pro.

Witajcie, Jak w temacie, do sprzedania Yamaha YZ250F, rocznik 2008, kanapa antypoślizgowa, wydech FMF 4.1, silikonowe wężyki chłodnicy. Całość po remoncie (tłok, rozrząd, uszczelki, zawory bla bla bla). Po remoncie przejechane 7 mth. Do zestawu dorzucam części, filtry, wydech, tłok i jakieś pierdoły. W motorku wymieniłem też wszelakie łożyska. Zainteresowanych odsyłam na PW. Cena 10200,- do negocjacji!

Mnie to 250 byłoby szkoda po prostu, ten silnik wymagałby dużej kasy aby go utrzymać, szczególnie latając w niesprzyjającym terenie. Na tor i zawody ok, do rekreacji 450.

Ja jadę tam na miesiąc :D

50 metrów od morza, 20 minut drogi pieszo do amfiteatru, znajduje się ściśle w centrum poru (apartamentowce). Lecimy samochodem w 3 albo 4 osoby, mamy dostępne dwa lokale, jeden studyjny 40 a drugi 45 mkw

Na SunRise jeżdżę od 2006 roku. W tym roku oczywiście też się wybieram. Jeśli ktoś miałby problem to mam też zaklepaną kwaterę. Pozdro ;)

Na patrol sa srebrne. No nic, temat do zamkniecia, z Mercedesem sie nie udalo, ale jest chociaz nowe auto. Dziekuje wszystkim za porady, te potrzebne jak i niepotrzebne. Pozdrawiam

Fiat Bravo Sport Maserati Blue 2010

Kupiłem włoski samochód, koloru niebieskiego, mający dużo wspólnego z Ferrari :D

Upolowalem cos, zupelnie przypadkowo. Bedziecie zaskoczeni.

Nie

Skad pomysl ze nowy zestaw naglosnieniowy ma wiesniaczyc samochod? Teraz robia to tak ze niczym nie rozni sie to od oryginalu. Przyciemniane szyby to podstawa, to ma byc lans car hehe Silnik 320 wydaje sie najbardziej ekonomiczny, nie kreca mnie zabojcze predkosci, wystarczy 140 na trasie ;) W przyszlym tygodniu skontaktuje sie z firma tuningowa zobaczymy jak oni to widza. Nie spodziewajcie sie gotowego efektu za 3 tyg. Na razie mam czym jezdzic a kupno takiego klasyka to nie jest prosta sprawa. Mysle ze kupno samej bazy potrwa dluzej tymbardziej ze nie tylko Polska bedzie tutaj docelowym krajem. Nie zdziwcie sie tez jesli za 2 miesiace napisze ze mam rozlatujacego sie w140 albo pierdolnalem to w pizdziec i jezdze Golfem. :)

Witajcie, Dlugo myslalem i analizowalem. Decyzja zapadla. Teraz pozostaje kupic baze i zrobic wstepny kosztorys. Mercedes S W140, 3,2 (czarny metalic) - ok. 17 tys Felgi chromowane 18 badz 19 cali, najlepiej przeplatane z oponami - ok. 4 tys Atrapa chlodnicy od 600 - ??? Zl Przyciemnienie szyb - ??? Zl System audio hifi - ok. 5 tys zl Listwa chrom boczna - ??? Zl Jakies sugestie z Waszej strony?

Wlodi, takie W140 jakie bym chciał (wpiszcie sobie na YT "Haku W140" :cool: ) kosztuje ciężkie pieniądze. Te które są na allegro wyglądają okropnie i kojarzą mi się ze starą podmiejską dzielnicą przedwojennych domków jednorodzinnych :icon_rolleyes:

850 to nie samochód na moją kieszeń :bigrazz: Obecnie nadal mam mieszane uczucia. Ciągle waham się między E38 a W220. Mam mętlik w głowie. E38 ma dosyć toporne wnętrze ale jest tańsze, W220 ma gorszy silnik, ale nadrabia to wykonaniem i niestety ceną serwisu. :lapad:

