trajka66

Tak tak wiadomo. To tylko potwierdza to że nie masz zupełnie pojecia o motocyklach. Zacznij od gs, er 5, cb najlepsze sprzety zeby załapać podstawy i zobaczyc czy wogole sie to Tobie podoba. Nie zostań MC (nie pisze tego w odniesieniu do klubów :icon_evil:) taki po prostu moj skrot na Motocyklową Ciote. I nie sluchaj "dobrych" doradców typu róbta co chceta r 1 na pierwszy sprzet, bo oni mają w dupie to że statystyka wypadków z udziałem motocyklistów bedzie rosnąć. Sluchaj mądrych ludzi na tym forum bo jednak ich jest wiecej. A i jeszcze co do tego zmieniania sprzetów i tracenia na tym. To nie wiem skąd u ludzi biorą sie takie mity ???? Moze ja jestem jakiś inny ale na wszystkich moich motocyklach gdy je sprzedawałem zawsze ZAROBIŁEM czasem było to kilka stówek, ale nigdy nie byłem na minusie. Wiec szukaj dobrych ofert a nie jakiś głupot ze przy sprzedazy zawsze stracisz. pozdro

Tmi bardzo dobrze gadasz. Jak ktos pałuje po miescie z konkretnymi predkosciami to co sie potem dziwic ze go dziadyga w kaszlu nie zauważył albo babka co sie wlasnie malowała, albo pijak śmieć co wyjechał przed chwilą po piwie spod baru. Niestety samo to ze ja mam pierszeństwo i moge pałować nic nie znaczy. A kozaków juz było wielu ... było. pozdro

Bardzo rzadko od czasu gdy smigam na długich + kamizelka+ zwalnianie przed skrzyżowaniami. Ale tez sie czasem niestety zdarza. pozdro

Nom gdzies ci siedzi powietrze w układzie.

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...22entry930722

Zalej Motula Transoil Expert jest on zrobiony specjalnie do skrzyń w 2 t http://www.sklep1.larsson.pl/Parts.aspx?Ca...goryView=Expand pozdro

Smigałem na Sport Demon wlasnie NSR i powiem szczerze że nie narzekałem. Na suchym i na mokrym trzymanie ok. Raz tylko mi dupa uciekła bo za mocno sie na rondzie złożyłem ale wyprowadziłem bika, bo czuło sie ten uślizg i można było zareagować a nie jak na niektorych gumach ze nie mają tego marginesu i lekki uślizg to odrazu gleba. Polecam te oponki. pozdro

Mlody Ty chcesz jechac na ten koncert na DT :buttrock: :lalag: :biggrin: ?

Prawko A 1 mozesz zdawac gdy ukonczysz 16 lat. Ja A 1 zdawałem na WSK mozecie sobie wyobrazić jej stan techniczny :P, przygasała, koło przednie sie ruszało, biegi nie chciały wskakiwać hehe. Gdybym nie smigał dużo lat przed tym na róznych rometach itd to jestem pewien ze nie poradziłbym sobie z tą WSK :bigrazz:. Także na sprzetach na jakich wy teraz zdajecie to macie ameryke. pozdro

Mój sposób jest taki : przyjezdzam z kumplem i ze stoperem :D na lotnisko. Kumpel daje mi znak do ruszenia i jednocześnie włącza stoper. Teraz pewnie spytacie sie skąd wie kiedy go wyłączyć ? Po prostu jak mam równo 100 na blacie to muskam klamke od przedniego hamulca, zapala sie stop i on automatycznie wyłącza stoper. pozdro

Nie no to chyba jakieś jaja. Rozumiem że można sie pomotać sie w sciąganiu tylnego koła w jakiś nietypowych systemach jak np. w zrx, rs czy vfr no ale w bandicie :) . pozdro

ała jaka cena V 2 z roku na rok ją podnosi bo pamiętam że w 2006 było 80 zł. Takie zloty to nie na moją kieszeń, ale tym którzy pojadą życze miłej zabawy ! pozdro

Ja znam fajną traske w okolicach Piły, a dokładnie droga Piła - Kaczory ma ona ok 10 km długości. Jezdzi nią raczej mało samochodów i asfalt jest praktycznie nieruszony. Nie jezdzą tam zetory, kombajny, wywrotki z piaskiem wiec droga czyściutka i fajne winkle. Jak byście wybierali sie w te okolice to polecam. pozdro

Ale crash z tym Seatem :/ Troche razy juz miałem podobne przypadki ale moge powiedzieć wam o tym z przedwczoraj. Wyprzedzam sobie 4 samochody, po ich wyprzedzeniu mógłbym juz zjechać na prawy pas ale w niedalekiej odległości było jeszcze do wyprzedzenia Tico a przed nim autobus. Dobrze ze moim starym zwyczajem troche zwolniłem bo Tico bez kierunku zaczęło wyprzedzać autobus i wyjechało mi pod koła. Dość mocne hamowanie i dałem rade, ale gdybym jechał te 160 zamiast 130 to nie wiem czy bym zdążył. Trzeba miec na uwadze to że jakiś dziadek, pijak albo babka mogą nawet wogole nie patrzeć w lusterko podczas wyprzedzania. Uwazajcie na siebie pozdro

