trajka66

dzieki za odp.

Dzieki za ostrzeżenie :) .

Jesli chcesz sie nauczyc bezpiecznie jezdzic to zacznij od jakiejs 500, jak sie spodoba i zdobędziesz troche umiejętnosci to na nastepny sezon kup sobie np. r 1. Jesli sprzet potrzebny jest Tobie do wyrywania dup albo do szpanu kupuj R 1 , bedziesz z poczatku stwarzał zagrożenie dla siebie i dla innych, no ale przynajmniej odrazu bedziesz mogł sie polansować. Innego uzasadnienia na kupowanie sobie r 1 itp na pierwsze moto nie ma, bo taki pomysł z kazdej innej strony wydaje sie bez sensu.

O kurna ale dziadowstwo :buttrock: :notworthy:

Cbr 125 to totalne nieporozumienie, juz wolałbym chyba rower. Varadero jest od niej chyba z 3 wieksza, wyglada na o wiele wiekszego sprzeta. Cbr nie jezdziłem ale slyszałem i widziałem na filmikach co nieco o jej osiągach na poziomie kaszla :icon_twisted: , a wiadrem smigałem i powiem ze jak na 125, 4 t to zle nie chodzi i w miare przyspiesza, dziwiek ma fajny bo to V-ałka. Jak masz wiecej kasy to tylko varadero. Wybij sobie z głowy cbr bo wyglada na rower dla dziecka i ma mierne osiągi, po prostu to że Honda zaprzestała produkcji nsr na rzecz tego to cos strasznego :biggrin:, no ale ochrona srodowiska wazniejsza heh.

Ja tez dzisiaj smigałem, pogoda jak na wiosne normalnie.

Bo wiesz w UK prawo jest takie jak powinno byc w cywilizowanym kraju, zresztą mentalnosc ludzi tez jest inna. A u nas ktos młody robi sobie A na rozwalonym jinchengu, potem chce motor !! To wchodzi na takie forum motocyklowe (np.forum.motocyklistow.pl) i sie pyta co na 1 sprzet. Wiadomo ze wiele osób doradza mu sensowne motocykle, ale tez duza czesc doradza 600 , 1000 - jak masz rozum sobie poradzisz (ot taka mentalnosc polska), jesli znajdą sie tacy doradcy to wiadomo co taka osoba wybierze jeszcze dodatkowo nie mając w prawie jazdy zadnego ograniczenia! Szkoda ze takich "doradców" potem gówno obchodzi ze w sezonie prawie codziennie słyszy sie o jakims trupie, najczesciej na czym - na sporcie , najczesciej z jakim doswiadczeniem - małym, a raczej bez doswiadczenia bo 1 motor kupił sobie kilka miesięcy temu.

Popatrz na date postu autora tego tematu :) .

A jaki z tego morał ? Trzeba było myslec za młodu i robić odrazu a+b teraz byscie nie mieli tego problemu :).

W sumie nic specjalnego. Jak dla mnie głowne atrakcje to plakat z podpisem Jacka Czachora - zaraz idzie w ramke i na sciane :icon_biggrin::). Zzr 1400 - zadziwiła mnie lekkosc tego sprzeta. Duka 1098 - naprawde piekny sprzet. Mozna było posmiać sie z chińskich bubli :icon_rolleyes:. No i oczywiscie hostessy na stoiskach suzuki i yuki moto :biggrin:.

Cos strasznego :/ taki wypadek moze przydarzyc sie kazdemu z nas. Z tego co wyczytałem Janusz jest z Jastrzebia Zdroju, chetnie bym dołączył sie do ekipy która planuje wypad do niego, ale z mojego miasta mam chyba z 800 km. Niech wie ze cała brać motocyklowa go wspiera !

Zapytaj moze da rade wymienić, bo jak dla mnie nie ma nic gorszego niz smigac w niedopasowanym stroju (czy to kask, spodnie, czy rękawiczki) to naprawde przeszkadza podczas jazdy.

Alpiny Sp 2 !!!!! Pisałem juz kiedys o nich, bo mam takie - ich dopasowanie, komfort jazdy, jakość wykonania wszystko na poziomie celującym.

No to prawie bankowo to wałek, wplacisz kase i narazie tyle ją widziałeś. Nie ma co sie oszukiwać nie bądzcie naiwni ze dorwiecie jakiegos sprzeta prawie z salonu za grosze. Przeciez na sprzedaży motocykla ktos chce chociaz minimalnie zarobić. Za darmo albo okazyjnie to wiecie co mozna - w buźke dostac. pozdro No to prawie bankowo to wałek, wplacisz kase i narazie tyle ją widziałeś. Nie ma co sie oszukiwać nie bądzcie naiwni ze dorwiecie jakiegos sprzeta prawie z salonu za grosze. Przeciez na sprzedaży motocykla ktos chce chociaz minimalnie zarobić. Za darmo albo okazyjnie to wiecie co mozna - w buźke dostac. pozdro

A ja wam szczerze zycze zeby was kiedys podczas takiej jazdy policja zatrzymała do kontroli.

Wypraszam sobie ja staram sie wyciągać. A powiedzonko jakie jest takie jest ale ja osobiscie wole sie uczyc na czyiś błędach niz na swoich. pozdro

Moze w motoromie bedą mieli ? www.motoroma.prv.pl pozdro

No najlepiej wymieniac klocek co chwile, jeszcze wyrzeźbić jakieś badziewie z samochodowego, a nie naprawić samego tłoczka. Brawo :notworthy: .

Swietny sprzecik ! Gratulacje ! Gumowych drzew i bezawaryjnej jazdy w sezonie.

Jasne ze zwykłe łożyska ze sklepu mogą byc, wazne zeby wymiary i typ sie zgadzały. Szukaj SKF, kosztują wiecej niż zwykłe ale są to naprawde bardzo dobre i trwałe łożyska pozdro

Podziel swoj wiek przez 2 i dodaj 1 wyjdzie Tobie ile mam lat. pozdro

Ja moge rzucic kamien. Nigdy nie wyjechałem na droge motocyklem niezarejestrowanym, bez oc, przeglądu. Nie kierowałem nigdy na drogach publicznych czy to motocyklem czy samochodem bez prawka lub karty motorowerowej. Nigdy nie uciekałem przed policją gdy mnie chceli zatrzymac i nie uciekne. A więc mozna tylko to zalezy od człowieka, ja wole miec wszystko w 100 % okej niz potem sra* w gacie czy mi policjant z lizakiem zza rogu nie wyskoczy. Dlatego ja nie mam takich dylematów czy sie zatrzymywać czy nie. A jak ktos chce uciekać niech ucieka droga wolna, tylko potem nie placzcie na forum i niech rodzina kolesia nie płacze tak jak w Hodlu ze dostał strzała i juz wiecej nie pojezdzi. Podjął ryzyko - ok jego decyzja, powinnismy ją uszanować.

Stary klocki do regeneracji, ja o tym nie słyszałem. Nawet gdyby takie coś było to wez lepiej dozbieraj kase i kup normalne nowe klocki to są elementy od ktorych zalezy twoje zycie.

Za glupote sie placi.

No no Wojtas musze powiedziec ze super sie prezentują :buttrock:. Ile szla Tobie paczka z tym z DE ? pozdro