Myślę że samotnie nic nie zdziałasz,potrzebny byłby protest jak na bramkach,może to coś by dało.Swego czasu poseł Dziewulski,jak się wyglebił na farbie,walczył o matowe melunki,albo offsety,ale i on nic nie zdziałał :bigrazz: Ps.testowałem to pomalowane skrzyżowanie i powiem ci że tragedia nawet na sucho :lapad: