Skocz do zawartości

pro.

Forumowicze
  • Postów

    842
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pro.

  1. Za te pieniądze kupiłbym jakieś fajne Foxy, a co :D
  2. Osobiście wolę 2T, maszyna rzuca nowicjuszami jak śmieciem :D, jest mocna, nieprzewidywalna i dzika. O to w tym wszystkim chodzi :)
  3. Ja jeżdżę w Fox Comp 5 i nie narzekam. Zajebiste buciki, no i tanie :)
  4. :* nie przejmuj się, ja raz jadąc za puszką dostałem jakimś przedmiotem w oko od szczeniaka jadącego z rodzicami. Na światłach używałem takich słów, że sam ich nawet nie znam a dziecko miało szklanki w oczach :icon_evil:
  5. Witam, Jaki układ wydechowy polecacie do KTMa? Chcę aby motor nabrał lepszego dźwięku i dostał zastrzyku mocy. hmmm? :bigrazz:
  6. pro.

    Witamy na forum Łódź

    A jest ktoś chętny na wyprawy do lasu czy coś? Nie znam dobrych miejscówek, a chętnie bym polatał :bigrazz:
  7. A dyszę to Ty zmieniasz? i uszczelkę w gaźniku?
  8. Stary, ledwo zrozumiałem co tu napisałeś. Rocznik '99, co to znaczy że motor jest w świetnym stanie? Jak często wymieniasz tłok? co ile pierzesz filtr? jak często zmieniasz olej w skrzyni biegów?
  9. Jest ktoś chętny żeby polatać w Strykowie? W przyszłym tygodniu odbieram motor no i można by trochę poszaleć :D
  10. Witajcie, Czy możecie mi napisać jak większa moc jest w EXC 200 w porównaniu do EXC 125? Niestety nie mam możliwości sprawdzenia tego osobiście, a bardzo mnie to ciekawi. Za odpowiedzi dziękuję
  11. pro.

    Suzuki RMX

    Witam, Dziś na mojej aukcji prezentuję Państwu niesamowity motor - Suzuki RMX. Nie jest to jednak zwykła maszyna taka jak na innych aukcjach. Motor ten jest po profesjonalnym tuningu mechanicznym, oraz brał udział w prawdziwych zawodach. Każda część dopasowana jest do siebie z niezwykłą precyzją co pozwoliło wycisnąć z silnika ostatnie soki przy zachowaniu maksimum bezpieczeństwa. Motor jest szybki i zrywny a prędkość maksymalna dochodzi do 120 km/h. Dzięki wymianie dyszy, cylindra, układu wydechowego, świecy oraz po modyfikacjach gaźnika motor nabrał rasowego i pięknego dźwięku. Jest głośniejszy niż inne maszyny w klasie 125-250 a jego dźwięk słychać z odległości KILOMETRA w terenie ZABUDOWANYM! Motor jest w stanie BARDZO DOBRYM! Motor użytkowany jest na najlepszych i najdroższych olejach firmy MOTUL. Przechodzi cotygodniowe przeglądy, po każdej jeździe jest sprawdzany oraz smarowany. Proszę nie mylić tego motoru z motorowerem. Jest to prawdziwa bestia którą trudno opanować nawet doświadczonym motocyklistom. Gabarytowo jest wielkości 125 tki. Do zestawu dodaję: 2 komplety kół, kostka i szosowe (duża średnica - wyglądają na prawdę groźnie :)) - 800 zł 3 komplety wydechów - 2 Suzuki i jeden (Zainstalowany) Metrakit Thrower o wartości 750 zł! 2 cylindry z czego jeden to 85 Hebo! Sprzęgło pracuje jak nowe, biegi wchodzą lekko i gładko... Myślę że jest to najwyższej jakości sprzęt dla wszystkich którzy szukają motoru w rozsądnej cenie. Uważam że bezcelowe jest kupowanie tanich i słabych motorów, kiedy tutaj za taką samą cenę można kupić prawdziwą bestię! CENA PODLEGA NEGOCJACJI!!!!!!!!!!! MOTOR ZAREJESTROWANY NA 50 http://allegro.pl/item630396311_suzuki_rmx..._najtaniej.html
  12. Dobra pomogę Ci. Tam gdzie lejesz olej - ten duży kurek - żeby zlać olej musisz go też odkręcić bo robi się ciśnienie i nie leci. Jeśli chodzi o obroty na jałowym - na gaźniku masz trzy pokrętła - ostatnie, największe z założoną sprężynką jest od obrotów. Kręcisz w prawo delikatnie dodając gazu i obserwujesz reakcję silnika. Dużo siedziałem przy RMXach i wiem o nich praktycznie wszystko, jesteś z Łodzi więc służę pomocą. Pozdrawiam
  13. A ja z braku funduszy zakupiłem sobie Foxy Comp 5. Jak na razie gitara :cool:
  14. Mam tutaj głównie na myśli przebieg takiego egzaminu, czy łatwo jest go zdać itd. :) Poważnie się obawiam róznych nieprzyjemnosci pomimo iz z motorami stycznosc mam niemal codziennie.
  15. Witajcie, Tak, tak. Nie mam prawa jazdy, ba! nawet karty motorowerowej. Mimo to poruszam się po ulicach i jakoś nigdy nieprzyjemności nie miałem. Chcę kupić nowy motor, ale mam obawy że tym razem policja nie będzie przychylna. W związku z tym chciałbym zrobić prawko A1. Czy ktoś może mi opisać jak to wszystko wygląda?
  16. Boję się jeździć jako pasażer, oraz boję się używać przedniego hamulca przy dużych prędkościach. Zostało mi tak od wypadku.
  17. Boję się tych starych frajerów na drodze. Jadą samochodem za 4 tysiące, z czapką na głowie i nie wiedzą co się dookoła nich dzieje. Już kilka razy bym źle przez nich skończył. Powinni robić badania po przekroczeniu jakiegoś wieku bo to ku*wa strach jeździć. PS. Oczywiście wyrazy ubolewania dla Rodziny
  18. pro.

