tm85

1. Ja miałem coś podobnego. Kuzyn oddał do zespawania w WSK125 zębatkę do wałka zdawczego. Po powrocie i założeniu łańcucha - nie można ruszyć kołem. Okazało się że zespawał ładnie na okrągło łącznie z wałkiem od sprzęgła. 2. WSK 175 cross ;) urwany trzymak od opony - urwany zawór - trawa w oponie aby jechać. 3. Pięć lat temu na zawodach Enduro spotkałem gościa na WSK 125 cross ;) W związku z tym że ułamał mu się zacisk ośki (bodaj od CZ) ośka przytrzymywana była łańcuchem od krowy opasanym na ladze. :? 8O O fajkach z drutu, taśmie klejącej i urwanych gwintach nie ma nawet co pisać.

Mi to wygląda na gumową ochronę nypli wyciętą z dętki.

Związki ołowiu dodawano aby uniknąć spalania stukowego, nie ma to nic wspólnego z zalewaniem świecy. Uważam że wypalanie i wkręcanie tej samej świecy jest bez sensu. Trzeba znaleźć przyczynę. Dobrze dobrana świeca sama się czyści. Niedopuszczalne jest też uderzanie w świecę - doprowadza to do powstania mikropęknięć niewidocznych gołym okiem - potem zdziwienie że świeca padła niewiadomo czemu...

To nie czterosów, będzie dymił na zimno. Zostaw w spokoju ten silnik. Też byś tak dymił dostając na ssaniu tyle oleju. :)

Można polansować się w pełnym rynsztunku, najlepiej udać się na Techno Party. 8)

Jeszcze ładniej chodzi 125SX :)

Czemu piszesz w 2 tematach? http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...ghlight=#430841 8O

NGK B8HS :?: :rolleyes2: "8" to ja mam w wyczynowym KTM, do zjawy może być za zimna. Pojeździj, sprawdź czy nie jest okopcona i zaolejona. Nie osiąga wtedy temperatury samooczyszczania. Wejdź tu i poczytaj: http://www.ngk.com/results_appOther.asp?ot...ID=30145&mfid=1 Wychodzi że ma być B6HS lub droższa irydowa BR6HIX :)

Co ma piernik do wiatraka? :rolleyes2: Pierścień obrócił się z powodu ścięcia kołka zabezpieczajcego lub zbyt dużego luzu tłok-cylinder.

LOCTITE 638, 620 mam takie :)

Ten egzemplarz jest z lat 88-90 Ma wydech po lewej stronie. http://www.mototm-racing.de/history/1989/80c89.jpg

Z tego połączenia wyjdzie tzw. samopał. Posiada wbudowany odkurzacz (zdjęcia) do wciągania syfu który po wzbogaceniu benzyną dokonuje utylizacji w cylindrze 125cm.

Ja Cie nie rozumiem... MI jak na czyms zalezy to dzwonie do czlowieka i wtedy mam odpowiedz od reki.... O kurde to ladny przypal 8O . Cos czuje ze bedziesz musial zrobic cos takiego: cylinder' date=' uszczelka, jakas grubsza blacha (1-1,5mm), uszczelka, glowica...[/quote'] W takim przypadku daje się dodatkową uszczelkę pod cylinder a nie pod głowicę. :!: Odnośnie kombinacji z blachami i kręgielitami - uszczelka to jedna całość. Tak jak sugerowałem wytnij z kringielitu, lekko przesmaruj towotem ( zmieknie) i załóż. Nie jest to może najlepsze rozwiązanie ale przy prostych gładziach cylindra i głowicy starczy na jakiś czas. Prawidłową odległość tłok - głowica dobierz uszczelkami POD CYLINDER.

Od siebie dodam że najczęściej gwint ten psuje się od wkręcania/wykręcania przyrdzewiałej nakrętki wraz ze szpilką. Jeśli chodzi o LOCTITE to bywa czasami na Allegro po rozsądnych cenach.

