Skocz do zawartości

WSR

Forumowicze
  • Postów

    628
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez WSR

  1. WSR

    Kto lubi merecedesy?

    :buttrock: :D :banghead: :lalag: :) :lalag: przepiękne!!!!!!!!!!!!!!!!
  2. WSR

    Kto lubi merecedesy?

    ehehe a ja niedawno jak jechałem to chwilami zastanawiałem sie nawet, czy nie fajniej byłoby mieć jeszcze większą w łapkach :biggrin: ale ogolnie to wydaje mi sie, ze rozmiar jest idealny, to nie gokart
  3. WSR

    Kto lubi merecedesy?

    JareG pozazdrościć garażu :notworthy: uwielbiam klasyki, zwłaszcza z gwiazdą na masce, auta z duszą, sam kulam się W124 '87 300D aut, ale ze wszystkim (oprócz klapy tył) założonym od E, świetne auto, chociaz marzę o takim samym, ale z turbo :icon_mrgreen: pozdtrawiam ;)
  4. zamiast bawić się w regeneracje lepiej poszukaj dobrej używki, hamulce to hamulce pozdro
  5. poniżej 8 w trasie, przy 120-130, nieważne, czy zapakowany, czy pusty miasto tez moze być 8, ale może być i 10-11 (automat)
  6. nie tylko mój kuzyn ma takie problemy, nic dobrego, poza tym, że w miarę dynamicznie nie szłyszałem o silniku forda 1,8TD
  7. nie zgodzę się z tobą, kuzynowi pękły już 2 głowice właśnie w fordzie 1,8td, a do tego ukręcają się wałki, standard, silnik raczej kiepski
  8. nie wiem, gdzie są takie ceny, ale u mnie wymiana rozrzadu w tym silniku, to koszt rzędu 1000 zł, chociaz i tak nie jest to mało
  9. No to już wiemy, ja bym brał Mercedesa (ale jestem nieco zboczony w kierunku tej marki;) ) lub jakiegoś japończyka (nie słyszałem złej opinii na temat skośnookich diesli), ew VW
  10. narażę się, ale wydaje mi się, że posiadanie jakiegokolwiek auta, serwisowanie i ubezpieczanie go w warszawie jest drogie....
  11. a piwo zastanawia się nad mondeo... raczej nie polecam (moje osobiste zdanie tylko i wyłącznie :cool: ), mondeo było najmłodszym autem w jakim miałem "przyjemność" grzebać, to jeden przypadek a 2 to niezadowolony ojciec kolegi z kulejącego silnika 2.0 i nikt nie wie, co mu jest
  12. mozesz mozesz mnie wyśmiać, przeciez tak napisałem :)
  13. ha tomek wreszcie mam kogos po swojej stronie :) a i z tym niedoborem momentu nie ejst tak zle, sam mam 300D aut niestety bez turbiny, ale na dynamike nie narzekam, zdrowy silnik całkiem dobrze się spisuje
  14. przy dieslu odpada cała eksploatacja zapłonu(i ewentualne problemy ze źle (niekoniecznie) założoną instalacją gazową) poza tym jeśli ktoś chce użytkowac auto w sposób bardziej agresywny, to diesel w porównaniu do benzyny będzie i tak palił mniej, mój typ za te pieniądze to by było A6 lub A4 2,5 TDi V6 bardzo żwawe pojazdy a przy tym oszczędne, pewnie ktoś mnie zaraz wyśmieje, za to co teraz napisze, ale: znajomemu w A4 2,5 TDI(czip ~180 koni, wykresy z hamowni) spalanie przy przelotowej 160 zamyka się w 6 litrach, nawet w miescie trudno przekroczyć 7,5 a co do mercedesa to za około 20 tys masz idealne 124 w e klasie 300 turbo (147 koni) i ładnie chodzi i dobrze jeździ a do tego bezawaryjne pozdro, zastanów się co cię kręci najbardziej, jakie cechy musi mieć twoj samochód
  15. oj edison nawet nie wiesz jak się mylisz z tą kulturą, chociazby wystarczy spojrzeć na 6 cylindriowe mercedesy, mało ktora benzyna ma ten dzwięk :icon_rolleyes: ja bym wybrał diesela, mniej problematyczny przy obsłudze no i lepsza charakterystyka silnika, chyba, że zalezy ci na jakimś wściekłym charakterze jak np crx
  16. oj greedo greedo szlifuje sie, ale tylko do określonego wymiaru, warstwa utwardzona tez ma swoją grubość z której część można zdjąć (w motocyklach jest zazwyczaj za cienka na szlify :bigrazz: ), wiadmo, że lepiej znaleźć nowe części, ale czasem nie ma wyjscia pozdro
  17. Silnik można połowić w poziomie bez zdejmowania cylindrów, tak rozbierałem u siebie, nie ma problemów, tylko przy składaniu warto patrzeć, czy kołki ustalające panewki trafiają w specjalne otwory w panewkach, nic na siłę, silnik dosyć prosty do roboty, zajrzyj też do magneta, czy nie jest popękane. NIe pamiętam jak to wyglądało od strony sprzęgła, bo rozbierałem go z jakies 6 lat temu, ale jesli masz jakiekolwiek pojecie o mechanice i nie robisz nic na siłę, to nie powinno byc źle. Dobrze jest ropbić fotki cyfrówką, a śruby, podkładki nakretki i takie tam układać na czystej szmacie w kolejności rozkładania. Czarny dym z rur to oznaka bogatej mieszanki, normalna rzecz, przepustnice mechaniczne masz zamknięte, a podcisnieniowe nadal otwarte, więc silnik zaciąga więcej benzyny, nie przejmowałbym sie tym. Jakbyś miał jakies pytania to pisz na priv, bo tu ciężko wyczaić, czy są ospowiedzi w poście, czy nie pozdro
  18. za niewielką opłatą ludzie na szrotach spisują umowy bez sprzętu (na umarlaka, falszywy dowód itd) i masz spokój z kwitami, nie jest top zbyt dobre rozwiązanie, ale dosyć skuteczne, ja bym sprzedał w całości i sie nie przejmował pozdro
  19. ładnie ładnie poza 1 momoentem, kiedy przelatują na czerwonym...
  20. :D zgłaszam wszystkie takei przypadki i na otomoto i na allegro do moderatorów jest formularz, także jak bedziecie widziec coś takiego, to też zgłaszajcie
  21. ja nie, ale kumple dostawali probki i to całkiem drogich rzeczy
  22. Pomyślcie też, że jazda z prędkością 45 km/h po mieście nie jest w ogóle bezpieczna, zróbcie doświadczenie i przelećcie się z takim niby ogranicznikiem, ciekawe jakie sytuacje was spotkają... pepe racja, zamiast słowa "zawsze" powinienm użyć "zazwyczaj" ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...