    Yamaha tzr 50

    Akurat na takim nie. No bo jak będzie wyglądać pseudo ścigacz z małymi oponkami do tego pierdzący jak kosiara? Ja na Twoim miejscu wybrałbym coś budzącego respekt, np. Suzuki RMX/SMX (oczywiście po modyfikacjach). Byle nie TZR 50!
  19. Witajcie Szukam dobrego kasku dla mojej drugiej połowy. Ostatnio natrafiłem na firmę Marushin - ceny mają w miarę dobre, ale o firmie mało słyszałem. Czy ktoś z Was ma wyrobione zdanie co do tej marki? Chętnie posłucham Waszych opinii i testów.
  20. Dlaczego miałbym rezygnować, w końcu to moja pasja :) Wsiadam na motor i wszystkie problemy zostawiam za sobą. PS. Czy po morfinie też rozmawialiście z jabłkami? :D
  21. Najgorsze jest to że zawsze ubierałem się adekwatnie. To był JEDYNY raz kiedy nie założyłem ochraniaczy. Gdybym miał chociaż nałokietniki może byłoby inaczej. W tym momencie mam ciężko, gdyż zanim zacząłem jeździć na motorze bawiłem się w 4x i inne cuda - kiedy wszystkie urazy dają o sobie znać robi się ciężko. Najgorzej mam ze stawami, albo ćwiczę i ból przemija, albo nie robię nic ale za to ból dokucza mi przy każdej bardziej wymagającej czynności. Chyba jednak lepiej gdyby młodzi ludzie spędzali czas przed PC :)
  22. Witam, Wybiera się ktoś dziś na wyścig żużlowy między Łodzią a Krosnem dziś o 16 na Orła? :crossy:
  23. Jechałem w samej koszulce i kasku piaskową drogą około 50-60 km/h. W pewnym momencie pod koła wyskoczył mi kumpel. Nie miałem za bardzo co zrobić bo był cholernie blisko, zacząłem hamować tyłem, później przodem, koło się zablokowało, ja nie zdążyłem puścić hamulca i przez tak głupi błąd poleciałem do przodu na betonową wylewkę koło drogi. Lot był na tyle szybki że nie zdążyłem się ułożyć i z wielką siłą upadłem na łokcie, przy okazji kask odbił się od gleby co uważam za szczęście bo straciłem orientację na jakiś czas i nie czułem bólu.
  24. Ja bym temat traktował jako przestrogę dla przyszłych "rajderów". Chociaż sam jestem szczeniakiem to przeszedłem swoje i uważam że dało mi to życiową nauczkę. 1,5 roku temu postanowiłem pojeździć na motorku w okolicach domu. Piękna pogoda, znajomi, brak ochraniaczy. Poleciałem trochę. Prawy łokieć pęknięty a lewy rozsypany, kawałki kości wbiły się w mięso i skórę, wszystko się dosłownie rozerwało, ręka napuchła, sam na szczęście zemdlałem. Do tego sprawę zj**ało pogotowie które wsadziło mi ręce w gips i zostawiło tak na 3 tygodnie. Dodatkowo się wszystko zrosło. W szpitalu spędziłem 2 miesiące, przeszedłem 3 operacje, schudłem 5 kilo, chodziłem nafaszerowany chemią, wystawały ze mnie druty i wszelkiej maści dreny, antybiotyki wypułkały ze mnie wszystkie witaminy. Byłem jak trup. Następnie czekało mnie 7 miesięcy ciężkiej i żmudnej rehabilitacji. Ręka nie jest w pełni sprawna, ból dokucza mi przy zmianach pogody i ciśnienia oraz wysiłku na motorze lub podczas wykonywania różnych czynności dnia codziennego. Wniosek jest jeden - niezależnie od sytuacji zakładajcie ochraniacze i używajcie mózgu. Zdrowie jest najważniejsze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...