Skocz do zawartości

Piotr Dudek

Błękitny Szlak
  • Postów

    9965
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotr Dudek

  1. Panowie za chwilę będziecie mieli żal do moderatora że giną posty. Czy każdy temat musi być zaśmiecany pyskówkami? Temat dotyczy błyskawicznego rozmienienia na bardzo drobne części podczas uderzenia w kolejne dwa drzewa. Motocykl przy b.dużej prędkości złapał shimmy i poleciał tam gdzie chciała wypadkowa bezwładności nie pytając kierowcy o zgodę. Może dobrze było by podyskutować dlaczego shimmy w wykonaniu CBR1000RR/2008? Tutaj miejsce dla posiadaczy tego modelu aby obiektywnie wypowiedzieli się jak motocykl sprawuje się z tym amortyzatorem? Czy któryś z posiadaczy po lądowaniu na przednim kole miał problemy z utrzymaniem kierunku jazdy? Pracując w serwisie Hondy kilka lat temu słyszałem o kilku eksplozjach tych silników po długich jazdach na tylnym kole.
  2. Masz rację ale niestety jest jeden minus takiej przekładni. Przerabiałem to kilka lat temu dla kolegi na silniku R75 i pasek 2" tracił szybko zęby. Powód był prozaicznie prosty. Śmigło przy maksymalnych dopuszczalnych obrotach ma tak wielką bezwładność że po gwałtownym odjęciu gazu wyrywał kilka zębów z paska.
  3. Waśnie widziałem tą technikę: A tak poważnie to ten silnik z filmu też ma zwężkę na dolocie? Pisałeś że nie może być airboxu a na filmie jest i to na bardzo długich dolotach.
  4. Poszukaj gaźnika tutaj: http://www.tillotson.ie/till3.html Policz ile powietrza potrzebuje silnik R-6 na sekundę a potem sprawdź jaką szybkość uzyska strumień przechodzący przez otwór 20mm. Nie wierzę w te 90kM nawet gdyby każdy cylinder był zaopatrzony w swoją zwężkę 20mm.
  5. W tan sposób robisz im antyreklamę a kupując zawory Tourmax w Larssonie dajesz zarobić producentowi czyli firmie Paradowski :banghead: Od kilku lat montuję te zawory i nie ma z nimi żadnych problemów. Kilka silników ZXR750 od dłuższego czasu jeździ bez problemów z luzami zaworowymi jakie występowały na oryginalnych zaworach.
  6. To ja Ci jako pierwszy napiszę że czasami zdarza mi się jechać szybciej niż przepisy na to pozwalają. Kilka razy miałem wypadek na motocyklu.moje prawo jazdy skończyło już 42 lata a rozbijałem motocykle w młodości dlatego ostrzegam innych młodszych aby nie popełniali moich błędów.
  7. Dokładnie zrozumiałem a nawet zaznaczyłem kawałek Twojego tekstu. Możesz na spokojnie sprawdzić a nie unosić się.
  8. Pomyliłeś forum. Forum Wita Stwosza działa na innym serwerze.
  9. Panowie ale gdzie tutaj jest problem współwiny jeżeli sprawca zajechał drogę i spowodował kolizję? Dobry adwokat załatwia sprawę. Na przyszłość pomaga ubezpieczenie DAS.
  10. Kolego to nie miejsce na kłótnie z Majkelem ale czytaj uważnie cały temat zanim coś napiszesz. Shimma była głównym powodem utraty panowania nad motocyklem.(mam fotki śladów pozostawionych na nawierzchni jezdni przez przednie koło). Niema silnych i nawet najlepsi kierowcy na świecie nie mają skutecznego sposobu na wyprowadzenie motocykla ponieważ dochodzi do niej tylko przy bardzo dużych prędkościach.
  11. Z kawałka miękkiej blachy aluminiowej 1.5mm wycinasz podkładkę pod kolektor ssący i wiercisz w nim otwór 20mm w ten sposób aby dolna jego krawędź dotykała dolnej krawędzi oryginalnego otworu w głowicy.
  12. Pisząc zwężka miałeś na myśli żwężkę Venturiego czy raczej kryzę stosowaną np. przez Niemców w celu ograniczenia mocy ?
  13. Ponad dwa lata używałem testówek 1000RR codziennie i ani raz nie zawiódł mnie ten amor nawet po lądowaniu na skręconym przednim a w serwisie miałem do czynienia z kilkoma powypadkowymi i w KAŻDYM komp pokazywał awarię amortyzatora skrętu. A jazda po muldach na średnicówce w stronę Rudy to była bajka a stosunku do innych motocykli. Faktycznie na Tor Poznań Irek wymieniał to ustrojstwo na top racingowy klasyczny OHLINS.
