Skocz do zawartości

Rafal_W_wa

Forumowicze
  • Postów

    186
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rafal_W_wa

  1. a może są 3 narzynki 1,2 i 3 i żeby był odpowiedni gwint trzeba trzema? Coś jak z gwintownikami że nie robisz sztuką tylko trzema. to że nie używałeś oleju i nie cofałeś mogło znacznie pogorszyć jakoś gwintu, jakoś dokładnie twardość samego pręta też ma wpływ... spróbuj tym palnikiem powinno się udać... a kiedyś przy okazji poćwicz gwintowanie - przyda się na pewno
  2. bez problemu powinien wystarczyć palnik na małe butle, w zależności jeszcze od palnika bo do różnej temperatury grzeją ale aby nagrzać pręt wystarczy każdy. Co do zestawu to coś musi być nie tak... bo kilkanaście razy gwintowałem i wszystko było ok z nakrętkami. Jednak często potwierdza się aby kupować dobre narzędzia... ale bardzo możliwe że coś źle zrobiłeś... bo na co komuś w promocji narzynki którymi tak naprawdę nic nie zrobisz.
  3. używam tego http://www.moto-akcesoria.pl/smar-do-lancu...l-400-ml,p,9005 jak idzie na rozgrzany łańcuch i potem moto do garażu i jazda na następny dzień to felga czysta... nie powiem że nie znajdziesz ani jednej kropli na feldze.... bo pewnie kilka jest ale nie jest usyfiona. Nie każdy markowy olej będzie się trzymał, miałem Kluber'a przywiozłem z zachodu w PL praktycznie nie stosowany, puszka ok. 60zł więc dwa razy droższy a felga i zadupek cały w oleju :( a używał ktoś http://allegro.pl/smar-do-lancucha-repsol-i1179670389.html
  4. ja używam castrola ... po przyjeździe na ciepły łańcuch i odstawiam moto... felga praktycznie czysta, wczęsniej używałem kluber;a i brudził bardziej. Interesują mnie opinie jakie tu przeczytalem naforum, ktoś napisał że łańcuch się smaruje tylko po to by nie rdzewiał - według mnie totalna bzdura Smarowanie o-ringów jest oczywiście najważniejsze, ale według mnie rolki tez nie powinny się świecić jak psu jajca na wiosnę. A są opinie że rolki można wytrzeć do sucha mogą być lśniące, oby tylko o-ringi były nasmarowane
  5. autor wyraźnie napisał że przebił oponę a temat o nowych wadliwych rozwierconych to zupełnie co innego. 220 nie jeżdżą? może nie cały czas.. ale bez problemu można zobaczyć w warszawie w nie jednym miejscu... jakby chodziło o 250 to rozumiem ... ale 180-200 to chyba każdy na SS podczas każdej wycieczki ma... ja co prawda jeżdżę przepisowo... ale są tacy którzy jeżdżą tak i nie ma problemu z ich zobaczeniem... oczywiście nie jest to 220 cały czas
  6. no to musze zakupić... co do polerki auta i maszynki... uważaj... bardzo łatwo przegrzać lakier, przede wszystkim na rantach itp... bardzo bardzo ostrożnie jeśli się już zdecydujesz:)
  7. dobrze że koledzy doradzili... bo byś gumówką objechał cebre:) sam zastanawiałem sie nad jakąś pastą bo muszę też troszkę wypolerować... mam cały zbiornik matowy, dużo jej zużyłeś? Wystarczyło raz czy powtarzałeś proces dla dobrego efektu?
  8. Rafal_W_wa

