., tylko gotowka! Sorry, ale nie dal bym sie przejechac moim motocyklem zupelnie obcej osobie, ktora widze pierwszy raz na oczy i nie wiem nic o jej umiejetnosciach. Tak wlasnie zrobilem sprzedajac FZR - najpierw przewiozlem goscia jako pasazera, a pozniej on zostawil gotowke w zastaw i pojechal sam na jazde probna. Oczywiscie wczesniej, przed przyjazdem, poinformnowalem go, ze wlasnie w ten sposob bede chcial rozwiazac sprawe jazdy probnej i nie bylo zadnych problemow. Byl pare lat temu w Poznaniu taki przypadek. Koles, zupelny swiezak i laik, chcial kupic uzywana R1. Pojechal na jazde probna, ktora zakonczyla sie w jednym z piatkowskich warzywniakow (drewniana buda). Cale szczescie wlasciciel motocykla zarzadal wczesniej kaucji. Kumpel rok temu sprzedawal ZZ-R 1100. Sytuacja podobna, tyle ze tym razem jazda probna zakonczyla sie na osiedlowym progu zwalniajacym... Zawsze najlepiej sie dogadac dokladnie ze sprzedajacym odnosnie warunkow jazdy probnej, odpowiednio wczesniej. Oczywiscie obecnosc osoby towarzyszacej jest jak najbardziej obowiazkowa, niezaleznie od tego, czy jest sie kupujacym czy sprzedajacym (tak w razie "W"). A kwestia wplaty i kaucji zawsze do uzgodnienia, choc trzeba sie rowniez z taka opcja liczyc i brac ja powaznie pod uwage.
  14. A tak z ciekawosci to ile sobie wolaja? A ile na tej Drodze Debinskiej? Bo jak poszedlem sie spytac do tego zakladu w Luboniu ile by kosztowalo prosowanie tylnej felgi Jacha (krzywa na wszystkie mozliwe strony ;-) ), to zaspiewali 250zl...
  15. Nic mnie nie meczy - ja po prostu nie lubie uogolnien i generalizacji, ktore do niczego nie prowadza i sa z zalozenia bez sensu. A MotoGP mi sie nie podobalo, wole NFS MW :D Motocyklem natomiast jezdzilem ostatni raz dwa tygodnie temu ;) Nigdzie nie twierdze, ze jest inaczej, a wrecz przeciwnie.
  16. 20, potrafie liczyc (oczywiscie jesli przyjmiemy, ze zawartosc alkoholu we krwi rosnie liniowo, a tak sie nie dzieje). Czyli mniej wiecej zawartosc jednej duzej bombonierki. Jada ktos bombonierki paczkami? Bo nie wydaje mnie sie - zwykle jest to pare sztuk, po ktorych i tak sie jest odpowiednio zmulonym (duza slodycz). No chyba, ze ktos traktuje slodycze jako swoje glowne pozywienie :D
  17. No dobra, ale kto jest w stanie normalnie zjesc 100 czekoladek lub kilka talerzy miesa :?: Panowie, no bez przesadyzmu :D Kilka czekoladek lub np. golonka w piwie na pewno nikomu nie zaszkodzi i nic sie nie stanie - nie siejcie defektywizmu ;-)
  18. No a co ma znaczyc? Najnowszy model Metzelera, jeszcze chyba zreszta niedostepny. Pewnie bedzie jeszcze lepszy od chwalonego wszedzie M1, ale to nie znaczy, ze kazdy Metzeler i do kazdego moto jest dobry. Proste. Dlatego temat jest bez sensu :D
  19. Sam se sprowadz, co za problem? Licytujesz sprzet, umawiasz sie z gosciem, kombinujesz auto z hakiem+przyczepka i jazda. Po co dawac komus zarabiac, skoro mozna to zrobic bez problemu samemu :D Wlasnie w ten sposob nabylem swoja Kawe.
  20. Temat bez sensu, jak zreszta wszystkie oparte na wrzucaniu roznych rzeczy do jednego wora. Kazdy producent opon (podobnie jak i motocykli) ma modele slabsze i lepsze, ze juz nie wspomne od zastosowaniach w roznych rodzajach motocykli. PGR Metzelery powiadasz? Starsze modele typu Z1, Z2 itp. rowniez? Bo Metzeler zyskal w moich oczach glownie dzieki swietnym, najnowszym modelom (M1, Z6, Rennsport) - o starszych, chocby tych wspomnianych wczesniej, mam zdanie zdecydowanie negatywne. Jezeli zatem juz ktos pragnie chwalic/krytykowac jakas marke opon, to niech chociaz poda model opony i motocykla, bo inaczej to wiadomosc taka mozna o kant dupy rozbic.
  21. Mozliwe. Co do malowania to zalezy, jak bardzo bedzie prostowana i jaka metodoa - jesli bedzie wymagac malowania to warsztat powinien lekko pociagnac farba. Co do punktow w Poznaniu to moge polecic zaklad w Luboniu na ul. Walki Mlodych. Sa bardzo dobrzy, sprawdzeni, ale niestety kasuja. Dominik rowniez polecal jakis tanszy zaklad, gdzies w okolicach Esso na Drodze Debinskiej AFAIR - sprawdz w archwium.
  22. Co rozumiesz przez bok? Ta czesc, na ktorej znajduja sie napisy itp.? Jesli tak to moze byc nie ciekawie, bo tej czesci laczkow sie nie naprawia. Najlepiej zapodaj jakies foto.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...