Pooglądałem siódemki i kurde sam bajzel to jest. Zwieśniaczone do bólu, a te porządne są albo za daleko albo za wściekłe pieniądze. Jeśli już płacić tyle za BMW, to chyba postawię na Mercedesa S w220. Można znaleźć i to o dziwo w dieslu poniżej 30 koła. Wyruszam na łowy :bigrazz:

lonek, niestety ale moi starzy mają głęboko w dupie samochód który sobie kupię. Oni już swoje mają. abu, tak się składa że ten sam model Jaguara, tylko wersja US z silnikiem 3.0 jest użytkowana przez mojego ojca. On również jest zapaleńcem i całe życie powtarzał że kupi Jaguara. No i kupił. Średnio raz na miesiąc samochód ląduje w serwisie bo się coś sypie, strasznie niesolidna fura.

Pisanie o moich pieniadzach, mieszanie w to rodzicow, czy tez zwykla podlosc jest dla mnie bardzo niesmaczna. Dla zaspokojenia Waszych potrzeb napisalbym skad mam te pieniadze, ale znizylbym sie wtedy do poziomu niektorych w tym temacie. Jesli tez macie kszte rozumu, to wiecie ze auto mozna kupic za 17000 tys a reszte wlozyc w jego odpicowanie. Czesc z Was chyba jest slabymi przedsiebiorcami, skoro 14 letnie auto jest dla Was synonimem lansu. Dla mnie jest spelnieniem wizjo, ktora moge zrealizowac po latach.

ku*wa, jaka sensacja, a co by było gdybym napisał że mam 30 020!!

Realizuję marzenia. Jestem chory na punkcie starych samochodów z czasów Młodych Wilków :) I nie jestem w tym osamotniony. Mój znajomy ostatnio kupił 500 SEC i odrestaurował go tak, że wygląda jakby wyjechał z salonu. Dla mnie tylko takie samochody mają duszę. BMW 7 E38, Mercedes G, S, Jaguar... Co ma dziś w sobie taki mercedes CLS który wygląda tak samo jak 80% nowych samochodów. Z dotychczasowych autek jedyne które wzbudza mój podziw to Audi A8, rocznik 2003 - 2005. Niestety poza moim zasięgiem finansowym na te chwilę.

Odpowiadając na Wasze komentarze - tak, chcę się lansować w tej furze, podjeżdżać pod klub Go-Go przy muzyce z Ekwadoru, lansować się po mieście i budzić pseudo - postrach. Chcę wykreować się na gangstera, a wjeżdżając w wakacje do Mielna wyprzedzać z gracją Ople i Golfy na blachach EZG. Już Wam lepiej znając przeznaczenie tego samochodu? Chcę wozić nim k*rwy i wyrywać blachary. Jest to szczyt moich marzeń, aby być kozakiem. A może po prostu podobają mi się takie samochody? Tego nie wiem, Wy wiecie to lepiej ode mnie. Co do S klasy to przeglądałem różne oferty, ale te silniki po 5 litrów mnie przerażają. Znaleźć BMW 5 czy 7 nieskażone ręką wieśniaka też jest trudno, a egzemplarz zadbany, na oryginalnych przeplatanych felgach bez butli gazowej i spierdolonej tapicerki to rzadkość.

Ale to wolałbym już GTi :cool:

Ładne Volvo ale za drogie i silnik mały. Nigdy nie byłem przekonany do tej marki.

Witajcie, Mam spory problem, mianowicie chce zakupic samochod - ale nie budzacy smiechu :bigrazz: W tym celu mam do dyspozycji ok 30 tys. Chcialbym aby byla to jakas elegancka fura, oczywiscie nie nowa. Jak narazie wiem ze za te pieniadze jest BMW 7 i Mercedes S. Problem jest taki ze samochodami sie za bardzo nie interesuje i potrzebuje Waszej pomocy. Jakie sa jeszcze modele, na co powinienem zwrocic uwage przy zakupie? dzieki za odp. I pozdrawiam

Bo ja stary kombinator jestem :icon_mrgreen:

Sam zarabiam na remonty, motocykle też są moje. Jedyny wkład finansowy moich sponsorów to dopłacenie jakiej części kwoty do nowego motocykla. Zazwyczaj zarabiam na sprzedaży starego i dokładka nie przekracza 10 koła. Można?