Jeszcze pare lat i chłopaki wymyśla MX125 4T spoko spoko, ale 2t nie odejdą szybko z tego powodu że są poprostu tańsze i mocniejsze. Sądzę że ten niedoskonały silnik jeszcze długo będzie miał swoich zwolenników. Jazda dwusuwem ma swój urok mocowo-głosowo-zapachowy . :split: Są osoby które wyniuchają Motula z kilometra. 8O :mrgreen:

Nie na silikon ! :? Kringielit kupisz w sklepach z częściami do samochodów, zwłaszcza ciężarowych. Jest to dobry materiał na uszczelki. Grubość 0.5 mm powinna wystarczyć. Złożyć na smar i jazda.

Jeśli jeździsz na Mixolu to całkiem możliwe. Jeżeli na dobrym oleju się tak stało to szukaj przyczyny w kiepskiej świecy ( nieodpowiednia ciepłota ) lub za wysoko iglica w gaźniku.

Ja jeździłem nim 2000-2001. Największa wada - mała popularność. Części są na zamówienie. Nie odnotowałem większych problemów poza zużytymi trybami na koszu. Ogólnie - mocna 85 na dużych kołach. Zawieszenie WP, upside down z przodu, wydech HGS, ATAC na wydechu (rzadkość w tamtych latach w 80cm), przezroczysty zbiornik, dwie potężne chłodnice jak w 250cm, solidna skrzynia biegów, kuty tłok z pierścieniem L, głowica na oringach ( KTM dopiero od 2002r ) :D w modelach od 1995 hydrauliczne sprzęgło ;) itd. itp. Wygląda jak 125cm ;) Kilka zdjęć jest tu http://www.mototm-racing.de/ i na stronie firmowej http://www.tmracing.it/ P.S. Jakiś gościu latał w Ostródzie na zawodach enduro TM 125cm.

Jakby nie patrzeć - japonia cieczą chłodzona :lapagora: Na początek może być. Potem pamiętaj - pomarańcza ;)

Rocznik '93 moze być już znacznie wyjeżdżony. :idea: Dziwne że nie naprawi tej uszczelki, mogłby wziąć więcej kaski. Zapytaj czy może odkręcić cylinder i głowicę do oblookania, i tak moto stoi.

Bardzo nieładnie że taką opinią dziękujesz za pomoc kolegów. :(

opinacze? a co to sa za buty?? :roll: Stronę wcześniej już się pytałeś. Od tego czasu opinacze są się nie zmieniły.

TM wydaje się że lata świetności ma za sobą, a szkoda. Firma jakby spoczęła na laurach. Ciekawe czy tak samo nie będzie z Gas Gas.

"Dziewiątka" jest zimną świecą - ma krótki izolator - przystosowana jest do wyższych temperatur w komorze spalania. Do DeTa raczej za zimna, będzie się zalewać. Generalnie można powiedzieć - im bardziej wysilony silnik, czy też bardziej dostaje po garach - zimniejsza świeca. Wkręcanie wyczynowych świec do zwykłych silników mija się więc z celem. Swieca taka nie osiągnie temperatury samooczyszczania i na izolatorze bedzie nieprzepalony olej, silnik nie bedzie prawidłowo pracował. Cienka elektroda wewnętrzna w niektórych świecach powoduje zwiększenie energii iskry, jednak taka świeca szybciej się wypala.

Jeśli chodzi o dojazd to tak jak napisano powyżej. Widowiskowe są odcinki w wąwozach k/Żanina lub Leszakach. Wystarczy kogokolwiek zapytać na zawodach - pokażą drogę. Obydwa miejsca są na południe od Ostródy. W tamtym roku było tak: http://www.enduro.livenet.pl/relacje/ostroda2004.html [ Dopisane: 02-10-2005, 19:12 ] No i po zawodach. Pojeździliśmy po trasie, kilka etapów było naprawdę ciężkich. Na kamerce uchwyciłem kilka podjazdów pod "górę płaczu" m.in. jak Filu zasypał Strzałka... :( Na trasę zawitał między innymi Czachor na LC4, podobno wyleciał "w kosmos" na odcinku k/autodromu i nie widać go już było drugiego dnia. W okolicach Leszaków widziany był Krzysztof Hołowczyc :( ... Niestety wyników nie znam.