Przesyłam fotke mojego wydechu : http://bikepics.com/pictures/917359/ I jeszcze taki mały tuning tyłu sprzęta : http://bikepics.com/pictures/917351/ pozdro

Przede wszystkim jesli masz nikłe pojęcie o tym jak powinien chodzić silnik 4 t w motocyklu to musisz wziąć kogoś kto posłucha i bedzie umiał ocenić. Najgorsze kupować i sie nie znać bo sie napalisz kupisz trupa a za kilka dni na forum bedzie temat ze coś ci puka w silniku. A wiadomo ze koszty jego naprawy są zawsze największe. pozdro

Czesci eksploatacyjne dostaniesz bez problemu (opony, klocki, napęd) w larssonie i u mielocha. Czesci silnikowe to niektóre pasują od mito 50 i primy 50 więc jak juz to allegro albo Motoroma w Warszawie. Co do cen czesci to eksploatacyjne ceny takie same jak w innych sprzetach a silnikowe i reszta mogą być troche droższe z tego względu ze nie ma ich tak duzo na rynku. No ale bądź optymistą i licz ze jak kupisz dobry model to tak jak mi nic sie nie popsuje. pozdro

Bardzo fajny sprzecik bo smigałem kiedyś takim przez 2 sezony. Jak na 50 ccm po prostu wypasiony - zawiecha przod upside down, tarcza z przodu (i to jaka !!!! z dwutłoczkowym zaciskiem trzeba było uważać bo hamulec jest naprawde mocny ale i dobrze dozowalny), tarcza z tyłu, dozownik, chłodzenie cieczą, 6 biegów. No i wygląd jak dla mnie super, zegary bardzo czytelne i ładne, dodatkowo sprzęt wygląda na naprawde wielki (z małymi modyfikacjami w tą rame wkładany fabrycznie był silnik 125 ccm i mielismy cagive super city 125). Bardzo fajnie oddaje moc. Co do predkosci to ja smigałem zazwyczaj 50-70 km/h, ale jak trzeba było podgonić to bez problemu i bez żyłowania silnika można było trzymać 80 km/h. V-max jaki mi sie udało osiągnąć to 100 km/h. Nic mi sie w niej nie psuło tylko rzeczy eksploatacyjne wymieniałem. Bardzo mało palił oleju bo litr starczał na około 1800 km, o spalaniu paliwa nie mowie bo wiadomo 50 ccm to zawsze zadowala sie lekarskimi porcjami paliwka. Fotki jak chcesz to luknij fotki Cagivy którą miałem http://www.bikepics.com/members/trajka/94supercity50/ Jesli masz jakies jeszcze pytania to wal bo naprawde dobrze znam tego sprzeta. pozdro

No wiesz moze motoru mu nie zabrali i nóg też nie ucieli za ucieczke z tego co wiem masz sprawe przed sądem, więc może jednak sobie juz odpusci :icon_mrgreen: ?

Kurcze szkoda ze wczesniej nie wiedziałem bo mam dokładnie taką samą grupe i Rh ale niestety oddałem 5 dni temu, wiec jesli bedzie nadal potrzebna to za 2 miechy to moge oddać . pozdro

Ja przede wszystkim gratuluje policji ze nie odpuscili i dali rade przynajmniej o jedną motocyklową ciote mniej na niebezpiecznych polskich drogach :rolleyes: . pozdro

Jesli masz pewność ze w radiowozie nie ma wideorejestratora to mozesz ich wyprzedzic i jechac ile chcesz nie mogą zatrzymać Ciebie za predkość. Wazne zeby nie dawać na koło, nie wyprzedzac przy nich na ciągłej itd bo za to juz mozesz zostać zatrzymany. No i uwazajcie tez na oznakowane radiowozy z drogówki bo w Warszawie (mozliwe ze tez w innych miastach) w niektorych zainstalowane są videoradary i moze być zonk :P . Ale jesli mijacie oznakowany radiowóz z literką P (prewencja) lub z jakąś inną literką to mozna śmiało jechać, bo przy literce R lepiej być ostrożnym :P . pozdro

Czesc Nie wiem czy to tylko ja tak trafie, ale często zauważam ze wielu kierowców widząc motocykl na swojej drodze chce sie po prostu z nim scigać. Jeśli ktoś jechał spokojnie to gdy go wyprzedze czesto zaczyna dociskać i probuje mnie dogonić (?). Rozumiem jeszcze gdyby miał jakieś szanse, ale nie wiem czy ci ludzie w polsce są naprawde tak ciemni i nigdy nie czytali o przeciętnych osiągach motocykli. pozdro i powiedzcie mi czy to tylko ja jakoś ich prowokuje (nie wiem moze to ze smigam w kamizelce ?) czy to jest normalne. pozdro

Co innego jesli sie mowi o v-maxie to fakt ze jest troche samochodów które jadą szybciej od motocykla klasy 1000, nie mówiąc juz o 600. Za to jeśli mówimy o przyśpieszeniu to chyba możnaby na palcach jednej ręki policzyć samchody które by szybciej przyśpieszały do powiedzmy 200 km/h od wymienionych motocykli. pozdro

To chyba by sie nie dodzwonił. Jeśli juz to 997 albo 112. pozdro