    "spawanie" plastików

    http://allegro.pl/lutowanie-aluminium-nie-...1201122382.html posiadam coś takiego - spawam ramy, mam doświadczenie, dużo czytałem... jimi11 ja się piszę na czyszczenie tylko daj mi tydzień bo spawam u siebie ramę ... a tak serio... do autora ze względu na wiek obawiam się że nie masz doświadczenia... nie jest to takie proste jak Ci sie wydaje... to że udało Ci się polepić zderzak nie znaczy że umiesz spawać plastiki... dobrze że masz lutownice ... duża prawdopodobnie przyda się także do łatania rynien ja np. nigdy sie nie zdecyduje na spawanie plastików w moto- po jednym uchwycie który się urwał... a już na pewno nie chciałbym żeby mi coś odleciało przy 230km/h .... wiec jak firma robi nie najlepiej to obawiam się że możesz zrobić tylko gorzej.
  9. ja mam prawie nówkę... załatałem dlatego że nie chciałem szukać kompletu... a chce wymienić i przód... dlatego łatka... zrobię na niej może z 1000km... jesień i spalenie... i na wiosnę nóweczki... może panikuje.. ale jakoś jak wiem że jest łata to jakoś też się cykam... kwestia świadomości... bo można kupić moto używane...i cholera wie co tam jest... czy to w oponie.. albo coś źle skręcone... jak pisałem..ja bym załatał i rozglądał się za nowymi na przyszły sezon... ale są tez osoby co łatanie i jeżdżą aż płótno widać.
  10. opon o wysokim indeksie prędkości takim jak np. W nie powinno się łatać... wiadomo że jednak jest to oszczędność bo można złapać gwoździa w nową oponę i 600zł w plecy. Jeśli już to łata od środka... uszkodzenie musi być na czole opony i najlepiej mniej więcej prostopadłe nie ukośne. Zależy od wulkanizatora ja w Warszawie byłem u kilku którzy mają sprzęt do moto... to nie chcieli załatać na indeksie W. zalecenie jak pisałem aby często sprawdzać ciśnienie.
  11. Rafal_W_wa