  14. A w/g Ciebie ilu młodych ludzi jeszcze musi zginąć abyś też przyłączył się do tej grupy pierdo**cej różne bzdety ? Ja w żadnym poście nie oceniałem jego czynów a w miarę dokładnie opisałem skutki. Dzisiaj pojechałem tam zapalić znicz i zrobiłem jeszcze kilka fotek drobnych części porozrzucanych po okolicy. Jedną cewkę zapłonową znalazłem 250 metrów od miejsca uderzenia w drzewo a 50 metrów wcześniej na gałęzi drzewa wisiał kawałek wiązki elektrycznej z resztkami przekaźników. Trafia taki przypadek do Twojej wyobraźni?
  15. o 18.00 jego kolega "bjajtek" ze ŚFM napisał: Ale co najgorsze chłopak teraz może jedynie pośmigać po niebieskich autostradach [*] przykro czytać takie info
  16. Wypada dodać tylko yo jest 1000RR z fabrycznym amorkiem bardzo skutecznym pod warunkiem ŻE BYŁ SPRAWNY. W okolicy nie było ani jednego kawałka bocznych owiewek czy reflektora. Moto było na 100% niesprawne powypadkowe. Nigdy jeszcze nie widziałeś czarnego wężyka pozostawionego przez przednią oponę? Nawierzchnia nówka położona kilka tygodni temu o bardzo dobrej przyczepności bez starych liści lub piasku.
  17. Możesz bez obaw składać cały ten zestaw. Poza idealnie ustawionym zaciskiem względem tarczy musisz pamiętać aby tarcza miała lekkie bicie rzędu kilku dziesiątych milimetra. Sprawę bicia załatwia podłożenie papierowej podkładki pod dwa kolejne otwory pomiędzy piastę a tarczę. Ps. Adapter łączący zacisk z golenią powinien być wykonany z kutego stopu aluminium.
  18. Dzisiaj około godz.13 na prostym odcinku drogi koło Balatonu Klimontowskiego w Sosnowcu 25letni motocyklista uderzył w drzewo rozbijając doszczętnie swój motocykl. Resztki motocykla rozrzucone na odcinku 200 metrów.Piszę wyraźnie resztki bo silnik z rozłupaną skrzynią biegów leżał w rowie 100 metrów od miejsca uderzenia a największe skorupy ramy miały poniżej 10cm. Na jezdni i w okolicznym lesie tarcze sprzęgłowe,wodziki i części elektryki. Brak śladów hamowania ale na odcinku ok. 250 metrów przed miejscem uderzenia wyraźne ślady przyziemienia przedniego koła i wyraźne ślady pozostawione przez przednią oponę na wskutek efektu shimmy. Karetka pogotowia przyjechała w ciągu kilku minut i ponad 1 godzinę trwała akcja reanimacyjna. Otwarte złamanie lewego podudzia i połamana lewa ręka. W stanie bardzo ciężkim odwieziony do szpitala. Opisuję w miarę szczegółowo ku przestrodze innym adeptom jazdy na kole.
  19. Kolejny raz na tym forum wytłumaczę to bardziej obrazowo: Przed odstawieniem do zimowego garaży po pierwszych opadach śniegu uruchom silnik i doprowadź go do temperatury pracy a następnie zlej z niego olej do czystego pojemnika i po godzinie przelej go do przezroczystej butelki PET po mineralnej o pojemności 4-5 litrów. Odstaw butelkę w garażu do wiosny bo ewentualnie po sprawdzeniu będziesz go mógł ponownie użyć (ale sam o tym zadecydujesz dopiero jak zobaczysz ile szlamu odłożyło się na dnie). Zalej silnik nowym olejem i pozostaw go na zimowanie. Dla pełniejszego zobrazowanie możesz wcześniej do dna butelki przykleić magnes neodymowy. Pamiętaj że smok pompy olejowej jest bardzo blisko dna miski olejowej i praktycznie nie ma w nim filtra nie licząc siatki o sporych oczkach wielkości młodych kijanek. Ps. napisałeś że moto ma już 5000 km a kolejna wymiana po 10000km.
  20. Jak najszybciej zmienić garaż lub osuszyć. Lepiej było by aby stał całą zimę na zewnątrz pod jakimś zadaszeniem.
  21. Pomyliłeś tematy kolego, w tym piszemy o zimowaniu motocykla a nie używaniu go na co dzień w zimie. Zimowanie polega na odstawieniu motocykla na kilka miesięcy po uprzednim zabezpieczeniu. Odnośnie wymiany oleju syntetycznego co 15000 km. to tylko i wyłącznie Twój wybór bo to przecież Twój motocykl.
  22. nie ma czy nie szukałeś? http://www.bike-teile.de/index.php?seite=e...l&teilid=687585
  23. Pozostało mi jeszcze kilkanaście takich pipawek z dawnych czasów. Sygnalizyje nie tylko załączony kierunek ale nawet zapaloną lampę STOP zmieniając tonację.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...