    "spawanie" plastików

    tak jak piszą koledzy... to nie jest takie proste... musisz sie jedna na tym znać... ja oddałem do firmy wypełnieie zbiornika z poprzedniej r6 by przyspawali... podobno zajmują się tym profesjonalnie... urwało się za tydzień...
  12. ja tak samo złapałem gwoździka... 1000 wypowiedzi łatać nie łatać... a co jak puści powietrze... w końcu zawiozłem do wulkanizatora wkleił łatę od środka z kołkiem... co do kołków bez zdejmowania opony służą one do tymczasowej naprawy... w samochodzie jeszcze OK ... ale w motocyklu oddał bym do profesjonalisty i lepiej żeby była łata od środka. Sprawdzaj po prostu częściej potem ciśnienie, z taką oponą nic się nie stanie ale można gubić ciśnienie i wejdziesz w winkiel a tu mało wiatru i gleba... ogólnie opon motocyklowych nie powinno się wcale naprawiać ... więc jak naprawić to od wewnątrz ja swoja chce wykończyć w tym sezonie... i na przyszły nowy komplet ... co całe to całe...
  13. jak jeszcze kilka much złapiesz to już będziesz ślepy... ... czasem przy szybkiej jeździe brudna delikatnie szybka przeszkadza... miałem na głowie... taki kask ale to był kask pokazowy reklamowy. Jak dla mnie wieś to raz a dwa głupota ze względu na bezpieczeństwo
  14. miałem podobny przypadek... gdybyś zrobił wszystko zgodnie z procedurami to bez problemu kaska do odzyskania a i jeszcze alternatora by nie dostał by został jako dowód w sprawie... niestety w taki sposób jak zrobiłeś... możesz tylk odo niego podjechać jak bedziesz w okolicy
  15. ja na Twoim miejscu kupiłbym CB500 Er5 lub Gs500 ... te moto dość łatwo potem sprzedać.. ceny rzeczywiście teraz są niższe.. można natrafić okazję ... ktoś sprzedaje bo chce coś większego, nie ma gdzie trzymać itp.. niestety ceny takich moto wcale nie są bardzo mocno zaniżone... uważaj na okazje cenowe - dobrze sprawdź moto.. dużo na jesieni jest moto po stwierdzonych usterkach.. silnik, napęd itp... lepiej sprzedać i dołożyć i kupić inny niż ładować w taki... wtedy cena dobra aby wypchnąć do żyda. w skr. opłaca się teraz, ale pilnuj się :)
  16. niestety dużo jest osób które nie świadomie używają przeciwskrętu ( używają bo inaczej się nie da ) , jednak w awaryjne sytuacji gdzie trzeba mocniej się złożyć nie wiedzą jak to zrobić i lądują na przeciwległym pasie... lub hamują i niestety moto stawiane do pionu... staje do pionu to i nie skręca więc leci prosto...
  17. ale są szlify i szlify... przy leżeniu też możesz go pogiąć... lagi ramę... dużo jest maszyn które mają założone crashe , leży ... ściaga się pady ... i lekkie ryski a potrafi i ramę zgiąć. Wiadomo że kupując moto 15 letnie cięzko o igłe..dlatego sporta kupuje sie świeżego pewnego albo nowego. Niestety w ogłoszeniach jest pełno wtop. Ale to wina nasza kupujących.... jak szukamy okazji ... i są moto o 12-18zł ... to te powyzej 15 od razu są odrzucone... a najchetnie jedziemy oglądać tego za 11 ... i potem się dziwić że krzywy...
  18. możesz spróbować sam... wybebeszyć go trochę z mat... jednak efekty mogą być różne... raczej nie polecam... oddaj to Edzia... poszukaj... gość przerabia właśnie seryjne tłuki :)
  19. możesz i kujawskiego tam nalać ... oby świeży był... raczej nie stosuje się takich praktyk aby mieszać różne lepkości różnych producentów... bo koszt nie jest aż taki wysoki... aby kupić nowy jak ci zostało do dokup taki jak masz... a jak nie to kup nowy a ten sobie zostaw na jakieś płukanie czy smarowania... nie koniecznie moto. pomieszasz pomieszasz... potem sprzedaż ... tamten znów pomiesza... a potem piszą na forach... to się dzieje.... i to sie dzieje .. co zrobić :banghead:
  20. nie potrzeba deszczu... wystarczą myjki w Wawie myjące drogę nocą... przelatujesz skrzyżowanie.. a tam droga poprzeczna mokra z kałużami... ogólnie jak to na moto... oczy w d... trzeba mieć ... w deszcz lepiej się zatrzymać... a z gazem to jak z jajkiem
  21. działa... ale tym raczej ciężko jest wykryć element polakierowany.... z resztą tak jak pisze yuby często Ci ktoś przyrysuje i się autko lakieruje... a miernik przydaje się do tego aby sprawdzić aby nie ma szpachli... czesto jednak jak ktoś chce zrobić taniej.. lub są to elementy takei jak tylni błotnik zy pas tylni są szpachlowane... i bez problemu tym wykryjesz... co do lakieru... musiałbyś miec dwa auta obok siebie... lakierowane i nie lakierowane... mówie o tym samym modelu roczniku itp... bo praktycznie każde auto jest ianczej polakierowane.. i nie masz tak naprawdę odniesienia... jaka grubość powinna być i na ile ten mierniczek ma Ci sie wysunąć
  22. bardzo fajny... kupiłaś już jakiś czas... jak wrażenia z jazdy? Gs jest ok.. ale po przesiadce na ten ... poczujesz różnice pod każdym względem
  23. kolega maxim chyba kupił i jeździ ... nie ma czasu na forum. Cena bardzo dobra, więc jak pasował to warto było kupić. Sam mam dainese już kilka lat i jestem bardzo zadowolony :)
  24. może wstrzymaj się trochę... ile zostało jeszcze z tego sezonu... zrobi się jesień motorki trochę spadną z ceny a i często można dorwać coś co już komuś się znudziło. Kwota trochę mała, kupując moto za 8 000zł musisz patrzeć przede wszystkim na stan techniczny. Ja bym wybrał kilka moto takich jak CBR F3, Cata i fazera z Yamahy, vfr, gsxfa ( zależy czego sam oczekujesz od moto ) ... pojeździł, oglądał. Nie napalając się na żaden z tych - kupił ten, który będzie w lepszym stanie. Odpuścił bym okazje cenowe np. R6 za 8000zł ... bo kupisz szrota i nie dojdziesz z nim do ładu.
  25. pewnie bez serwisu sie nie obejdzie i tak też zamierzam zrobić ale może ktoś miał podobny problem lub wiec co może być przyczyną Problem jest następujący. Moto odpaliłem po 2 tyg, jade i zauwazylem po jakis kilkunastu minutach ze jakos tak dziwnie chodzi na wolnych obrotach, po jakis 20 min.. zaczal gasnac gdy wrzuciłem na luz. Co zrobiłem, sprawdziłem filtr powietrza jest ok, ale go jeszcze przeczyściłem, wymienione są także świece, zlane paliwo i zalane nowe Nie jest to także uzależnione od nagrzania, bo moto można zapalic moze stac 20 min... i wszystko jest ok, problem zaczyna sie po kilku minutach przejazdzki... po wcisnieciu sprzegła czuc jak obroty spadaja na 300- 400 .... a po chwili zwalaniajac juz do skrzyzowania moto gaśnie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...